Akurat MArek Stan jest faktycznym artystą ale ale... do takiej wprawy dochodzi sie po wielu latach nauki prób i bledow zaloze sie ze jego pierwsze fotki nie byly za ciekawe a polegaly głównie na szukaniu byc moze tak samo jest tutaj... czy kazdy sie urodzil z aparatem w reku? niektorych rzeczy trzeba sie nauczyc dajmy czasu Panu Janowi wierze ze jego folio jeszcze mnie i Was zadziwi (a propo nie zdezerterowalam tylko czasu nie mialam :P - ce la vie) - pozdrawiam wszystkich
Fotografia to połączenie techniki oraz talentu- jest sztuką, ale nie do końca. Można ją oceniać według wzorów. Wzorem może być dla mnie wybitny artysta Marek Stan- obejrzyjcie sobie jego arcydzieła- to co tutaj zaprezentował użytkownik to nieporozumienie.
skoro w sztuce nie ma standardów to czym Ela skądinąd "Art" wyjasnisz to że niektórzy artyści są uważani za dobrych a inni za chałturników? Rozumiem, że według Ciebie zdjęcie zrobił niezrozumiany artysta? Odboircy szacunek tez się należy - i chociaż jestem raczej z tych którzy uważają że fotografia jest sztuką a nie techniką czy rzemiosłem, uważam że to zdjęcie to niechlujstwo - ma ewidentne wady techniczne, które NIE WNOSZĄ żadnej wartości "artystycznej"
Już Ci tłumaczę o co chodzi. Przedstawienie tematu- czyli tutaj postaci. Ani nie jest wyraźne, nie ma tutaj żadnego światła (ani rozproszonego ani bocznego- o centralnym nie wspomnę) ani ujęcia które świadczyłoby o kompozycji zdjęcia. Jest to fotografia nieostra, "szumiąca" i niestaranna. Niestety.
Mnie przymilanie sie na zdobywanie ocen nie jest potrzebne - mam swój honor i nawet do glowy mi nie przyszlo komentowac czyjes foto w taki sposob zeby autor ocenil mnie potem jakoś lepiej, ale skoro niektorym takie rzeczy przychodza do glowy to znaczy ze musza je praktykowac albo przynajmniej planowac (tylko zlodziej widzi wszedzie zlodziei tylko klamca posadza wszystkich o klamstwo) mnie osobiscie fotka sie podoba a gdy mi sie cos nie podoba oceniam to krytycznie (nawet jesli sie narazam na zła ocene od niektorych) a "standardow" w sztuce (bo tak traktuje fotografie) drogi(a) nana-essex nie ma! mam troche do czynienia ze sztuka i cos o tym wiem.
Są pewne standardy, które określają czy zdjęcie jest ładne czy się nie udało. Widać Ty nie wiesz o czym mówisz ElaArt. Ja nie muszę się przymilać by ktoś mi dał pozytywną ocenę.
a czy Picasso malowal wszystko tak jak widzial? i skoro mowisz ze nie wieszj aki zamysl to czemu twierdzisz ze sie nie udalo? Panie Janie próbuj wiecej - portretów aktów krajobrazów a takimi komentarzami sie nie przejmuj bo polowa ludzi na tym forum nie wie o co chodzi i "tylko dogryza" pozdrawiam ;)
Akurat MArek Stan jest faktycznym artystą ale ale... do takiej wprawy dochodzi sie po wielu latach nauki prób i bledow zaloze sie ze jego pierwsze fotki nie byly za ciekawe a polegaly głównie na szukaniu byc moze tak samo jest tutaj... czy kazdy sie urodzil z aparatem w reku? niektorych rzeczy trzeba sie nauczyc dajmy czasu Panu Janowi wierze ze jego folio jeszcze mnie i Was zadziwi (a propo nie zdezerterowalam tylko czasu nie mialam :P - ce la vie) - pozdrawiam wszystkich
Ela zdezerterowała z pola walki :D
Fotografia to połączenie techniki oraz talentu- jest sztuką, ale nie do końca. Można ją oceniać według wzorów. Wzorem może być dla mnie wybitny artysta Marek Stan- obejrzyjcie sobie jego arcydzieła- to co tutaj zaprezentował użytkownik to nieporozumienie.
skoro w sztuce nie ma standardów to czym Ela skądinąd "Art" wyjasnisz to że niektórzy artyści są uważani za dobrych a inni za chałturników? Rozumiem, że według Ciebie zdjęcie zrobił niezrozumiany artysta? Odboircy szacunek tez się należy - i chociaż jestem raczej z tych którzy uważają że fotografia jest sztuką a nie techniką czy rzemiosłem, uważam że to zdjęcie to niechlujstwo - ma ewidentne wady techniczne, które NIE WNOSZĄ żadnej wartości "artystycznej"
Już Ci tłumaczę o co chodzi. Przedstawienie tematu- czyli tutaj postaci. Ani nie jest wyraźne, nie ma tutaj żadnego światła (ani rozproszonego ani bocznego- o centralnym nie wspomnę) ani ujęcia które świadczyłoby o kompozycji zdjęcia. Jest to fotografia nieostra, "szumiąca" i niestaranna. Niestety.
Mnie przymilanie sie na zdobywanie ocen nie jest potrzebne - mam swój honor i nawet do glowy mi nie przyszlo komentowac czyjes foto w taki sposob zeby autor ocenil mnie potem jakoś lepiej, ale skoro niektorym takie rzeczy przychodza do glowy to znaczy ze musza je praktykowac albo przynajmniej planowac (tylko zlodziej widzi wszedzie zlodziei tylko klamca posadza wszystkich o klamstwo) mnie osobiscie fotka sie podoba a gdy mi sie cos nie podoba oceniam to krytycznie (nawet jesli sie narazam na zła ocene od niektorych) a "standardow" w sztuce (bo tak traktuje fotografie) drogi(a) nana-essex nie ma! mam troche do czynienia ze sztuka i cos o tym wiem.
Są pewne standardy, które określają czy zdjęcie jest ładne czy się nie udało. Widać Ty nie wiesz o czym mówisz ElaArt. Ja nie muszę się przymilać by ktoś mi dał pozytywną ocenę.
a czy Picasso malowal wszystko tak jak widzial? i skoro mowisz ze nie wieszj aki zamysl to czemu twierdzisz ze sie nie udalo? Panie Janie próbuj wiecej - portretów aktów krajobrazów a takimi komentarzami sie nie przejmuj bo polowa ludzi na tym forum nie wie o co chodzi i "tylko dogryza" pozdrawiam ;)
To zdjęcie to nieporozumienie- ani światło, ani kadr, ani ujęcie- nie ma w nim nic dobrego. Nie wiem jaki był zamysł, ale się nie udało.