Zadałes trudne pytanie. Chociaz, wywiezienie tego z Egiptu byłoby bardzo skomplikowane. Za przemyt muszelki można zabulic 500 Euro. Za worek diamentów skonczyloby sie pewnie arabaskim wiezieniem. Gulag to przy nim kurort.
To jakaś arabska krypa zatopiona w okolicach południowego Egiptu. Kompletnie ogołocona ze wszystkiego co można było zabrac. Chociaz, na kuchence pozostała patelnia.
...świetne...
National Geographic
KADR +++
to jest to co lubie :)
Fajne...pozdrawiam
Podoba mi sie to zdjecie. Pozdrawiam
Dzięki, uczę się. Sam widzę postępy. Ale nie bedą już umieszczał poprzednich zdjęć po przeróbkach. Pozdrawiam.
Widać znaczące postępy w stsunku do pierwszych fot. Gratulacje
Świetna fotka!!! Ciekawy temat!!!
Zadałes trudne pytanie. Chociaz, wywiezienie tego z Egiptu byłoby bardzo skomplikowane. Za przemyt muszelki można zabulic 500 Euro. Za worek diamentów skonczyloby sie pewnie arabaskim wiezieniem. Gulag to przy nim kurort.
ale jakbys znalazł worek diamentow to tez nie ruszalbys?:D
Wyznaje zasadę (jak większosc nurków): to co jest pod wodą ma zostac na swoim miejscu. Jestesmy tam goscmi...
ja te:Pwziales sobie na pamiatke?:D
Zapraszam również do portfolio
To jakaś arabska krypa zatopiona w okolicach południowego Egiptu. Kompletnie ogołocona ze wszystkiego co można było zabrac. Chociaz, na kuchence pozostała patelnia.
a co to za wrak jesli mozna wiedziec?:P
mysle tak jak Jennifer :P
pozazdroscic... :]