Ładne, tylko takie zbyt fioletowe. Chociaż z drugiej strony, dodaje to trochę klimatu. Byłem na połoninach ledwie 3 miesiące temu, a już by mi się chciało wrócić...
Ach, połoninki miło popatrzeć, dużo bym dał żeby tam teraz być i popatrzeć sobie z tej perspetywy na lekko zasnutą mgiełką Tarnicę. Sporo ludzi na szlaku jak na tą porę roku, co sugeruje zwarta grupa po prawej stronie kadru. Wśród Warszawskich bieszczadników taka rozciągnięta grupa określana jest mianem tramwaju bieszczadzkiego - co często zdarza się w pełni sezonu. Pozdrawiam.
oj piekne bardzo
piękne kolory
Widze Wodzu ze ty kochasz Bieszczady a ja nasze Tatry!! Pozdrawiam
Miło wracać wspomnieniami jak się patrzy na tą fotkę. Seryjka z Bieszczad Ci się naprawde udała :)
Ładne i posępne (może mroczne) ale kolorystycznie takie wrzosowe.
ładne połoniny - dobry kadr i ciekawa kolorystyka :)
a mi zdjecie z Caryńskiej wymoderowali ))-: Pozdrawiam ((-:
nooo fajne :) Pzdr
Bardzo niezle :-) ach te na Bieszczadery...
bardzo ładne;
małe sprostowanie - Bieszczady są moje
Ładne, tylko takie zbyt fioletowe. Chociaż z drugiej strony, dodaje to trochę klimatu. Byłem na połoninach ledwie 3 miesiące temu, a już by mi się chciało wrócić...
Posępne trochę, ale ładne foto....
Smutne te Bieszczady na tym zdjęciu... cóż... zależy jak kto widzi jesień... u mnie wygląda to zupełnie inaczej... taka przeciwność...
ach te Beszczady, zawsze klimatyczne
Niezłe, takie posępne...
Ach, połoninki miło popatrzeć, dużo bym dał żeby tam teraz być i popatrzeć sobie z tej perspetywy na lekko zasnutą mgiełką Tarnicę. Sporo ludzi na szlaku jak na tą porę roku, co sugeruje zwarta grupa po prawej stronie kadru. Wśród Warszawskich bieszczadników taka rozciągnięta grupa określana jest mianem tramwaju bieszczadzkiego - co często zdarza się w pełni sezonu. Pozdrawiam.