By army przejrzałam całe folio. Jeszcze pamiętam poczatki i oczekiwanie na konkrety. Z całego serca życzę co raz lepszych fotek bo bez "cykania" nie ma szans się czegokolwiek nauczyć
Wilekie dzięki za konkretne wskazówki, tego mi trzeba ! Na swoją obrone powiem, że nie dało sie z innego konta bo cały plac był ograniczony barierkami, a i tak odniosłem mały sukces, że sie dopchnołem do pierwszego rzędu. Też tak chciałem żeby był kawałek twarzy było widać ale dziad sie nie dał :P, a nie lubie pozowanych zdjęć. Jeszcze raz dzięki za komentarz i pozdrawiam
Pomysł niezły. Widziałabym tu jednak skrawek twarzy dzieciaka, najlepiej z zachwyconymi oczętami, bo niestety zaburzyłoby obecną perspektywę - by uchwycić oczy patrzące w wojsko i samo wojsko należałoby zmienić kąt. Zatem przy wzroku się nie upieram, ale skrawek twarzy byłby lepszy od takiej ilości czapki. Albo, jeśli nie tak, to może pokazać, że dziecko postawą naśladuje ojca poprzez fragment sylwetki. Reasumując: bez tytułu to zdjęcie nic specjalnego nie wyraża - może być odebrane jak błąd wynikający z faktu, że ktoś przypadkowo wszedł w kadr. Zyczę powodzenia w dążeniu do doskonalości :)
Bardzo podoba mi się pomysł. Za to niepodoba mi się przejarane niebo i tak jak napisała SZA-H przydałby się kawałek twarzy dziecka. ;) pozdrawiam
nie bradzo
By army przejrzałam całe folio. Jeszcze pamiętam poczatki i oczekiwanie na konkrety. Z całego serca życzę co raz lepszych fotek bo bez "cykania" nie ma szans się czegokolwiek nauczyć
Wilekie dzięki za konkretne wskazówki, tego mi trzeba ! Na swoją obrone powiem, że nie dało sie z innego konta bo cały plac był ograniczony barierkami, a i tak odniosłem mały sukces, że sie dopchnołem do pierwszego rzędu. Też tak chciałem żeby był kawałek twarzy było widać ale dziad sie nie dał :P, a nie lubie pozowanych zdjęć. Jeszcze raz dzięki za komentarz i pozdrawiam
Pomysł niezły. Widziałabym tu jednak skrawek twarzy dzieciaka, najlepiej z zachwyconymi oczętami, bo niestety zaburzyłoby obecną perspektywę - by uchwycić oczy patrzące w wojsko i samo wojsko należałoby zmienić kąt. Zatem przy wzroku się nie upieram, ale skrawek twarzy byłby lepszy od takiej ilości czapki. Albo, jeśli nie tak, to może pokazać, że dziecko postawą naśladuje ojca poprzez fragment sylwetki. Reasumując: bez tytułu to zdjęcie nic specjalnego nie wyraża - może być odebrane jak błąd wynikający z faktu, że ktoś przypadkowo wszedł w kadr. Zyczę powodzenia w dążeniu do doskonalości :)
pomysł dobry ... wiele mówi ...