mi się podoba właśnie tak wąziutko jest przedewszystkim inne ale jak dla mnie lepsze zupelnie inaczej niż szeroko zfotografowany krajobraz, niezwyczajne co jest na ++
Alexxia, to oczywiście prawda i do tego ładnie wypowiedziana. To samo jednak dotyczy ludzi z zacięciem, czy ambicjami artystycznymi w każdym miejscu na świecie, a jednak nie wszędzie jest tak, że gdy ktoś złapie pędzel to i Matejko mu mały, a gdy pióro - to i Norwid do pięt nie dorasta. Jest w tym trochę smutny znak innego, łagodnie mówiąc, zaplecza kulturowego i pewnego zakompleksienia kompensowanego tworzeniem wewnętrznych mitów. Inna rzecz, że istotnie wolę pewne cechy charakterystyczne dla europejskiej, a może zwłaszcza polskiej fotografiki, niż np. amerykańskiej. Dla przykładu często widoczną skłonność do poszukiwania inności, emocjonalizm itd. Dlatego tu jestem, choć czasami zżymam się czytając :) Pawle P: Julio Cortazar wymyślił kiedyś taki podział - artyści i artysty :D Paparazzi to jeszcze inna kategoria, której tu chyba nie uświadczysz, bo na wywieszaniu zdjęć w plfoto chyba się nie da wprost zarobić. Poza tym nie jest dobrze przypinać etykietki. Żyłkę artystyczą ma chyba niemal każdy człowiek (inna rzecz, czy ją eksploatuje), natomiast artystami są naprawdę nieliczni, bo to dar, tak jak kolor oczu, czy umiejętność rozwiązywania układów równań trzeciego stopnia w pamięci. Pozdrawiam.
może bardziej traktujemy fotografię jak sztukę niż jak rzemiosło, myślimy o niej bardziej duchowo niż technicznie? (przynajmniej ja) a w sztuce istotne są równiez emocje, uczucia i osoby, właśnie..
Zauważyłem, że na polskich portalach rozmawia się najczęściej o gustach i o osobach :) Pewnie nasza specyfika narodowa. Tu jest jeszcze w miarę... albo jeszcze niewiele tu wyczytałem. Są lepsze. Np. "loża szyderców" na OnePhoto.net - tam są dopiero popisy dobrego smaku i elokwencji. Porównaj z PhotoSig.com, gdzie ludzie z całego świata rozmawiają po prostu o oglądanych fotografiach i, o zgrozo, udzielają czasem rad praktycznych. Zresztą, co tam... jak mawiał zupełnie "analogowy" Wojtek Młynarski - róbmy swoje :)
jestem stanowczo "analogowym człowiekiem" nie tylko jeśli chodzi o fotografię:) wolę robić zdjęcia niż je skanować i obrabiać, ,ale mam nadzieję nauczyć się wreszcie robić to lepiej !
Dzięki za wykładzik- bo właśnie na to liczę na tym portalu-nauczyć się czegos, ponieważ faktycznie jestem amatorem. jeśli chodzi o kadr to wynika on z mojego indywidualnego widzenia obrazu, który uwieczniam, takie mało popularne kadrowanie lubiałam zawsze i chyba nie amatorstwo temu winne, ale moje dziwactwo:)
:) Alexxia, spójrz na to tak: sto siedemdziesiąt parę wejść, ognista dyskusja pod zdjęciem - jest dobrze, lepiej niż gdyby pod spodem widniało jedno zdawkowe "piknie", albo mój "ulubiony" komentarz - "wyjarane". Inna rzecz, że argumentum ad personam to ostatnia pozycja czarnej listy zagrywek słownych w "Erystyce" Schopenhauera. Gdyby zdjęcie naprawdę zasługiwało na aż taką reakcję, zapewne zadziałałby Moderator. Co do samej fotki: o kadrowaniu powiedziano już sporo, więc (amatorskie :) słówko o technice. Zdaje się, że robisz zdjęcia cyfrówką, prawda? Być może wiesz, że współczesne matryce znacznie gorzej niż film radzą sobie z za dużym kontrastem. Max to ok. 5 podziałek na skali przysłon. Są szczególnie wrażliwe na prześwietlenie, za to więcej "widzą" w ciemności. Właśnie dzięki temu można trochę skorygować zdjęcie, rozjaśniając ciemne partie "krzywymi" w każdym bardziej zaawansowanym programie do obróbki grafiki. Jakość wydobytych w ten sposób detali w cieniach może być różna, dlatego nie od rzeczy jest stosowanie bracketingu z ekspozycją skorygowaną np. o +/- 1/3 lub 2/3 EV od pomiaru ustawionego przez aparat. Czasem niezłą metodą na zbyt duże kontrasty jest wymuszenie błysku i (jeśli aparat sam tego nie robi) ustawienie balansu bieli na Flash (tj. korektę błysku). Po prostu poeksperymentuj - to zalecają wszyscy Poważni Guru Fotografii ;-) Oczywiście, Fachowcy używają filtrów, bez których istotnie czasami nie można się obyć, zwłaszcza jak chodzi o wodotryski i efekty specjalne. Jeśli masz czas, pieniądze i ochotę płacenia słonych "alimentów" producentom sprzętu, nie ma problemu. Np. firma Cokin dostarczy Ci uciechy, bagażu i wydatków na resztę życia. Ja, skromny amator, wolę używać (ze zmiennym szcęściem, co prawda :) głowy. Pardon jeśli wykładzik był zbędny. Pozdrawiam.
Cwaniur zanim napisze taki komentarz powinien zweryfikować swoje portfoilio. Koleś nie ma za grosz samokrytyki. Nie zważaj na niego i baw się dalej tym co robisz. Nie pozwól żeby jeden głupi komentarz odebrał ci ochotę na robienie zdjęć.
Niestety, jeśli plfotowicze twierdzą,że zajmuję za dużo miejsca na serwerze i powinno się wymoderować moje zdjęcie (nie dajac nawet żadnych wskazówek poprawy) to faktycznie zniechęca do rozwoju.
Dzękuję komentatorom pomagającym mi poprawić warsztat i pokazującym drogę jak robic zdjęcia lepiej:) właśnie tak wyobrażałam sobie sens wystawiania zdjęc na tym portalu.
Pozdrawiam wszystkich
Alexxia nie ma sie co dolujacymi komentarzami!! Tylko robic dalej fotki a coraz to lepsze efekty zobaczymy wkrotce napewno;) Pozdrawiam i zycze powodzenia:)
Wilkowaty- staram się patrzeć...naprawdę się staram, ale w tym przypadku trudno mi dostrzec to o czym piszesz, gdyż gałęzie na pierwszym planie, pokazane w sposób powiedzialabym dosyć agresywny dla tego zdjęcia, skutecznie mi to zasłaniają.
Bardzo przyjemny kadr, jeśli się umie patrzeć - gałęzie w naturalny sposób prowadzą wzrok w przestrzeń, tworząc jednocześnie obramowanie! W tym zdjęciu jest uchwycony klimat, a to bardzo trudne! Cwaniurku - może poczytasz sobie uważnie to co napisałeś i odniesiesz się do tego sam? (przepraszam ale nie znoszę cwaniakowania)
Alexxia być może jestem wulgarny i nietaktowny, ale uwierz mi, nie obserwuje tego forum od wczoraj. Kiedy ja tu trafiłem można było nieodchodzić od monitora cały dzień i nie mieć dość. Teraz praktycznie na dzień zdarzają się dwie może trzy prace, które są naprawde dobre. To co napisałem nie powinno być dla Ciebie przykre, bo nie ja to wymyśliłem. Zanim pojawiło się moje pierwsze zdjęcie na tym forum zwlekałem ponad rok "szlifując oko" i sposób w jaki rejestruje świat. Więc zrozum mnie teraz, dlaczego tak perfidnie "działam". Naucz się najpierw obserwować innych prace ( i bynajmniej nie mówie o moim folio, bo równierz nie jestem idealny). Po przeglądaj strony tych fotografów, którzy są cenieni i podziwiani w świecie. Podpatruj innych. Z czasem i Ty dojdziesz do takiego momentu, w którym popatrzysz na swoje prace i powiesz: "Obecne są lepsze od starych"
Wydaje mi się że gałężie "kłócą" się trochę z górami w tle. Dopiero tytuł fotki zdradza, co jest motywem głównym. Spróbuj obciąć dół zdjęcia - zdecydowanie to polepsza. Pozdrawiam...
cwaniur, przykro mi się zrobiło ,że są ludzie którzy w taki sposób muszą poprawiać sobie samoocenę. Jednak jak zajrzałam na twoj blog, w którym ludzi nazywasz "śmieciami" , cieszę się że komentarz który wystawiłes poprawił ci nastrój..
Zanim wyślesz zdjęcie
Szanowny Użytkowniku serwisu PLFOTO, mamy do Ciebie wielką prośbę - zanim wyślesz zdjęcie sprawdź dokładnie czy nadaje się ono do publikacji. Zobacz czy jest dobrej jakości, czy jest ciekawe, czy na pewno chcesz je pokazać na forum fotograficznym.
Jeżeli jesteś na początku swojej fotograficznej przygody wstrzymaj się jeszcze chwilkę, poznaj podstawy warsztatu, popytaj doświadczonych użytkowników, podpatruj lepszych. Zamieść swoje zdjęcia na PLFOTO, kiedy zobaczysz, że zacząłeś robić postępy. Mamy nadzieję, że stanie się to szybko
Co mialo przedstawiac to zdjecie? jak dla mnie za duzo dzieje sie na tej fotce... strasznie ciemny pierwszy plan i chyba nie potrzebne sa te galezie, zbyt mocno spalone niebo - proponuje zalozyc jakis filterek np polarka albo polowkowo-szary...
mi się podoba właśnie tak wąziutko jest przedewszystkim inne ale jak dla mnie lepsze zupelnie inaczej niż szeroko zfotografowany krajobraz, niezwyczajne co jest na ++
wąziutko wzięty temat ...:)
bajka...
Ale się ludzie potafią rozpisywać! Ja nie mogę! A ja powiem krótko: podob mi się kolor wody! Jest taki (u nas) niespotykany!
Alexxia, to oczywiście prawda i do tego ładnie wypowiedziana. To samo jednak dotyczy ludzi z zacięciem, czy ambicjami artystycznymi w każdym miejscu na świecie, a jednak nie wszędzie jest tak, że gdy ktoś złapie pędzel to i Matejko mu mały, a gdy pióro - to i Norwid do pięt nie dorasta. Jest w tym trochę smutny znak innego, łagodnie mówiąc, zaplecza kulturowego i pewnego zakompleksienia kompensowanego tworzeniem wewnętrznych mitów. Inna rzecz, że istotnie wolę pewne cechy charakterystyczne dla europejskiej, a może zwłaszcza polskiej fotografiki, niż np. amerykańskiej. Dla przykładu często widoczną skłonność do poszukiwania inności, emocjonalizm itd. Dlatego tu jestem, choć czasami zżymam się czytając :) Pawle P: Julio Cortazar wymyślił kiedyś taki podział - artyści i artysty :D Paparazzi to jeszcze inna kategoria, której tu chyba nie uświadczysz, bo na wywieszaniu zdjęć w plfoto chyba się nie da wprost zarobić. Poza tym nie jest dobrze przypinać etykietki. Żyłkę artystyczą ma chyba niemal każdy człowiek (inna rzecz, czy ją eksploatuje), natomiast artystami są naprawdę nieliczni, bo to dar, tak jak kolor oczu, czy umiejętność rozwiązywania układów równań trzeciego stopnia w pamięci. Pozdrawiam.
ja wprowadziłem sobie taki prywatny podział na paparazzich i artystów.
może bardziej traktujemy fotografię jak sztukę niż jak rzemiosło, myślimy o niej bardziej duchowo niż technicznie? (przynajmniej ja) a w sztuce istotne są równiez emocje, uczucia i osoby, właśnie..
Zauważyłem, że na polskich portalach rozmawia się najczęściej o gustach i o osobach :) Pewnie nasza specyfika narodowa. Tu jest jeszcze w miarę... albo jeszcze niewiele tu wyczytałem. Są lepsze. Np. "loża szyderców" na OnePhoto.net - tam są dopiero popisy dobrego smaku i elokwencji. Porównaj z PhotoSig.com, gdzie ludzie z całego świata rozmawiają po prostu o oglądanych fotografiach i, o zgrozo, udzielają czasem rad praktycznych. Zresztą, co tam... jak mawiał zupełnie "analogowy" Wojtek Młynarski - róbmy swoje :)
jestem stanowczo "analogowym człowiekiem" nie tylko jeśli chodzi o fotografię:) wolę robić zdjęcia niż je skanować i obrabiać, ,ale mam nadzieję nauczyć się wreszcie robić to lepiej !
Dzięki za wykładzik- bo właśnie na to liczę na tym portalu-nauczyć się czegos, ponieważ faktycznie jestem amatorem. jeśli chodzi o kadr to wynika on z mojego indywidualnego widzenia obrazu, który uwieczniam, takie mało popularne kadrowanie lubiałam zawsze i chyba nie amatorstwo temu winne, ale moje dziwactwo:)
:) Alexxia, spójrz na to tak: sto siedemdziesiąt parę wejść, ognista dyskusja pod zdjęciem - jest dobrze, lepiej niż gdyby pod spodem widniało jedno zdawkowe "piknie", albo mój "ulubiony" komentarz - "wyjarane". Inna rzecz, że argumentum ad personam to ostatnia pozycja czarnej listy zagrywek słownych w "Erystyce" Schopenhauera. Gdyby zdjęcie naprawdę zasługiwało na aż taką reakcję, zapewne zadziałałby Moderator. Co do samej fotki: o kadrowaniu powiedziano już sporo, więc (amatorskie :) słówko o technice. Zdaje się, że robisz zdjęcia cyfrówką, prawda? Być może wiesz, że współczesne matryce znacznie gorzej niż film radzą sobie z za dużym kontrastem. Max to ok. 5 podziałek na skali przysłon. Są szczególnie wrażliwe na prześwietlenie, za to więcej "widzą" w ciemności. Właśnie dzięki temu można trochę skorygować zdjęcie, rozjaśniając ciemne partie "krzywymi" w każdym bardziej zaawansowanym programie do obróbki grafiki. Jakość wydobytych w ten sposób detali w cieniach może być różna, dlatego nie od rzeczy jest stosowanie bracketingu z ekspozycją skorygowaną np. o +/- 1/3 lub 2/3 EV od pomiaru ustawionego przez aparat. Czasem niezłą metodą na zbyt duże kontrasty jest wymuszenie błysku i (jeśli aparat sam tego nie robi) ustawienie balansu bieli na Flash (tj. korektę błysku). Po prostu poeksperymentuj - to zalecają wszyscy Poważni Guru Fotografii ;-) Oczywiście, Fachowcy używają filtrów, bez których istotnie czasami nie można się obyć, zwłaszcza jak chodzi o wodotryski i efekty specjalne. Jeśli masz czas, pieniądze i ochotę płacenia słonych "alimentów" producentom sprzętu, nie ma problemu. Np. firma Cokin dostarczy Ci uciechy, bagażu i wydatków na resztę życia. Ja, skromny amator, wolę używać (ze zmiennym szcęściem, co prawda :) głowy. Pardon jeśli wykładzik był zbędny. Pozdrawiam.
Dokladnie;)
Cwaniur zanim napisze taki komentarz powinien zweryfikować swoje portfoilio. Koleś nie ma za grosz samokrytyki. Nie zważaj na niego i baw się dalej tym co robisz. Nie pozwól żeby jeden głupi komentarz odebrał ci ochotę na robienie zdjęć.
ja bym uciela jeszcze troche dolu i gory tez. bo denerwuja te kszaczory i ziemia... no w sumie nie jest zle... ono jest poprostu nie ciekawe
Niestety, jeśli plfotowicze twierdzą,że zajmuję za dużo miejsca na serwerze i powinno się wymoderować moje zdjęcie (nie dajac nawet żadnych wskazówek poprawy) to faktycznie zniechęca do rozwoju. Dzękuję komentatorom pomagającym mi poprawić warsztat i pokazującym drogę jak robic zdjęcia lepiej:) właśnie tak wyobrażałam sobie sens wystawiania zdjęc na tym portalu. Pozdrawiam wszystkich
Alexxia nie ma sie co dolujacymi komentarzami!! Tylko robic dalej fotki a coraz to lepsze efekty zobaczymy wkrotce napewno;) Pozdrawiam i zycze powodzenia:)
Wilkowaty- staram się patrzeć...naprawdę się staram, ale w tym przypadku trudno mi dostrzec to o czym piszesz, gdyż gałęzie na pierwszym planie, pokazane w sposób powiedzialabym dosyć agresywny dla tego zdjęcia, skutecznie mi to zasłaniają.
Bardzo przyjemny kadr, jeśli się umie patrzeć - gałęzie w naturalny sposób prowadzą wzrok w przestrzeń, tworząc jednocześnie obramowanie! W tym zdjęciu jest uchwycony klimat, a to bardzo trudne! Cwaniurku - może poczytasz sobie uważnie to co napisałeś i odniesiesz się do tego sam? (przepraszam ale nie znoszę cwaniakowania)
mi sie bardzo podoba.
hmmm... trzeba bylo fotografowac jezioro z gorami a nie galezie. Galezie niedoswietlone, niebo przeswietlone - w sumie wyszedl chaosik:-/
Alexxia być może jestem wulgarny i nietaktowny, ale uwierz mi, nie obserwuje tego forum od wczoraj. Kiedy ja tu trafiłem można było nieodchodzić od monitora cały dzień i nie mieć dość. Teraz praktycznie na dzień zdarzają się dwie może trzy prace, które są naprawde dobre. To co napisałem nie powinno być dla Ciebie przykre, bo nie ja to wymyśliłem. Zanim pojawiło się moje pierwsze zdjęcie na tym forum zwlekałem ponad rok "szlifując oko" i sposób w jaki rejestruje świat. Więc zrozum mnie teraz, dlaczego tak perfidnie "działam". Naucz się najpierw obserwować innych prace ( i bynajmniej nie mówie o moim folio, bo równierz nie jestem idealny). Po przeglądaj strony tych fotografów, którzy są cenieni i podziwiani w świecie. Podpatruj innych. Z czasem i Ty dojdziesz do takiego momentu, w którym popatrzysz na swoje prace i powiesz: "Obecne są lepsze od starych"
Wydaje mi się że gałężie "kłócą" się trochę z górami w tle. Dopiero tytuł fotki zdradza, co jest motywem głównym. Spróbuj obciąć dół zdjęcia - zdecydowanie to polepsza. Pozdrawiam...
cwaniur, przykro mi się zrobiło ,że są ludzie którzy w taki sposób muszą poprawiać sobie samoocenę. Jednak jak zajrzałam na twoj blog, w którym ludzi nazywasz "śmieciami" , cieszę się że komentarz który wystawiłes poprawił ci nastrój..
Phlox dziękuję za konkretną poradę:) na pewno spróbuję następnym razem. no i wiem w jakie akcesoria w pierwszej kolejności się zaopatrzyć. Pozdr
Zanim wyślesz zdjęcie Szanowny Użytkowniku serwisu PLFOTO, mamy do Ciebie wielką prośbę - zanim wyślesz zdjęcie sprawdź dokładnie czy nadaje się ono do publikacji. Zobacz czy jest dobrej jakości, czy jest ciekawe, czy na pewno chcesz je pokazać na forum fotograficznym. Jeżeli jesteś na początku swojej fotograficznej przygody wstrzymaj się jeszcze chwilkę, poznaj podstawy warsztatu, popytaj doświadczonych użytkowników, podpatruj lepszych. Zamieść swoje zdjęcia na PLFOTO, kiedy zobaczysz, że zacząłeś robić postępy. Mamy nadzieję, że stanie się to szybko
Co mialo przedstawiac to zdjecie? jak dla mnie za duzo dzieje sie na tej fotce... strasznie ciemny pierwszy plan i chyba nie potrzebne sa te galezie, zbyt mocno spalone niebo - proponuje zalozyc jakis filterek np polarka albo polowkowo-szary...