Pierwszy i drugi plan to juz granica (dla S2) między makro i supermakro fotografią. Albo mam głębię ostrości 10-50 cm, albo 0-10 cm. Nie wiem, czy da się to obejść bez urzadzeń pomocniczych, typu konwerter. A fotka przedstawia... mój autentyczny punkt widzenia. Przyjemnie było poleżeć w tych nagrzanych słoneczkiem liściach ;-)...
Mi się podoba. Ma coś w sobie, wciąga i jest takie... bardzo prawdziwe. Ten pierwszy plan jest tak blizutko że musi być nieostry, bo czubek własnego nosa też się widzi nieostro :)
ładne kolorki
Pierwszy i drugi plan to juz granica (dla S2) między makro i supermakro fotografią. Albo mam głębię ostrości 10-50 cm, albo 0-10 cm. Nie wiem, czy da się to obejść bez urzadzeń pomocniczych, typu konwerter. A fotka przedstawia... mój autentyczny punkt widzenia. Przyjemnie było poleżeć w tych nagrzanych słoneczkiem liściach ;-)...
Mi się podoba. Ma coś w sobie, wciąga i jest takie... bardzo prawdziwe. Ten pierwszy plan jest tak blizutko że musi być nieostry, bo czubek własnego nosa też się widzi nieostro :)
niby nic takiego, a jednak te kolory
porażka..