tak myśłałem, że to jakaś knajpa! :) znam ludzi, którzy nawet do wucetu chodzą ze statywem. ale nie polecam tej metody :) przynajmniej jeszcze nie w tym wielku...
john! dzieki za konstruktywną krytykę. To moje pierwsze zdjęcia więc człek uczy się na własnych błędach. P.S W knajpianej ubikacji trudno o statyw...:)
istotnie. już chciałem pochwalić, ale nawet dla mnie nieostrość kadru jest nie do zaakceptowania. szkoda. te gałęzie w swojej naturze SĄ ostre, przecinają przestrzeń, szarpią kompozycją. nie mogą być miękkie. tu nastąpiła niejako negacja ich charakteru. pzdr.
tak myśłałem, że to jakaś knajpa! :) znam ludzi, którzy nawet do wucetu chodzą ze statywem. ale nie polecam tej metody :) przynajmniej jeszcze nie w tym wielku...
john! dzieki za konstruktywną krytykę. To moje pierwsze zdjęcia więc człek uczy się na własnych błędach. P.S W knajpianej ubikacji trudno o statyw...:)
istotnie. już chciałem pochwalić, ale nawet dla mnie nieostrość kadru jest nie do zaakceptowania. szkoda. te gałęzie w swojej naturze SĄ ostre, przecinają przestrzeń, szarpią kompozycją. nie mogą być miękkie. tu nastąpiła niejako negacja ich charakteru. pzdr.
Którym pnączem dotrę do słońca?...świetna gra ze światłem no i te wspaniałe barwy…brawo!
podoba mi sie
ciekawe