Jesienią
Jak gwiazdy spadłe na czarne zagony
Jaśnieją sterty pszenne i żytniane,
A czoła w mleczną owinął im pianę
Pajęczych przędziw łańcuch wysrebrzony.
Z ognisk pastuszych bije blask czerwony,
Złocą się iskry przez dymy przesiane
I słychać głosy tęskne, rozśpiewane,
Rusińskich dumek rozełkane tony.
I cisza znowu. Chłopskie wierzby siwe
Opadłym liściem mącą wodę w stawie.
Słychac ciągnące odlotne żurawie,
Białe przędziwa gdzieś lecą przez niwę,
Białe przędziwa płyną... wiatr je mota
I płynie z stepów bezdenna tęsknota!
Kazimiera Zawistowska
dobre technicznie , fajny kadr .. dobra robota
bardzo mi sie podoba, lubię takie kadry:)
ładnie podoba mi się:)
b.ladnie....
... z krainy Muminków.
sympatyczne :)
dla mnie bdb!
Rzeczywiście trochę melancholijne co nie znaczy, że się nie podoba :-)
® Bardzo miły portret!!!
fajny portret
█ swietny portrecik.
Jesienią Jak gwiazdy spadłe na czarne zagony Jaśnieją sterty pszenne i żytniane, A czoła w mleczną owinął im pianę Pajęczych przędziw łańcuch wysrebrzony. Z ognisk pastuszych bije blask czerwony, Złocą się iskry przez dymy przesiane I słychać głosy tęskne, rozśpiewane, Rusińskich dumek rozełkane tony. I cisza znowu. Chłopskie wierzby siwe Opadłym liściem mącą wodę w stawie. Słychac ciągnące odlotne żurawie, Białe przędziwa gdzieś lecą przez niwę, Białe przędziwa płyną... wiatr je mota I płynie z stepów bezdenna tęsknota! Kazimiera Zawistowska
fajne
ŁADNE
co grasz na trm basie???
jesień w oczach