Pawel: no, po Atlantyku nie przeszlam ( jezeli juz sie pytasz o cud) , tak jakos wyszlo. Studiuje sobie germnistyke, ale mam siostre na UMCS-ie , tez na prawie, drugi rok:) pozdrawiam:)
Cieszę się, że się podoba. Cóż. histria mi się nasunęła. Już ją wywaliłem z opisu. Do Leszka G - nie dało rady czekać na jekąś wronę, bo mi człowiek uciekał...
Mam... moze jeszcze powieszę, ale to mi jakoś najbardziej przypadło do gustu... do tego miejsca przymierzałem się jakiś czas... Cóż... więc niech każdy dopisze sobie historię...
Witam. Dzięki za wszystkie komentarze. Cóż. Historię dopisałem, ale nie jest ona wydumana. Już piszę o co chodzi. Ten człowiek mnie zaskoczył. Na początku myślałem, że zorientował się, że robię mu zdjęcie, ale szedł odwrócony tyłem!!?? Przeszedł na drugą stronę... tak po prostu w poprzek drogi - mimo, ze nikt nie szedł w jego stronę. Szedł tak przez chwilę, by znowu wrócić na drugą stronę... zaciekawiło mnie to. Poza tym odnośnie zdjęcia. Praktycznie brak ingerencji (kadrowanie i lekkie ostrzenie w PS ale to ze wzgdledu na słaby skan mojego wykonania). Mgła była jak widać, to był taki ponury dzionek którejś to soboty. Chyba trzy tygodnie temu. Taka szarość oddająca atmosferę tego miejsca.
bardzo dobre zdjęcie...
bardzo dobre
Pawel: no, po Atlantyku nie przeszlam ( jezeli juz sie pytasz o cud) , tak jakos wyszlo. Studiuje sobie germnistyke, ale mam siostre na UMCS-ie , tez na prawie, drugi rok:) pozdrawiam:)
a to Ciekawe. Ja studiuje sobie prawo. A Ty Alexandro jakim cudem zawendrowałaś z Lublina do Kanady? I co tam studiujesz?
Pawel, prosze pozdrowic ode mnie moja uczelnie, czyli UMCS:) a tak w ogole to co studiujesz??
Alexandro dzięki za komentarz i głos. Powodzenia w pisaniu pracy.
hm, a ja wlasnie pisze prace o Shoah, bardzo ladne zdjecie, pozdrawiam
Sorki, to a pro pos wrony to oczywiscie do Kacpra.
Cieszę się, że się podoba. Cóż. histria mi się nasunęła. Już ją wywaliłem z opisu. Do Leszka G - nie dało rady czekać na jekąś wronę, bo mi człowiek uciekał...
mnie sie podoba, mozna podumac
Mam... moze jeszcze powieszę, ale to mi jakoś najbardziej przypadło do gustu... do tego miejsca przymierzałem się jakiś czas... Cóż... więc niech każdy dopisze sobie historię...
cos w tej fotce jest... historia rzeczywiscie zbedna - kazdy moze ja sobie sam dopisac. masz jeszcze jakies z majdanka?
Witam. Dzięki za wszystkie komentarze. Cóż. Historię dopisałem, ale nie jest ona wydumana. Już piszę o co chodzi. Ten człowiek mnie zaskoczył. Na początku myślałem, że zorientował się, że robię mu zdjęcie, ale szedł odwrócony tyłem!!?? Przeszedł na drugą stronę... tak po prostu w poprzek drogi - mimo, ze nikt nie szedł w jego stronę. Szedł tak przez chwilę, by znowu wrócić na drugą stronę... zaciekawiło mnie to. Poza tym odnośnie zdjęcia. Praktycznie brak ingerencji (kadrowanie i lekkie ostrzenie w PS ale to ze wzgdledu na słaby skan mojego wykonania). Mgła była jak widać, to był taki ponury dzionek którejś to soboty. Chyba trzy tygodnie temu. Taka szarość oddająca atmosferę tego miejsca.
dobra fotografia - nie przegadana
dobre i smutne, olac historie
Brakuje czegos na niebie. Czy az taka mgla byla ?
zdjecie naprawde dobre - proste, czytelne, kompozycyjnie bez zarzutu. Ale mogles sobie darowac dopisywanie historyjek - dobra fota da sobie rade sama
zgadza się: droga
Żeczywiście ciekawy człowiek, gdzie przełazi przez drogę w miejscu nieoznakowanym
dobre zdjecie historia mnie nie przekonuje
Zapraszam do wyrażania opinii.