Klimat "faweli" jest bardzo"fotogeniczny" ale faktem jest że bez miejscowego wsparcia to lepiej sie tam nie zapuszczać no chyba że np.w wypożyczalni maja "Skoty" lub inne BRT :))
To wtedy można sobie pofocić przez "luksferki" bez obawy o sprzet.
Pozdrówka dla kolegi
® Czyś Ty zwariował? Jeszcze mi życie miłe - nie żartuję, mówię całkiem serio!!! Wpisz w GOOGLE słowa: "bezpieczeństwo" i "Rio de Janeiro" i poczytaj sobie jakie to przyjemne miasto.
no wlasnie fawele... tam byl straszny boom i z biednych wiosek z brazyli wszyscy jechali do Rio za kasa no i gdzies sie osiedlac musieli... a ze teren malo przyjazny to wyglada dosyc ciekawie, chodziles po tych dzielnicach z aparatem ? masz jakies fotki "uliczne" z tamtad ?
® Nazywają się "fawele" - i to nie obrzeża, tylko centrum Rio. Widok z okna hotelu - z jednej strony taki widoczek, a z drugiej mój ostatni na Plfoto. SERIO!!!
Ma pałer to zdjęcie- tyle myśli się od razu generuje w głowie. No no...
Klimat "faweli" jest bardzo"fotogeniczny" ale faktem jest że bez miejscowego wsparcia to lepiej sie tam nie zapuszczać no chyba że np.w wypożyczalni maja "Skoty" lub inne BRT :)) To wtedy można sobie pofocić przez "luksferki" bez obawy o sprzet. Pozdrówka dla kolegi
ooo - Ricinhas...i tak teraz wygladaja luksusowo. Pierwszym razem widzialem to w latach 80-tych...wtedy to faktycznie byla "no go zone"
® Czyś Ty zwariował? Jeszcze mi życie miłe - nie żartuję, mówię całkiem serio!!! Wpisz w GOOGLE słowa: "bezpieczeństwo" i "Rio de Janeiro" i poczytaj sobie jakie to przyjemne miasto.
no wlasnie fawele... tam byl straszny boom i z biednych wiosek z brazyli wszyscy jechali do Rio za kasa no i gdzies sie osiedlac musieli... a ze teren malo przyjazny to wyglada dosyc ciekawie, chodziles po tych dzielnicach z aparatem ? masz jakies fotki "uliczne" z tamtad ?
® Nazywają się "fawele" - i to nie obrzeża, tylko centrum Rio. Widok z okna hotelu - z jednej strony taki widoczek, a z drugiej mój ostatni na Plfoto. SERIO!!!
u la la
obrzeza Rio... jakos specyficznie sie te dzielnice nazywaja... pamietasz moze jak ?
fajne zdjęcie
Ależ zagęszczenie, wolałbym w kolorze...
:D A gdzież to Cię Krakusie wywiało??? Niesamowite miejsce... ale mam nadzieję, że tam nie zamieszkałeś na stałe? :))
Niezła układanka _ *zdjęcie zaskakujące i b. ciekawe . pozdrawiam K.Merski.
dobry przekaz, dzięki za uświadomienie jak żyją niektórzy
wygląda trochę jak fragment piekła hieronima bosha tyle że w dziennym świetle :-) niezły moloch . fajna kompozycja fajny pomysł na obraz. pozdrawiam
®: Rio de Janeiro.
Niesamowite miejsce, jednak tak jak "joozva" nie chciabym tam mieszkać. Gdzie to jest?
® Kasa, kasa i jeszcze raz kasa - a raczej jej brak.
Jak pudelka po butach -ze tez ludzie tak moga... Podoba sie! pzdr
ciekawe, cieszę sie ze tam nie mieszkam :)