A co za różnica czy przypadek, czy nie... Oceniajcie Panowie to co widzicie, a nie historię powstawania zdjęcia... A co do foty to nerwowa i żyjąca.. Wolałbym jednak linie tylko w poziomie.. 3,5.
Zdjecie mi sie podoba. Fajne sa te fantazyjne wstegi. Jak to sie stalo, czy to multiekspozycja czy inna sztuczka. A moze zdjecie naswietlone przez chwile ze statywu, a potem celowo poruszone?
Hm w każdej kreacji jest pewn doza przypadku. Wielu wielkich swój styl zawdzięcza przypadkowi. Ważne jest tylko aby z przypadku wyciągnąc wnioski i następnie kreowac te "przypadki" celowo. A tutaj byłem optymistą :-) /fajny pomysł + pewna doza przypadku/
A co za różnica czy przypadek, czy nie... Oceniajcie Panowie to co widzicie, a nie historię powstawania zdjęcia... A co do foty to nerwowa i żyjąca.. Wolałbym jednak linie tylko w poziomie.. 3,5.
Zdjecie mi sie podoba. Fajne sa te fantazyjne wstegi. Jak to sie stalo, czy to multiekspozycja czy inna sztuczka. A moze zdjecie naswietlone przez chwile ze statywu, a potem celowo poruszone?
Hm w każdej kreacji jest pewn doza przypadku. Wielu wielkich swój styl zawdzięcza przypadkowi. Ważne jest tylko aby z przypadku wyciągnąc wnioski i następnie kreowac te "przypadki" celowo. A tutaj byłem optymistą :-) /fajny pomysł + pewna doza przypadku/
no wlasnie wlasnie. dosc wazne pytanie-zamierzone czy poszczescone?
Cholerka niewiem co myśleć. Te światła jak wykresy jakiegoś szalonego EEG albo EKG. Jeżełi to zamierzone to dam .....?