Co do szumow, to pamietam z jakiejs oblednej lektury obowiazkowej (Cyryl gdzie jestes? moze...) - jak ktos tam siedzial w kibelku przy sedesie i nasluchiwal, bo "w muszli morze szumi" :)))
O! Faktycznie wisi ;-). Nie blysne tu inteligencja, rzekne tylko, ze bym chetnie polezal na sloneczku jako ten kot ;-). Nie mialem takiego za duzo w Bulgarii :-/.
A tak, tamto rzeczywiscie mi dosyc wyszło- a co dziwne robione bylo jeszcze natenczas straszna malpka cyfrowa :-). Jak widac, analog nie podnosi sam z siebie umiejetnosci ;-).
eee takie nie podręcznikowe, poruszone, krzywe, posmarkane kolory, i jeszcze całość w tej ramce pogrzebowej, .. normalnie prawie wszystko co jest fajne, ale tylko prawie ;)
misie bardzo ;)
ojjj mocne :)))
kupiłem sobie w aptece okulary, takie gotowce... ale kiepskie jakieś są... :{)
hmmmm....
Ø ... białego kota wcięło! ja się nie zgadzam !!!
z takim futrem to sie szybko nagrzewa .... i yak wstanie to yest taki nagrzeny ze musi sie polozyc zaraz ....
kotek padl?
A tak w ogole to juz z Porosta ono jest?
rozwala mnie ten rozwalony kociak :) kadr fajny
a biały kot to pies ?! ;)
aKySz - nie naduzywaj druta!!!
i znowu się dubluje, sorry Natalio, to te moje druty takie dziwne :-)
mnie ostatnio skrytykowano za szumy na ... slajdzie :-) ech... A z tym kotem to chyba nie jest ostatnie, co?
Co do szumow, to pamietam z jakiejs oblednej lektury obowiazkowej (Cyryl gdzie jestes? moze...) - jak ktos tam siedzial w kibelku przy sedesie i nasluchiwal, bo "w muszli morze szumi" :)))
Po swojemu!
Może na slajdzie było morze, że tak szumiało ;-).
mnie ostatnio skrytykowano za szumy na ... slajdzie :-) ech... A z tym kotem to chyba nie jest ostatnie, co?
Eee... albo pod publikę, albo po swojemu (niekoniecznie dobrze, ale przynajmniej po swojemu).
O! Faktycznie wisi ;-). Nie blysne tu inteligencja, rzekne tylko, ze bym chetnie polezal na sloneczku jako ten kot ;-). Nie mialem takiego za duzo w Bulgarii :-/.
My tu sobie gadu gadu, a Tobie z przyczajki ktosie zasadzają obleśne ocenky .. eech jełopy
A tak, tamto rzeczywiscie mi dosyc wyszło- a co dziwne robione bylo jeszcze natenczas straszna malpka cyfrowa :-). Jak widac, analog nie podnosi sam z siebie umiejetnosci ;-).
Yuki wyrobniczka pijanych fotek 278566 .. super :) pozdrawiam i oby więcej.
popołudniowo, leniwie .... nieostre :)
A poważnie, to ostrosc byla na kocie, który zostal wyciety. Do upalu, lenistwa i totalnego zastoju nieostrosc bardziej mi pasuje (ale to moje zdanie).
prądy powietrza wokół autorki :):):) bo kot juz dawno padł
To nie prądy powietrza, tylko dym z ARmatorkowej fajki ;-).
A_R_mator co Ty gadasz ;)))
Pijackie
O, pozwolę sobie na poruszenie w kwestii poruszenia, gdyż zdjęcie jest nieostre nie wskutek poruszenia, lecz nieostrości... ;-)
raczej tak, przynajmniej jeden element na zdjęciu powinien być ostry i basta!
w upale... prądy powietrza... nie musi być ostre :)
nie to nie :)
eee takie nie podręcznikowe, poruszone, krzywe, posmarkane kolory, i jeszcze całość w tej ramce pogrzebowej, .. normalnie prawie wszystko co jest fajne, ale tylko prawie ;)
A więc ostrosc jest warunkiem dobrego? :-)
skoro tak to niema dobrego i niebedzie..