:) Pamiętam, jak upalnie było w Dubrowniku we wrześniu i jak ten cień dawał trochę schronienia przed palącym słońcem. Przypomniałaś mi Agnieszko moją wędrówkę stopem przez Europę sprzed wielu lat, kiedy to właśnie Dubrownik był miejscem dłuższego, tygodniowego postoju. Pozdrawiam serdecznie.
:) Pamiętam, jak upalnie było w Dubrowniku we wrześniu i jak ten cień dawał trochę schronienia przed palącym słońcem. Przypomniałaś mi Agnieszko moją wędrówkę stopem przez Europę sprzed wielu lat, kiedy to właśnie Dubrownik był miejscem dłuższego, tygodniowego postoju. Pozdrawiam serdecznie.
na słoneczne dni polecam szary filtr i juz nie ma przepaleń
jakosc fatalna i przepalona lewa strona zniszczyly to zdjecie. a szkoda :( moglo byc 1.5 raza wieksze, wtedy by tak kompresja nie zaszkodzila