piszę tylko co mi na duszy leży, jeśeli moje wylgarne słownictwo Cię uraziło niezmiernie przepraszam, może ja powtórzę w bardziej elegancki sposób:, przepraszam Cię, ale wg mnie kolor który pokrywa zdjęcie w całości, albo raczej jest dominujący na ftografii widniejącej powyżej, przypomina mi kolor stolca, przykro mi to stwierdzić, ale już taka moja wybujała wyobraźnia..może poprostu jestem przeczulona na punkcie kup zaśmiecających chodniki na całym świecie [pomijajac kilka bardziej cywilizowanych krajów], reasumując, zdjęcie podobało by mi się o wiele bardziej gdyby było w innych odcieniach, np czarno białe, dziękuję za uwagę przepraszam jeszcze raz. pozdrawiam, ps, dzieki za odwiedziny
do Magda fru cos tam - o cóż za estetycznie obdarzona dusza. no no gratuluje takich subtelnych skojarzen i pomyslowosci, o bogactwie słonictwa nie wspomne...
Bardzo dobre i ciekawe ujęcie. Oryginalne. Wg mnie sepia nie pasuje do sytuacji, czy to ma być jakiś rustykalny kot? Jeśli monochrom, to b&w. Pozdr :{)
się ciut wstydzę, amoże nie, może poprostu nie chcę pokazać do końca jaki jestem :)
śliczny kocio, ślicznie podgladający świat:) pozdrawiam, kocham krówki :)
piszę tylko co mi na duszy leży, jeśeli moje wylgarne słownictwo Cię uraziło niezmiernie przepraszam, może ja powtórzę w bardziej elegancki sposób:, przepraszam Cię, ale wg mnie kolor który pokrywa zdjęcie w całości, albo raczej jest dominujący na ftografii widniejącej powyżej, przypomina mi kolor stolca, przykro mi to stwierdzić, ale już taka moja wybujała wyobraźnia..może poprostu jestem przeczulona na punkcie kup zaśmiecających chodniki na całym świecie [pomijajac kilka bardziej cywilizowanych krajów], reasumując, zdjęcie podobało by mi się o wiele bardziej gdyby było w innych odcieniach, np czarno białe, dziękuję za uwagę przepraszam jeszcze raz. pozdrawiam, ps, dzieki za odwiedziny
do Magda fru cos tam - o cóż za estetycznie obdarzona dusza. no no gratuluje takich subtelnych skojarzen i pomyslowosci, o bogactwie słonictwa nie wspomne...
sorry ale ten kolor...z gownem mi sie kojarzy
ostrość na firance zamiast na kocie
Ładne, stonowane, pastelowe kolory :) I dobry moment. Podoba się.
skojarzenie takie miałam-tylko się upewnić chciałam;) pozdrawiam
"Czajnik" - oczywiście;-)
"Czaknik", znaczy czai się.;-)
też mam kota:) szkoda tylko że takie ruchliwe i cieżkawo złapać na nich ostrość
jaki "czajnik"? :)
Podglączacz... i czajnik;-)
Kot mógłby mieć lepszą ostrość. Poza tym świetne oczy, to w nich lubię najbardziej :] pozdrawiam
Bardzo dobre i ciekawe ujęcie. Oryginalne. Wg mnie sepia nie pasuje do sytuacji, czy to ma być jakiś rustykalny kot? Jeśli monochrom, to b&w. Pozdr :{)
fajne !!!
ale fajniste:))
się ciut wstydzę, amoże nie, może poprostu nie chcę pokazać do końca jaki jestem :) śliczny kocio, ślicznie podgladający świat:) pozdrawiam, kocham krówki :)
ostrość rzeczywiście uciekła na firankę, ale model przez to jest jeszcze bardziej tajemniczy. Dzięki sepii wkradło się miłe ciepełko. Jestem na tak:)
Niespotykane! firanki JESZCE CAŁE?? niezły poza tym kadr i fajny klimat - można i sepię znieść - modna jest ostatnio..
kooteek jaki niesmialy :)
się uczę jeszcze...:), dlatego uwagi wszelkie do serca biorę i wykorzystam rady pomocne:)
szkoda, że ostrość jest na firance, a nie na kocie...