obejrzałam:) Siwisie - jabło w tym zdjęcia uzasadnia tytuł, choć może w dość naciągany sposób. Ale, ale, ale... jakim smutkiem wieje od tego jamnika! To już wolę swojego, źle ustawionego. Siwisie i Jerzy - pozdrowienia dołączam.
Iglasiu> zaznacz te nawiasy i wciśnij delete! Jerzy> co do tła to może masz rację, ale nie potrafię obiektywnie spojrzeć na poduszkę i kocyk "po babci" - podoba mi się faktura wydobyta z nich przez światło. Cóż mam powiedzieć... troszkę myślę przed wstaweniem zdjęć tutaj:) Bilbo> jak już się pouśmiechasz, mógłbyś jakiś liścik wyczarować:)
Podwójny Woju, to jest ona - hołubiona, to fakt, ale niech tylko nikt jej nie podpowie, że inne jamniki śpią w łóżkach:) Siwisie - pięciokrotna esencja? Za mało, zgodzę się na octesencję [słów się uczę pracowicie, żeby poprawić tą... no... ]
satynowa psinka! rzeczywiście, w kwestii minek, wzbudzania wyrzutów sumienia, zwracania na siebie uwagi, kokietowania - są mistrzami (lub mistrzyniami). znam jedną jamniczkę, która lekceważyła wszystkie przedstawicielki płci pięknej homosapiens (to, że nie wszystkie były piękne, to inna sprawa ;)), natomiast na widok chłopaków zachowywała się, jak bohaterka bolesława prusa w swojej epoce - wieczne półomdlenie, trzepot rzęs, kulejąca nóżka, nieporadność we wskakiwaniu na poduszeczkę, globus, etc...
:))) to najlubieńszy wśród moich zwierząt - jakże mogłabym jej coś zrobić. Jamniki zawsze patrzą w taki sposób (aż człowiekiem targają wyrzuty sumienia i chce się zrobić szybki rachunek sumienia).
mordo ty moja;]
fajne, klimat bardzo :)
cóż za urocza mina... no istna psia modelka!
kwintesencja....
co za spojrzenie :)
Uwielbiam jamniki i ....to jamnicze spojrzenie. :)))
Zjadłabym ją:))))
Uczucia uczuciami ale oczka są mocno pobielone. Za mocno trochę.
niecierpie jamników ........
Ilez tu uczuć w tym spojrzeniu.... Faktycznie, jamniki są w tym mistrzami :)
"jam NIK"
obejrzałam:) Siwisie - jabło w tym zdjęcia uzasadnia tytuł, choć może w dość naciągany sposób. Ale, ale, ale... jakim smutkiem wieje od tego jamnika! To już wolę swojego, źle ustawionego. Siwisie i Jerzy - pozdrowienia dołączam.
Jerzy Dziedzic => 688425 może i przemyślany, ale zupełnie bez duszy i dość pretensjonalny (to jabłko!)... :{)
Hej, dużo tu jamnikolubów, ten jest uroczy, zajrzyj do mojego! pozdr
OK, ale jak chcesz rzucić okiem na przemyślany portret jamnika, przejdź tu - picture=688425 ;-)
Iglasiu> zaznacz te nawiasy i wciśnij delete! Jerzy> co do tła to może masz rację, ale nie potrafię obiektywnie spojrzeć na poduszkę i kocyk "po babci" - podoba mi się faktura wydobyta z nich przez światło. Cóż mam powiedzieć... troszkę myślę przed wstaweniem zdjęć tutaj:) Bilbo> jak już się pouśmiechasz, mógłbyś jakiś liścik wyczarować:)
jamnik fajny, ale fotografia nieciekawa... bylejakie tło, słaba kompozycja, zbędne elementy rozpraszające uwagę.... możnaby znacznie lepiej
:D No i dzięki za dmuchanie... jednak ilość nawiasów wykręconych w złą stronę nie chce się zmniejszyć.... :(
:D Te oczy mówią wszystko.... :)) (doszła płytka?) - buziaki :**
Fajnie tu zaglądać - czasem po uśmiech, czasem po zadumę. Tym razem to pierwsze :)
esencję z octem?? tpfuj...!! osobiście wolę sexesencję... :{)
Podwójny Woju, to jest ona - hołubiona, to fakt, ale niech tylko nikt jej nie podpowie, że inne jamniki śpią w łóżkach:) Siwisie - pięciokrotna esencja? Za mało, zgodzę się na octesencję [słów się uczę pracowicie, żeby poprawić tą... no... ]
od ściskania i cmokania aż mu łysinki się pokazały !!!!
pięciokrotna esencja znaczy... a tak na marginesie, czy ty, Giegato, znasz słowa wszystkich piosenek? :{)))))))))))
Śliczna psinka
"Cóż Ci to ja uczyniłem jakąż to zbrodnie. że dziś odwracasz się tyłem do mnie swobodnie" :))) O, Bilbo - jak miło, że przyszedłeś!
No co, no co, no co, no co, no co, no co, no co ja ci zrobiłem!? ;-)
satynowa psinka! rzeczywiście, w kwestii minek, wzbudzania wyrzutów sumienia, zwracania na siebie uwagi, kokietowania - są mistrzami (lub mistrzyniami). znam jedną jamniczkę, która lekceważyła wszystkie przedstawicielki płci pięknej homosapiens (to, że nie wszystkie były piękne, to inna sprawa ;)), natomiast na widok chłopaków zachowywała się, jak bohaterka bolesława prusa w swojej epoce - wieczne półomdlenie, trzepot rzęs, kulejąca nóżka, nieporadność we wskakiwaniu na poduszeczkę, globus, etc...
co on zmajstroał (ten pies), że tak patrzy ??? :-DDD
:))) to najlubieńszy wśród moich zwierząt - jakże mogłabym jej coś zrobić. Jamniki zawsze patrzą w taki sposób (aż człowiekiem targają wyrzuty sumienia i chce się zrobić szybki rachunek sumienia).
Zjadłaś jej coś, że tak na Ciebie patrzy? :P
' Oooch, nieee... proszę się na mnie w ten sposób nie patrzeć... Pan ma w oczach dziwnego coś... Oooch, ja się boję... ten wyraz... ' ;) Tak misię :)
Jakośc coś siadła ,ale to pomine.Świetna fota :).
pies ma stres
jamniki mają to coś...moja św. pamięci Noreczka też miała takie spojżenie :)
przedobrzyłam? tylko rozjaśniłam - oryginał jest dużo ciemniejszy (a na czole psa i na poduszce słońce szaleje).
te jaskrawe kolorki z lewej u gory bym troch wyrownal... super oczy 0 0
Pozdów go od mojej jamniczki. Spojrzenia to one mają jednakowe. trochę przedobrzyłeś to zdjęcie ale oczęta są klasyczne
morduńka...
omigod!
jesu jakie spojrzenie :))))))) super zdjecie szkoda tylko ze podrasowane mimo to nie moge sie oprzec tym oczetom psim :))))
ładnie go zestresowałaś zaraz chyba bąka puści