wytłumaczę się: odebrałem zdjecie jako przedsrawiajĄce spiącego kota, może to tak jest, że spiące zwierzę jest niegroźne (tym sie zajmują jacys tamod psychologii..), i te zamkniete oczy "trzymają" wzrok.. Tak to u mnie działa. Myślę, że paradoksalnie, ale otwarte oczy powodawały by inny odbiór całości, a wtedy MNIE bardziej raziłby nieostry nos. To oczywiscie nie musi być tak u innych ogladajacych. Pozdr :)
fajny kadr (:
wytłumaczę się: odebrałem zdjecie jako przedsrawiajĄce spiącego kota, może to tak jest, że spiące zwierzę jest niegroźne (tym sie zajmują jacys tamod psychologii..), i te zamkniete oczy "trzymają" wzrok.. Tak to u mnie działa. Myślę, że paradoksalnie, ale otwarte oczy powodawały by inny odbiór całości, a wtedy MNIE bardziej raziłby nieostry nos. To oczywiscie nie musi być tak u innych ogladajacych. Pozdr :)
zajmujemy sie podobna tematyka. pozdrawiam i zapraszam do siebie...
ten kot nie spał akurat, a wogóle nie kumam o co w tym komencie chodzi...
śpiący kot ma zamknięte OCZY, GO zwraca na oczy uwagę, IMHO jest to dla tego zdjęcia korzystne..pozdr :)
dla mnie fajne=] mi sie podoba =]]]
tak ciężko było mi ustawić ostrość na wszystko, jeżeli co pare milimetrów oddalenia od kota zmieniała się zupełnie ostrość
podoba mi sie ta bliskość
szkoda braku ostrości na nosie