Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Jestem nastawiona ze mnie skrytykujecie za ta fotke ale dzis nie mam czasu na nic innego:( ale poprawie sie w przyszlosci;) Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia pozostalych zdjec;)
Malin80-dziekuje. Forest777-dziekuje za odpowiedz, i moze nie potrzebnei zignorowales ta osobe wkoncu kazdy ma prawo do swojego zdania. Vrobbleak-no tak zaniedbales sie a obiecales spacerek albo kominek i ja czekam i czekam...:) A co do mojej fotki to wiem obleci w tlumie;) Ja tez w takich nie gustuje ale probuje sily we wszystkiem;) Pozdrawiam
...no to ja się troche zaniedbałem jeśli chodzi o plfoto :/ natłok pracy i nauki... buuu :( fotka ciekawa, chociaz ja osobiście nie gustuje w takich pomysłach... niemniej wykonanie dobre i tak dalej i tak dalej (tutaj słodzę i słodzę :D) no i tylko ten śmieć w lewym górnym rogu i na dole kadru mi nie pasuje. strasznie! poza tym tak jak powiedziałem jest "gitez"... ja niestety nic nie mam nowego... i zaraz będę płakał ;) pozdrawiam!
witaj słoneczko :) ! już odpowiadma jest wyjadkowa bo na fotce jest moja agusia moje słonce od 6 lat , i w tej fotce niema zadnego wklejania postaci może dłonie sa niechlujne nieco jak napisał ten gośc ( troche załuje ale włączyłem żeby go ignorowało, troche głupio z mojej strony ale cuz) p.s. dostałas moje wiadomosci na gg pisałem ale nic nie odpisałaś ?! dlatego wspominam
a pomysł z sandałkiem mi sie bardzo podoba pozdrawiam serdecznie !!! :)
No ten Twoj jezyk srednio zrozumialam ale sie naprawde staralam ale moze po kolejnym przeczytaniu bedzie juz OK. Pozdrawiam i milo ze tu tak czesto zagladasz i sie rospisujesz;) Do nastepnego
No pewnie, ze wszystko pod kontrola, a ze czasem puszcze sobie Wielkiego Wodza Fantazji, coz? Z migowym jezykiem jest tak: Wtorny wyraz powsytaje gdy zaczynamy czytac nie od pierwszej sylaby, lecz od ktorejs nastepnej. w przypadku dwusylabowergo nie ma problemu - zaczynamy od drugiej, np piwo/wopi, maslo/sloma itd. Przy wiecejsylabowym zaczynamy od dowolnej dalszej, czytamy w prawo do konca i dodajemy przod. Np muszelka, to szelkamu lub kamuszel. Przy czterosylabowym najlepiej dzielic na pol, np moderator, to ratormode. Chodzi o to, aby przy powtarzaniu w kolko dalo sie uslyszec wyraz pierwotny, np slomaslomaslomasloma. Cwiczenie: stje kieta wieprzyslo: byze kakoz en laskaka, byto kinoz en lazlama, an biubezry i kra bary blu waslo kiejta larnejpopu senkipio: od mudo cimywro, w cupie limynapa, mimynakar sap. yM rejczte nipancer, dyRu i szna spie....iu kta lejda, ikta lejda i mute dobnepo. czasami tak wlasnie rozmawiamy w gronie przy Tyskiem. Mam nawet przyjaciela, ktory spiewa tym narzeczem. Mam tez dedykacje mojego Guru - Jacka Kaczmarskiego - napisana w ten sposob. Jeda iC woslo, neczkoSlo, ez dyg es chaslu gote kajezy, ot stjepaku chusmie. );- czekzna zetak simu cby an pako.
FanSte-tak chodzi mi o foto i nei tylko, a sadystka to jeszcze nie jestem ale wszystko przedemna;) a pozatym czy ja napisalam ze uwierzylam w ta historie;) a gdyby Cie zabil to nie mialabym takiej radochy bo kto by mi opowiedzial to wszystko;) Ale widze ze narazie wszystko pod ktrola i czujesz sie dobrze i oby tak dalej. Krzyk-dziekuje i rowniez pozdrawiam.
Chodzi Ci wieksze mozliwosci prezentowania moich fotowypocin, tak? Ok. 11go lystopada. Sloneczko, Ty sadystko, to tak? Dostac po ryju z prawicy Slugi Bozego, ktora na codzien jest, ze tak powiem miotaczem hostii - to dla Ciebie fajna historia? No, tom sie doczekal wspolczucia. Dobrze, ze chociaz poniewczasie uwierzylas. Ide do klasztoru i zostane tam przeorem, albo przeorysza. Juz mi wszystko jedno. Fajna historia!! Dobrze, ze mnie nie zabil, ale bys miala wtedy radoche!!! ;-) ;-) ;-) Mam w zanadrzu historie mrozace krew w zylach, ale te Cie chyba nie rozbawia tak, jak przytoczona solowka z Proboszczem. ps, mialem wowczas 13 lat. Pechowa trzynastka. Na szczescie urodzilem sie 15 maja. Tylko mi nie mow, ze masz watpliwosci co do prawdziwosci tej daty. Na drugie masz Tomasz? Ja mam fanSte, kotyl chetro czejina sanenapi, mieszrozu? kiTa nydziw zykje, ot jamo dzienczamlo beriafana. wiampozdra eCi decznieser.
Lo45-dziekuje milo slyszec takie slowa. Minnetaki-ja tez lubie muszelki i jeszcz z nimi cos pokaze;) FanSte-sloneczko ma to do siebie ze swoimi promieniami potrafi przypiec;) Fajne masz historie w zyciu wiec czekam na kolejne a kiedy ten dokladnie ten powrot do polski abys mial wieksze mozliwosc? Pozdrawiam
Sloneczko, trochę mnie przypiekłaś!!! TO JEST PRAWDZIWA HISTORIA !!! Miejsce akcji: Kościół Bożego Ciała w Poznaniu. Nazwiska Proboszcza nie podam przez wzgląd na jego pamięć. Czasu akcji - przez wzgląd na siebie. Błogosławione, które nie widziały, a dotknęły, sorry - uwierzyły. Już Ci nigdy nie opowiem żadnej historyjki z mojego życia. ....Lacrimosa....
Dziekuje kazdemu kto zostawil tu jakikolwiek slad;) Garfi-no dobry masz pomysl moze kiedys go wykorzystam. FanSte-no i nadal nie wiem kto wygra i co bedzie wygrana i co z nia zrobie bo widze zalozenie ze to ja wygram. A historaia niezla ale czy prawdzia hm....mam watpliwosci. Malczer-wiedzialam ze ktos to zauwazy bo jednak sie zuca ale niestety nie mialam czasu na jego wyretuszowanie, ale milo ze w jakis sposob sie podoba w srod jesieni;) Pozdrawiam wszystkich.
Hehe, duży plus za pomysł. Te drobne paproszki (jeden w dole i dwa w górze) bym wyretuszował. I kontrast podniósł, albo przyciemnił, bo tło nie jest jednolicie czarne i na FS widać różnicę. Ale fajnie, bo takie inne pośród dzisiejszych jesiennych pocztówek...
Przecież ja wiem, kto wygra. I wiem co zrobisz z wygraną. Jeszcze dołożę do Twojej nowej garderoby : ostrygi na figi, meduzy na rajtuzy i krewetki na skarpetki. Ze służeniem do mszy to była ściema. Mój jedyny intensywny kontakt z ciałem duchownem, to prawy sierpowy proboszcza mojej parafii, który posłał mnie na deski salki katechetycznej gdym pacholęciem był. Tego krytycznego popołudnia byłem pewien, że spłynęła na mnie łaska uświęcająca. Proboszcz był później tak uprzejmy, że modlił się za mnie. Doszedłem dzięki temu do zdrowia. Proboszcz nie żyje. Zmarł śmiercią naturalną jakiś czas po tym incydencie. Ta cała historia, to prawda. Przekazuję Ci znak pokoju : 309 Hotel Ritz, place Vendome, Paris. 8-).
Z Twojej niecodziennej serii bardziej przekonywaly mnie jarzebinki, choc z muszelkami jest dobrze, swoja droga zarzucilbym tu kilkoma smugami drobnomielonego piasku, czekam na kolejne zdjecie z serii Moja stopa wsrod, moze doczekamy sie jakiegos ksiezycowego tla i bedzie to prawdziwa "stopa ludzka w kosmosie" Pozdrówka
tak, naprawde chce sie zalozyc, ewentualnie zalozyc. No to czekamy na male zacmienie Sloneczka. Sciskam cieplutko. ps, a masz stringi na pasku z piasku? ps,ps, nigdy nie bylem majtkiem, bom nie sluzyl w Marynarce, jeno do mszy. Ale nie arcyb. Paetzowi.
jak dla mnie to brakuje oddechu nieco w kadrze, no i jeszcze czegos, musze pomyslec, bo cos mi nie pasi ;) w kazdym razie kontynuacja serii :) swietnie :)
chiba najlepsze :)
Muszelki TAK, kamyki NIE!
oki
no własnie sprawa się ma tak że spacerek nie wypalił :( a kominek okazał się kichą totalną.. no i dalej nie mam fotki godnej plfoto :( uzdrawiam
Malin80-dziekuje. Forest777-dziekuje za odpowiedz, i moze nie potrzebnei zignorowales ta osobe wkoncu kazdy ma prawo do swojego zdania. Vrobbleak-no tak zaniedbales sie a obiecales spacerek albo kominek i ja czekam i czekam...:) A co do mojej fotki to wiem obleci w tlumie;) Ja tez w takich nie gustuje ale probuje sily we wszystkiem;) Pozdrawiam
...no to ja się troche zaniedbałem jeśli chodzi o plfoto :/ natłok pracy i nauki... buuu :( fotka ciekawa, chociaz ja osobiście nie gustuje w takich pomysłach... niemniej wykonanie dobre i tak dalej i tak dalej (tutaj słodzę i słodzę :D) no i tylko ten śmieć w lewym górnym rogu i na dole kadru mi nie pasuje. strasznie! poza tym tak jak powiedziałem jest "gitez"... ja niestety nic nie mam nowego... i zaraz będę płakał ;) pozdrawiam!
a może podałaś mi jakis inny numer nie na gg nieznam sie oto mój gg6433658
witaj słoneczko :) ! już odpowiadma jest wyjadkowa bo na fotce jest moja agusia moje słonce od 6 lat , i w tej fotce niema zadnego wklejania postaci może dłonie sa niechlujne nieco jak napisał ten gośc ( troche załuje ale włączyłem żeby go ignorowało, troche głupio z mojej strony ale cuz) p.s. dostałas moje wiadomosci na gg pisałem ale nic nie odpisałaś ?! dlatego wspominam a pomysł z sandałkiem mi sie bardzo podoba pozdrawiam serdecznie !!! :)
█ pomyslowe..podoba sie:)
No ten Twoj jezyk srednio zrozumialam ale sie naprawde staralam ale moze po kolejnym przeczytaniu bedzie juz OK. Pozdrawiam i milo ze tu tak czesto zagladasz i sie rospisujesz;) Do nastepnego
No pewnie, ze wszystko pod kontrola, a ze czasem puszcze sobie Wielkiego Wodza Fantazji, coz? Z migowym jezykiem jest tak: Wtorny wyraz powsytaje gdy zaczynamy czytac nie od pierwszej sylaby, lecz od ktorejs nastepnej. w przypadku dwusylabowergo nie ma problemu - zaczynamy od drugiej, np piwo/wopi, maslo/sloma itd. Przy wiecejsylabowym zaczynamy od dowolnej dalszej, czytamy w prawo do konca i dodajemy przod. Np muszelka, to szelkamu lub kamuszel. Przy czterosylabowym najlepiej dzielic na pol, np moderator, to ratormode. Chodzi o to, aby przy powtarzaniu w kolko dalo sie uslyszec wyraz pierwotny, np slomaslomaslomasloma. Cwiczenie: stje kieta wieprzyslo: byze kakoz en laskaka, byto kinoz en lazlama, an biubezry i kra bary blu waslo kiejta larnejpopu senkipio: od mudo cimywro, w cupie limynapa, mimynakar sap. yM rejczte nipancer, dyRu i szna spie....iu kta lejda, ikta lejda i mute dobnepo. czasami tak wlasnie rozmawiamy w gronie przy Tyskiem. Mam nawet przyjaciela, ktory spiewa tym narzeczem. Mam tez dedykacje mojego Guru - Jacka Kaczmarskiego - napisana w ten sposob. Jeda iC woslo, neczkoSlo, ez dyg es chaslu gote kajezy, ot stjepaku chusmie. );- czekzna zetak simu cby an pako.
FanSte-tak chodzi mi o foto i nei tylko, a sadystka to jeszcze nie jestem ale wszystko przedemna;) a pozatym czy ja napisalam ze uwierzylam w ta historie;) a gdyby Cie zabil to nie mialabym takiej radochy bo kto by mi opowiedzial to wszystko;) Ale widze ze narazie wszystko pod ktrola i czujesz sie dobrze i oby tak dalej. Krzyk-dziekuje i rowniez pozdrawiam.
fajne , pozdrawiam
wiscieoczy an giedru - fanSte, ob an szepierw pelniezu czejina. leA ot zju nain toriahis.
Chodzi Ci wieksze mozliwosci prezentowania moich fotowypocin, tak? Ok. 11go lystopada. Sloneczko, Ty sadystko, to tak? Dostac po ryju z prawicy Slugi Bozego, ktora na codzien jest, ze tak powiem miotaczem hostii - to dla Ciebie fajna historia? No, tom sie doczekal wspolczucia. Dobrze, ze chociaz poniewczasie uwierzylas. Ide do klasztoru i zostane tam przeorem, albo przeorysza. Juz mi wszystko jedno. Fajna historia!! Dobrze, ze mnie nie zabil, ale bys miala wtedy radoche!!! ;-) ;-) ;-) Mam w zanadrzu historie mrozace krew w zylach, ale te Cie chyba nie rozbawia tak, jak przytoczona solowka z Proboszczem. ps, mialem wowczas 13 lat. Pechowa trzynastka. Na szczescie urodzilem sie 15 maja. Tylko mi nie mow, ze masz watpliwosci co do prawdziwosci tej daty. Na drugie masz Tomasz? Ja mam fanSte, kotyl chetro czejina sanenapi, mieszrozu? kiTa nydziw zykje, ot jamo dzienczamlo beriafana. wiampozdra eCi decznieser.
Lo45-dziekuje milo slyszec takie slowa. Minnetaki-ja tez lubie muszelki i jeszcz z nimi cos pokaze;) FanSte-sloneczko ma to do siebie ze swoimi promieniami potrafi przypiec;) Fajne masz historie w zyciu wiec czekam na kolejne a kiedy ten dokladnie ten powrot do polski abys mial wieksze mozliwosc? Pozdrawiam
Sloneczko, trochę mnie przypiekłaś!!! TO JEST PRAWDZIWA HISTORIA !!! Miejsce akcji: Kościół Bożego Ciała w Poznaniu. Nazwiska Proboszcza nie podam przez wzgląd na jego pamięć. Czasu akcji - przez wzgląd na siebie. Błogosławione, które nie widziały, a dotknęły, sorry - uwierzyły. Już Ci nigdy nie opowiem żadnej historyjki z mojego życia. ....Lacrimosa....
a to mi się podoba najbardziej z klapków - może dlatego, że jest pod kątem...? no i lubię muszelki :))
Dziekuje kazdemu kto zostawil tu jakikolwiek slad;) Garfi-no dobry masz pomysl moze kiedys go wykorzystam. FanSte-no i nadal nie wiem kto wygra i co bedzie wygrana i co z nia zrobie bo widze zalozenie ze to ja wygram. A historaia niezla ale czy prawdzia hm....mam watpliwosci. Malczer-wiedzialam ze ktos to zauwazy bo jednak sie zuca ale niestety nie mialam czasu na jego wyretuszowanie, ale milo ze w jakis sposob sie podoba w srod jesieni;) Pozdrawiam wszystkich.
Rewelacyjny pomysl i jak na moj gust swietna realizacja.
Hehe, duży plus za pomysł. Te drobne paproszki (jeden w dole i dwa w górze) bym wyretuszował. I kontrast podniósł, albo przyciemnił, bo tło nie jest jednolicie czarne i na FS widać różnicę. Ale fajnie, bo takie inne pośród dzisiejszych jesiennych pocztówek...
Przecież ja wiem, kto wygra. I wiem co zrobisz z wygraną. Jeszcze dołożę do Twojej nowej garderoby : ostrygi na figi, meduzy na rajtuzy i krewetki na skarpetki. Ze służeniem do mszy to była ściema. Mój jedyny intensywny kontakt z ciałem duchownem, to prawy sierpowy proboszcza mojej parafii, który posłał mnie na deski salki katechetycznej gdym pacholęciem był. Tego krytycznego popołudnia byłem pewien, że spłynęła na mnie łaska uświęcająca. Proboszcz był później tak uprzejmy, że modlił się za mnie. Doszedłem dzięki temu do zdrowia. Proboszcz nie żyje. Zmarł śmiercią naturalną jakiś czas po tym incydencie. Ta cała historia, to prawda. Przekazuję Ci znak pokoju : 309 Hotel Ritz, place Vendome, Paris. 8-).
Z Twojej niecodziennej serii bardziej przekonywaly mnie jarzebinki, choc z muszelkami jest dobrze, swoja droga zarzucilbym tu kilkoma smugami drobnomielonego piasku, czekam na kolejne zdjecie z serii Moja stopa wsrod, moze doczekamy sie jakiegos ksiezycowego tla i bedzie to prawdziwa "stopa ludzka w kosmosie" Pozdrówka
takie ujecie zwariowane troche !? ale ...! pozdrawionka !
FanSte - a jak chcesz sie przekonac kto wygra i co wygra???
tak, naprawde chce sie zalozyc, ewentualnie zalozyc. No to czekamy na male zacmienie Sloneczka. Sciskam cieplutko. ps, a masz stringi na pasku z piasku? ps,ps, nigdy nie bylem majtkiem, bom nie sluzyl w Marynarce, jeno do mszy. Ale nie arcyb. Paetzowi.
Dziekuje za komentarze:) Tak kontynuacja mojej serii:) FanSte - naprawde chcesz sie zalozyc? Pozdrawiam
Muszelki są częscią integralną jak tuszę. Założę się, że nie masz szelek z muszelek, ani staników z kamyków! Muszelka, mniam, mniam. ;-))
jak dla mnie to brakuje oddechu nieco w kadrze, no i jeszcze czegos, musze pomyslec, bo cos mi nie pasi ;) w kazdym razie kontynuacja serii :) swietnie :)
wiedziałam że to Twoje:)) ładnie klapek wyszedł, widzę że masz kolekcję fajnych bucików:)) pozdrawiam Cię serdecznie:))