Opis zdjęcia
Kościół warowny w miejscowości rumuńskiej Honomorod, Transylwania. Kościołem opiekuje się od kilku lat Tomy, stary Sas, bo poprzedni "pastor kaput", a skoro pastor kaput to "no liturgija". Tak wygląda po krótce historia tego zapomnianego przez ludzi (szczególnie tych młodych, którzy wyjechali do miasta szukać lepszego życia) i podróżnych miasteczka, opowiedziana mi przez tego ciepłego człowieka po niemiecku, czyli w języku, który znam tylko z Czterech pancernych, kapitana Klossa i śląskiej gwary. Mimo to wszystko zrozumiałem.. czasem słowa są niepotrzebne
super historia ..
Klimat rzeczywiście jest + świetna historia!
ładne kolorki :) trochę w tył i w lewo - jeśli chodzi o kadr
zapraszam do konstruktywnej krytyki:)
co za klimat!