a ja nie byłam na Babiej :o( ale znam takie kolejki do widoków w Tatrach... fotka wydaje mi się ciekawa własnie przez to, że na tym "ziemskim szlaku" sa ludzie... gryby tyrul byl "cisza w gorach" to cepry za nic by tu nie pasiły, a tak sobie po prostu na ziemskim szlaku wędrują... i niech wędrują - może się gór nauczą, co daj im panie Boże amen!
Zgadza sie... ja na Babiej bylem juz... 25 razy ;-) i naprawde mozna tam trafic na cisze i spokoj. To zdjecie bylo robione akurat w druga niedziele wrzesnia, a wtedy pod szczytem co roku jest odprawiana Msza Sw. ratownikow GOPR i stad takie tlumy ludzi na szlaku. Gwarantuje, ze na drugi dzien pewnie bylo cicho i spokojnie ;-)
Zgadzam sie gocanna... gdyby bylo pusto na szlaku, zdjecie pewnie bylo by zdecydowanie przyjemniejsze w odbiorze. Ale coz... stalo sie, choc nie mam zalu do tych ceprow ;-) Babia jest tak urokliwym miejscem, ze nie dziwie sie iz czasami jest tam tak jak w kolejce na Giewont. Pozdrawiam
wiesz co.... to nie jest twoje najlepsze zdjęcie.... taki pstryk i tyle.... nie sadzilam że grań Babiej Gory to taka ceprostrada okrutna, bylam tam pare razy po sezonie... jest pięknie... nie chcialabym tam być kiedy robiłeś to zdjęcie :-))
fajne, dobry kadr
ech, w tym roku latem tez tam deptałam :)
POZDRÓWKI. spoko fota:)
a ja nie byłam na Babiej :o( ale znam takie kolejki do widoków w Tatrach... fotka wydaje mi się ciekawa własnie przez to, że na tym "ziemskim szlaku" sa ludzie... gryby tyrul byl "cisza w gorach" to cepry za nic by tu nie pasiły, a tak sobie po prostu na ziemskim szlaku wędrują... i niech wędrują - może się gór nauczą, co daj im panie Boże amen!
ooo, tam byłam! pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgadza sie... ja na Babiej bylem juz... 25 razy ;-) i naprawde mozna tam trafic na cisze i spokoj. To zdjecie bylo robione akurat w druga niedziele wrzesnia, a wtedy pod szczytem co roku jest odprawiana Msza Sw. ratownikow GOPR i stad takie tlumy ludzi na szlaku. Gwarantuje, ze na drugi dzien pewnie bylo cicho i spokojnie ;-)
bylem tam dwa razy,i w obydwu przypadkach poza nasza ekipa bylo pusto.raz w sierpniu,raz we wrzesniu.poza tym cos nieostro
Ale procesja:-)))
trudno na tak popularnym szlaku aby nie było turystów. ta fotka odzwierciedla klimat.
Zgadzam sie gocanna... gdyby bylo pusto na szlaku, zdjecie pewnie bylo by zdecydowanie przyjemniejsze w odbiorze. Ale coz... stalo sie, choc nie mam zalu do tych ceprow ;-) Babia jest tak urokliwym miejscem, ze nie dziwie sie iz czasami jest tam tak jak w kolejce na Giewont. Pozdrawiam
wiesz co.... to nie jest twoje najlepsze zdjęcie.... taki pstryk i tyle.... nie sadzilam że grań Babiej Gory to taka ceprostrada okrutna, bylam tam pare razy po sezonie... jest pięknie... nie chcialabym tam być kiedy robiłeś to zdjęcie :-))
Chyba mi strasznie neutralna fota wyszla... ani me, ani be ani kukuryku ;-)