Opis zdjęcia
Brak opisu.
spoko
cóż więcej potrzeba
git jest
eehh :)
lubie.
Coś o miłości prawdziwej, o życiu jak co dzień. O rzeczach robionych z myślą, z rozmysłem, świadomie.
a wtyczka do nosa
ciekawe
nic z tych liczb nie kumam:/ jakieś zaćmienie chyba umysłowe
wymagana pojemność (2400:8) - składam zamówienie na samowar
tak dla jaj :) za przeproszeniem
Tchai NICK, tylko Panna i ja. Dlaczego?
duch właściciela czajnika - mściciel powrócił ;-)
czarny duch siedzi na łóżku, czy to zwykły cień?
w ucho śledzia
az sie przerazilem... pewien hotel w lodzi... deżawi;)
dzięki za wpisy
najs
strasznie mi się podoba
podobasie baudzo
:) frajecimerowe :) kobiety z prawej :) swietne.
smutne. samotne.
wieszają w wawie bilbordy: kraków - przed/po. też na dwóch łóżkach motyw. Ale oni tam nie mają takich czajników. I wzorków takich fikuśnych ;)
Pożyteczne sprzęt - czajnik, żelazko, hermofor, dzbanek, wazon, lampka po rozgrzaniu. :)
łaadne
świetne
wybornie. :)
meewosh> da się załatwić
;))) najs:)
mogę chcieć odbitkę?
nie żałuj sobie :P
o matko, już żałuję:> wszystko zepsute. meewosh> thx!
wasze nieodpowiedzialne komentarze narzuciły mi zbreźną interpretacje tego zdjęcia :> az sie boje napisac :>
jesteś niesamowita.
Mława, hotel, 7 rano... :)
jajcarskie
skojarzenia, tia... ;>
za zbereźne dowcipy odmaszerować do kąta;>
jest tylko jedna właściwa odpowiedź : cały wór
zależy od dłoni. na pewno mniej niż w czajniku:>
a wiesz ile jajek można utrzymać w jednej dłoni?
stop! pohamuj wyobraźnię do Wielkanocy!
właśnie sobie wyobraziłem znoszone jajka... :D
są znoszone, to się im udziela:>
jajka to się znosi a nie one znoszą ;>
(lampka, czajnik i jajowar... fullservice ;)
milo sie patrzy ;)
jajka są twarde, zniosą wszystko:-)
ramka fajna. ale czy czajnik ? :>
jajka do czajnika i ugotować?! niezłe zboki, to jakaś ekstrema
zdjęcie drogi !! pachnie podróżą na kilometry. bardzo daje radę !!!!
typowo podróżnicze ;) fajne bardzo
w tym czajniku gotowaliśmy jajka!
(to taka fikusna nocna lampka, ten czajnik... ;)
Przypomniało mi się, jakw jakimś włoskim hotelu, razem ze znajomymi, gotowałam wodę na korytarzu.
milutkie takie:)
i po sniadaniu :)
urocze :)
Komentarze
spoko
cóż więcej potrzeba
git jest
eehh :)
lubie.
Coś o miłości prawdziwej, o życiu jak co dzień. O rzeczach robionych z myślą, z rozmysłem, świadomie.
a wtyczka do nosa
ciekawe
nic z tych liczb nie kumam:/ jakieś zaćmienie chyba umysłowe
wymagana pojemność (2400:8) - składam zamówienie na samowar
tak dla jaj :) za przeproszeniem
Tchai NICK, tylko Panna i ja. Dlaczego?
duch właściciela czajnika - mściciel powrócił ;-)
czarny duch siedzi na łóżku, czy to zwykły cień?
w ucho śledzia
az sie przerazilem... pewien hotel w lodzi... deżawi;)
dzięki za wpisy
najs
strasznie mi się podoba
podobasie baudzo
:) frajecimerowe :) kobiety z prawej :) swietne.
smutne. samotne.
wieszają w wawie bilbordy: kraków - przed/po. też na dwóch łóżkach motyw. Ale oni tam nie mają takich czajników. I wzorków takich fikuśnych ;)
Pożyteczne sprzęt - czajnik, żelazko, hermofor, dzbanek, wazon, lampka po rozgrzaniu. :)
łaadne
świetne
wybornie. :)
meewosh> da się załatwić
;))) najs:)
mogę chcieć odbitkę?
nie żałuj sobie :P
o matko, już żałuję:> wszystko zepsute. meewosh> thx!
wasze nieodpowiedzialne komentarze narzuciły mi zbreźną interpretacje tego zdjęcia :> az sie boje napisac :>
jesteś niesamowita.
Mława, hotel, 7 rano... :)
jajcarskie
skojarzenia, tia... ;>
za zbereźne dowcipy odmaszerować do kąta;>
jest tylko jedna właściwa odpowiedź : cały wór
zależy od dłoni. na pewno mniej niż w czajniku:>
a wiesz ile jajek można utrzymać w jednej dłoni?
stop! pohamuj wyobraźnię do Wielkanocy!
właśnie sobie wyobraziłem znoszone jajka... :D
są znoszone, to się im udziela:>
jajka to się znosi a nie one znoszą ;>
(lampka, czajnik i jajowar... fullservice ;)
milo sie patrzy ;)
jajka są twarde, zniosą wszystko:-)
ramka fajna. ale czy czajnik ? :>
jajka do czajnika i ugotować?! niezłe zboki, to jakaś ekstrema
zdjęcie drogi !! pachnie podróżą na kilometry. bardzo daje radę !!!!
typowo podróżnicze ;) fajne bardzo
w tym czajniku gotowaliśmy jajka!
najs
(to taka fikusna nocna lampka, ten czajnik... ;)
Przypomniało mi się, jakw jakimś włoskim hotelu, razem ze znajomymi, gotowałam wodę na korytarzu.
milutkie takie:)
i po sniadaniu :)
urocze :)