Opis zdjęcia
proszę oglądać na pełnym ekranie
Przypomina mi się książka pt. "Mój Jezus połamany", którą kiedyś czytałem.
trzeba być wielkim, by pochylić się tak nisko i dostrzec leżącego, "opuszczonego" Jezusa... pozdrawiam.
pzostawiam to bez komentarza.
a to nie powinno byc w aktach ?
bardzo odwazne zdjecie
..z miejsca będącego pierwszym świadkiem narodzin chrześcijaństwa polskiego..
fajne i drastyczne za razem... Skąd takie zdarzenia?
dobra kadr,podoba mi się...
moze fakt troszke przy ciasne na dole.. ale poza tym ostrosc w porzadku
dziękuję.. teraz to zauważyłem. Jest to moje pierwsze wystawione tutaj zdjęcie. Dodam, że sfotografowana figura Jezusa mierzy ok. 25 cm.
Dla mnie przyciasno na dole ale GO, obiekt i kompozycja bardzo mi się podoba. Tytuł dobrany.
Przypomina mi się książka pt. "Mój Jezus połamany", którą kiedyś czytałem.
trzeba być wielkim, by pochylić się tak nisko i dostrzec leżącego, "opuszczonego" Jezusa... pozdrawiam.
pzostawiam to bez komentarza.
a to nie powinno byc w aktach ?
bardzo odwazne zdjecie
..z miejsca będącego pierwszym świadkiem narodzin chrześcijaństwa polskiego..
fajne i drastyczne za razem... Skąd takie zdarzenia?
dobra kadr,podoba mi się...
moze fakt troszke przy ciasne na dole.. ale poza tym ostrosc w porzadku
dziękuję.. teraz to zauważyłem. Jest to moje pierwsze wystawione tutaj zdjęcie. Dodam, że sfotografowana figura Jezusa mierzy ok. 25 cm.
Dla mnie przyciasno na dole ale GO, obiekt i kompozycja bardzo mi się podoba. Tytuł dobrany.