Ale elaborat spłodziłam ;))

To znowu ja ;). Niezwykłe, ale bardzieju mi się wersja kolorowa podoba (no bo nie oszukujmy sie - czarnobiałe trzeba robić od razu czarnobiałe, a nie potem przerabiać. No chyba że to cyfra. ja na cyfrze nie robię bo nie lubię). No i wersja B&W wyszła trochę zmulona (w porównianiu). Zdziwiona że skomentowałam - ale ja nigdzie nie pisze że nie lubię krajobrazów. W tym się - można powiedzieć specjalizuje.A do tego typu panoram mam pewien sentyment - sama mam kilka (ze Strzelińca), choć na nich nie ma takich świetnych chmur - naprawdę dają bardzo dużo. Ale są te same plamy słońca gdzieś w oddali, na bardziej płaskim terenie. W ogóle zachwyciły mnie Sudety, bo na Tatry nie mogę już ptrzeć (a widzę je nawet z balkonu w "przejżyste" dni, tzn. jak wiatr allbo deszcz spłucze smog krakowski), no a w beskidach to już białej gorączki dostaje. Podoba mi się to, że jedzie się po płaskim terenie, a tu nagle góry wyrastają. Lubie szczególnie okolice Wojcieszowa (choć to chyba jeszcze przedgórze). A wracając do zdjęcia to podoba mi się bo ma ładną kompozycję (szczególnie ta droga), a chmury nie są tanim efekciarstwem, tylko po porstu są - jako zjawisko naturalne. Ładnie je uchwyciłaś. Może zdjęcie jest trochę ciemne na pierwszym planie ale dzięki temu nie odciąga on wzroku od reszty. Na plfoto jest mnóstwo ludzi dla których zdjęcia musza być po prostu dobre technicznie i to wystarcza (piony, poziomy, równomierne naswietlenie, ostrość). Technika jest ważna, ale moim zdaniem nie najważniejsza. Tym bardziej że nawet nie wiadomo kto leci na full automacie, a kto nie :) Pozdrawiam i radze się nie załamywać :)