Opis zdjęcia
Rusałka ceik należy do najwytrwalszych motyli: Można zaobserwować go już w marcu, czasami nawet w cieplejszych dniach lutego, i lata, jak widać, jeszcze w połowie października. Dlaczego ten pośród licznych obiektów na wyschniętej jesiennej łące wybrał mój palec? Przypuszczalnie zapach kleju do gumy, kwadrans wcześniej łatałem przebitą na cierniu dętkę mojego roweru... Teraz mi się dostanie za narkotyzowanie fauny w rezerwacie ;-) Ale słowo honoru, klej był już wyschnięty i motyl po dogłębnej analizie chemicznej mojej dłoni odleciał (co prawda lekkimi zygzakami) do lasu :-)
Ładny motylek i ładne zdjęcie, chaciaż ja osobiście nie pokazywać swoich kończyn ;-). Klej o którym piszesz musiał mocno oddziaływać na tego motylka. Z mojego doświadczenia wiem, że te motylki są dosyć płochliwe. Swoją drogą to powiedz jakiego kleju używałeś, bo może warto to przetestować na polskich motylkach :-)). Pozdrawiam.
Czymś musiałeś je zwabić--fajne ujęcie-pozdr
Ładne,troche chyba jednak ostrości brak.
całkiem , całkiem :-)
za ostre swiatlo, ale fota ogolnie podoba sie , dobry opis :) .Pozdro
Model ładny ale trochę inne tło byłoby chyba tutaj korzystniejsze :))). Pozdrawiam.
piekny.....motyl oczywiscie -o palcu sie nie wypowiadam ;-)
Jutro wystawiam słoik z wikolem do ogródka !!! ;-)
...i napewno wróci....
Moje doświadczenie wskazuje, że bardziej lecą na klej niż na miód ;-) Na moim monitorze motyl ma dokładnie takie kolory, jakie pamiętam z natury, wysuszona trawa w tle naprawdę była ekstremalnie jasna. Mój paluch też nie był zbyt brudny ;-) Naturalnie nie byłoby najmniejszego problemu wystemplować mój palec i zastąpić jakimś badziewiem, mam również foto tago motyla ma liściu, z paskudnym cieniem pod nim - ale zarzucenie mu klejowej narkomanii uważam za wcale nie najgorszy żart :-)
A miód miałeś ukryty w kieszeni;-)
Fajny opis Pozdrowienia Tytus
IHMO za jasno. i ten paluch :( poza tym OK