juz za 48 godzin sie poprawie i wystawie nastepne zdjecie z wykopkow juz bez datownika,
a aparat ktory takie cuda drukuje to jakis nikon z jakas tam plytka datowa, tak mnie sie wydaje :)))))
A co za aparat drukuje parametry ekspozycji??? Fajne jest takie coś... Co do foty to rzeczywiście tło trochu za ciemne a pan zbyt centralnie jak dla mnie... Tak z ciekawości - co to za wykopki?
No tak, powinienem napisać: automatyczny oznaczacz elektroniczny czasu otwarcia migawki i przysłony na odbitkach. Przecież napisałem że datownik do parametrów. Ludzie nie czepiajcie się!
Facet wygląda jak doklejony na tym ciemnym tle, datownik zupełnie zbędny (chociaż będziesz długo pamiętał o parametrach). Niepotrzebnie umieściłeś go na samym środku kadru, ja bym dał mu trochę miejsca w kierunku w którym patrzy. Góra niepotrzebna a dołu brakuje. Na zachente oceniam dobrze, bo widze że to pierwsza odsłona. Pozdr.
juz za 48 godzin sie poprawie i wystawie nastepne zdjecie z wykopkow juz bez datownika, a aparat ktory takie cuda drukuje to jakis nikon z jakas tam plytka datowa, tak mnie sie wydaje :)))))
Pewnie kartofelki na działce między blokami
A co za aparat drukuje parametry ekspozycji??? Fajne jest takie coś... Co do foty to rzeczywiście tło trochu za ciemne a pan zbyt centralnie jak dla mnie... Tak z ciekawości - co to za wykopki?
No tak, powinienem napisać: automatyczny oznaczacz elektroniczny czasu otwarcia migawki i przysłony na odbitkach. Przecież napisałem że datownik do parametrów. Ludzie nie czepiajcie się!
To nie datownik :)
Facet wygląda jak doklejony na tym ciemnym tle, datownik zupełnie zbędny (chociaż będziesz długo pamiętał o parametrach). Niepotrzebnie umieściłeś go na samym środku kadru, ja bym dał mu trochę miejsca w kierunku w którym patrzy. Góra niepotrzebna a dołu brakuje. Na zachente oceniam dobrze, bo widze że to pierwsza odsłona. Pozdr.