Ja lubię, kiedy na zdjęciu nie ma gry szarości, ale jest kontrast i to ostry. Dlatego szukam tego kontrastu i kiedy się uda uwieczniam go na zdjęciu. Tutaj według mnie kontrast dodaje uroku i jeszcze bardziej wzmacnia przekaz :) Dziękuję za słowa krytyki i uznanie. Pozdrawiam
Domyślam się, że bałeś się wejść dalej na to podwórko (żartuję) szczerz to przeszkadza mi to przepalenie ale klimat takich podwórek oddałeś wiernie. Pozdrawaim
do "kaduk-a": dziękuję za ciekawy komentarz. Miło słuchać kogoś, kto lubi poszukiwać zakamarówi świata, nieznanych i niedostrzeganych przez ogół miejsc, pełnych uroku i wewnętrznej siły oddziaływania. Człowiek odkrywając takie pozornie zwykłe miejsce czuje sie prawdziwym odkrywcą, mogąc zaprezentować je światu. Ja poszukuję takich miejsc, bo mają swój tajemniczy klimat i przenoszą w zupełnie inny wymiar miasta. Mają w sobie historię i swoją ciszą i trwaniem przez dziesiątki lat, pamięcią o innych czasach, kilku pokoleniach ludzi, zasługują na szacunek i ... utrwalenie właśnie w obiektywie. ... itd. pisać można długo. W każdym razie dziękuję. Pozdrawiam i do usłyszenia.
Bardzo lubię takie zakamarki - czuję to całym sobą. A poza tym jest w tym moja ulubiona atmosfera filmowa (polskie filmy przełomu lat 50-tych i 60-tych, włoski neorealizm, francuskie filmy z lat 40-tych i 50-tych). Zresztą na podobnym podwórku się wychowałem. Do tej pory łażę po mieście i jestem szczęśliwy, jeśli natrafię na takie zakamarki, tyły ulic, obrzeża dzielnic czy kwartałów kamienic. Oj, coś czuję, że się rozgadałem, ale mógłbym o tym mówić i pisać długo - tak mnie to bierze... . Pozdrawiam
w moich zdjęciach jest ktoś kto pasuje do wizerunku tutaj:D Pozdrawiam
lubie takie
fajne foto i podworko
Ja lubię, kiedy na zdjęciu nie ma gry szarości, ale jest kontrast i to ostry. Dlatego szukam tego kontrastu i kiedy się uda uwieczniam go na zdjęciu. Tutaj według mnie kontrast dodaje uroku i jeszcze bardziej wzmacnia przekaz :) Dziękuję za słowa krytyki i uznanie. Pozdrawiam
Domyślam się, że bałeś się wejść dalej na to podwórko (żartuję) szczerz to przeszkadza mi to przepalenie ale klimat takich podwórek oddałeś wiernie. Pozdrawaim
gut
do "kaduk-a": dziękuję za ciekawy komentarz. Miło słuchać kogoś, kto lubi poszukiwać zakamarówi świata, nieznanych i niedostrzeganych przez ogół miejsc, pełnych uroku i wewnętrznej siły oddziaływania. Człowiek odkrywając takie pozornie zwykłe miejsce czuje sie prawdziwym odkrywcą, mogąc zaprezentować je światu. Ja poszukuję takich miejsc, bo mają swój tajemniczy klimat i przenoszą w zupełnie inny wymiar miasta. Mają w sobie historię i swoją ciszą i trwaniem przez dziesiątki lat, pamięcią o innych czasach, kilku pokoleniach ludzi, zasługują na szacunek i ... utrwalenie właśnie w obiektywie. ... itd. pisać można długo. W każdym razie dziękuję. Pozdrawiam i do usłyszenia.
Bardzo lubię takie zakamarki - czuję to całym sobą. A poza tym jest w tym moja ulubiona atmosfera filmowa (polskie filmy przełomu lat 50-tych i 60-tych, włoski neorealizm, francuskie filmy z lat 40-tych i 50-tych). Zresztą na podobnym podwórku się wychowałem. Do tej pory łażę po mieście i jestem szczęśliwy, jeśli natrafię na takie zakamarki, tyły ulic, obrzeża dzielnic czy kwartałów kamienic. Oj, coś czuję, że się rozgadałem, ale mógłbym o tym mówić i pisać długo - tak mnie to bierze... . Pozdrawiam
nieźle, może trochę za mocne światło, ale całość ok
432564 cos w podobnym klimacie
Według mnie super. Dobrze oddana atmosfera starego podwórka. Pozdrawiam.
Dzięki "Sekond" :) Właśnie odwiedzam sobię Twoje portfolio. Niektóre ujęcia podobają mi się. Mają klimacik. Pozdrowionka.
Oooo klimaaaaaacik:) elegancka robota... zapraszam do mnie, pozdrawiam:)