Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
zaczajony w szuwarkach czekałem aż podpłynie, prawie pełny kadr, to żółte z lewa i jasne z prawa to szuwarki - których nie mogłem ominąć a nie chciałem szopować !
Mnie nie przeszkadzają wchodzące w kadr szuwary czy gałązki przy zdjęciach ptaków lub zwierząt robionych w naturze ,wiem ile czasu i cierpliwości trzeba przy takich zdjęciach i sam fakt uchwycenia motywu liczy się najbardziej ! . Pozdrawiam serdecznie Krzysztof Merski
nie wiem co o tym zdjeciu sadzic... naleza ci sie brawa za cierpliwosc... nie lezy mi to zdjecie -przeszkadzaja trawki, ogonek ucioles tez chyba znie zamierzenie... ale wiadomo ze zwierzakami na wolnosci nigdy nic nie wiadomo... podoba mi sie jej lewa pletwa widoczna przez tafle wody :)
Cenię Cię za wytrwałość-oststnio czekałem na bobra ponad 6-7 godzin,pomimo tego ze skorzystałem z rad lokalnych indian-wyszła mi kasza nie do puszczenia nawet.-pozdr
_dorota_: to nie kaczka - to Łyska - nie ma nic wspólnego z kaczką - pochodzi z rodziny żurawiowatych...
to tak gwoli scisłości tylko, dzięki wszystkim za odwiedziny !
Mnie nie przeszkadzają wchodzące w kadr szuwary czy gałązki przy zdjęciach ptaków lub zwierząt robionych w naturze ,wiem ile czasu i cierpliwości trzeba przy takich zdjęciach i sam fakt uchwycenia motywu liczy się najbardziej ! . Pozdrawiam serdecznie Krzysztof Merski
Trochę zastrzeżeń mam, ale już wszystkie zostały wypowiedziane. Mi się kadr podoba, choć trochę nieładu niesie. Pozycja whiskacza bardzo ciekawa.
oj katula wielkie - masz rację, serce rośnie jak się uda podejść !dzięki za wizytę
no i mi podoba się bardzo to jakżeż naturalne ujęcie.... domyślam się, że wrażenia z obcowania z ptaszorem w tak niedużej odległości są wielkie, pzdr
widzę że ptaki rządzą w Twoim pf. -pozdr.
Uciętego kuperka żal, ale fotka bardzo ładna.
duduś_13: no rzeczywiście nie jest olbrzymem... spodziewałem się czegoś nieco większego... ;) dzieki za info :) pzdr raz jeszcze
nie wiem co o tym zdjeciu sadzic... naleza ci sie brawa za cierpliwosc... nie lezy mi to zdjecie -przeszkadzaja trawki, ogonek ucioles tez chyba znie zamierzenie... ale wiadomo ze zwierzakami na wolnosci nigdy nic nie wiadomo... podoba mi sie jej lewa pletwa widoczna przez tafle wody :)
ErEs2: no nie jest to olbrzym - wielkości kaczki, ciut bardziej "zaokrąglona" masa ciała 0,6 - 1,2 kg, rozpiętość skrzydeł do 70 cm
i opłacało się czekać:)
a duże to to wogóle? skoro z żurawiowatych to chyba spore? :) mi się podoba :) pzdr
Cenię Cię za wytrwałość-oststnio czekałem na bobra ponad 6-7 godzin,pomimo tego ze skorzystałem z rad lokalnych indian-wyszła mi kasza nie do puszczenia nawet.-pozdr
_dorota_: to nie kaczka - to Łyska - nie ma nic wspólnego z kaczką - pochodzi z rodziny żurawiowatych... to tak gwoli scisłości tylko, dzięki wszystkim za odwiedziny !
myslalam ze po bokach sa oczy:) a to kaczka hehe
hehe, wygląda na grubasa :). fajna, naturalna fota. czasem takie trawki mają też swój urok. jedyne co, to ucięty ogonek.
i slusznie ze nie szopowales. Niech zyja naturalne kadry !! Pozdrawiam :)
w sumie fajne szkoda że się ogon nie załapał
ale ty widze mega podchody robisz ,fajna fota ,mi szuwary nie przeszkadzają liczy sie ptak,pozdro
złapałeś go pięknie,aż mu było głupio jak załapał a z kolorków się nie tłumacz, bo poco