AlinoJJJ: od strony kolorystyki, światła i tym podobnych aspektów klimatu zdjęcie jest bardzo wierne. To były wczesne godziny poranne, ok. 6.ej, tuż po wschodzie słońca (koniec sierpnia). Co do kadru, zgadzam sie całkowicie - niestety było tam sporo słupów telegraficznych, porzuconych cembrowin i innych śladów mizernej gospodarki człowieka. Tylko dlatego wykorzystałem jedynie "crop" oryginalnego kadru z samotną "królową mgieł". Nie wątpię jednak, że bardziej doświadczony ode mnie fotograf potrafiłby więcej wydobyć z tego pleneru. Dziękuję za wizytę i komentarz.
jak mi się marzy jakaś sesja z mgłą w roli głównej, najlepiej jesienną porą, gdzie natura mieniłaby się tysiącem złotych odcieni. Tutaj nawet nieżle Ci wyszło, ale domyślam się nie oddałeś w pełni klimatu jaki panował. Ja tu widzę panoramiczny kadr, zrobiłoby się nieco przestrzenniej, i wzrok miałby gdzie rozkoszować się widokiem.Ogólnie bardzo ładna fotka, Pozdrawiam
z mgłą trudna sprawa...albo opada albo sie unosi:) najlepsza faza gdy jej pełno i cos w perspektywie w niej zanika jak nożem .... ale to oklepane. a delikatnie zwiewna i u góry juz
mimo sztafazy kolorowych nie zawsze wyjdzie jak bysmy chcieli. najlepiej jak jest mgła i słonce - to ideal. zawsze sie coś wykrzesa :), ale nie przegrałes :)
To był taki moment, że mgły zaczynały się z wolna unosić. W rezultacie drzewo jawiło się "z głową w chmurach". Starałem się to uchwycić; stąd też tytuł zdjęcia. Co do nieba... Myślę, że na tej fotce jest istotnie dość dużo tego dobrego :) i dla zręczniejszego ode mnie inżyniera fotografii jest to materiał do wycięcia i opracowania kilku fotek.
drogi Ghost_dog!. tak jest wlasnie natura mgly... wszystko zanika lub zmienia swa fizycznosc otoczone puszystym powietrzem ohhh.. .. szkoda, ze tego nie dostrzegas mieszkajac (?) w atk pieknym miejscu..ohhh
AlinoJJJ: od strony kolorystyki, światła i tym podobnych aspektów klimatu zdjęcie jest bardzo wierne. To były wczesne godziny poranne, ok. 6.ej, tuż po wschodzie słońca (koniec sierpnia). Co do kadru, zgadzam sie całkowicie - niestety było tam sporo słupów telegraficznych, porzuconych cembrowin i innych śladów mizernej gospodarki człowieka. Tylko dlatego wykorzystałem jedynie "crop" oryginalnego kadru z samotną "królową mgieł". Nie wątpię jednak, że bardziej doświadczony ode mnie fotograf potrafiłby więcej wydobyć z tego pleneru. Dziękuję za wizytę i komentarz.
jak mi się marzy jakaś sesja z mgłą w roli głównej, najlepiej jesienną porą, gdzie natura mieniłaby się tysiącem złotych odcieni. Tutaj nawet nieżle Ci wyszło, ale domyślam się nie oddałeś w pełni klimatu jaki panował. Ja tu widzę panoramiczny kadr, zrobiłoby się nieco przestrzenniej, i wzrok miałby gdzie rozkoszować się widokiem.Ogólnie bardzo ładna fotka, Pozdrawiam
z mgłą trudna sprawa...albo opada albo sie unosi:) najlepsza faza gdy jej pełno i cos w perspektywie w niej zanika jak nożem .... ale to oklepane. a delikatnie zwiewna i u góry juz mimo sztafazy kolorowych nie zawsze wyjdzie jak bysmy chcieli. najlepiej jak jest mgła i słonce - to ideal. zawsze sie coś wykrzesa :), ale nie przegrałes :)
.....a jak powinna wygladac "rzeczywistosc" Panie Jacku?
To był taki moment, że mgły zaczynały się z wolna unosić. W rezultacie drzewo jawiło się "z głową w chmurach". Starałem się to uchwycić; stąd też tytuł zdjęcia. Co do nieba... Myślę, że na tej fotce jest istotnie dość dużo tego dobrego :) i dla zręczniejszego ode mnie inżyniera fotografii jest to materiał do wycięcia i opracowania kilku fotek.
jak sobie tak przycinam na na miom ekranie to szkoda mi drzewa, linia lasu gubi jego kształt no i może wusunołbym niebo. ładne trawy
And thank you, kind Lady :)
Piekne rudości przykryte mgielka. Bardzo ladne, zwiewne i delikatne :)
drogi Ghost_dog!. tak jest wlasnie natura mgly... wszystko zanika lub zmienia swa fizycznosc otoczone puszystym powietrzem ohhh.. .. szkoda, ze tego nie dostrzegas mieszkajac (?) w atk pieknym miejscu..ohhh
o! moje 'podwórko' :) Szkoda że te drzewo z lewej wygląda jakby miało ściętą koronę... Poza tym super. Pozdrawiam.