Kilka kroków do przodu, żeby łączenia desek nie brać w kadr. O polarze już pisali - warto dokupić. A foto ciekawe nadzwyczaj - po drugiej stronie już Gdynia niedaleko;-)
cisza juratowa . .. czujemy tę atmosferę .. wiesz ,mam to molo zimą .. puste zupełnie i .. Twoje właśnie z mewami zawieszonymi to jest to!! świetne ujęcie .. pozdrowienia .. :)
napisałeś przy komentarzu do czyjegoś portretu że ich nie robisz bo jesteś za cienki. chyba najwyższy czas spróbować, bo zdjęcia robisz niesamowite. konkretnie dobre folio. pzdr
Robione 15 października ok8.30 rano. Fajnie jest w Juracie o tej porze roku. Wieczorem nie ma żywej duszy i miasteczko (które w większości składa się z pensjonatów) jest kompletnie wymarłe. Niesamowita atmosfera. Można nocowaćna środku szosy bez obawy, że zostanie się rozjechanym ;-) Dzięki za komentarze.
Zgadzam się, że samo molo, bez przelatujących mew to nie było by już to samo. A poruszenie jest wg. mnie nie tylko "nawet" na miejscu, ale "jak najbardziej" na miejscu. Przydało by się jeszcze bardziej rozmyte, ale nie chciały dranie tak szybko latać.
Kilka kroków do przodu, żeby łączenia desek nie brać w kadr. O polarze już pisali - warto dokupić. A foto ciekawe nadzwyczaj - po drugiej stronie już Gdynia niedaleko;-)
cisza juratowa . .. czujemy tę atmosferę .. wiesz ,mam to molo zimą .. puste zupełnie i .. Twoje właśnie z mewami zawieszonymi to jest to!! świetne ujęcie .. pozdrowienia .. :)
Ładna kompozycja.
napisałeś przy komentarzu do czyjegoś portretu że ich nie robisz bo jesteś za cienki. chyba najwyższy czas spróbować, bo zdjęcia robisz niesamowite. konkretnie dobre folio. pzdr
Niestety takie niebo wyszło. Filtra połówkowego szarego nie mam. Ttrudno. Nie zawsze niebo jest soczyście błękitne...
rewekla! warto bylo opoczekac na te mewy. choc troche szkoda ze niebo takie biale.
Robione 15 października ok8.30 rano. Fajnie jest w Juracie o tej porze roku. Wieczorem nie ma żywej duszy i miasteczko (które w większości składa się z pensjonatów) jest kompletnie wymarłe. Niesamowita atmosfera. Można nocowaćna środku szosy bez obawy, że zostanie się rozjechanym ;-) Dzięki za komentarze.
to chyba teraz niedawno robione zdjęcie bo ja też byłam tydzień temu i nikogo na molo nie było. super
niezle
Zgadzam się, że samo molo, bez przelatujących mew to nie było by już to samo. A poruszenie jest wg. mnie nie tylko "nawet" na miejscu, ale "jak najbardziej" na miejscu. Przydało by się jeszcze bardziej rozmyte, ale nie chciały dranie tak szybko latać.
nawet poruszona mewa jak najbardziej na miejscu
wyszlo bardzo fajnie, jak 3D