Cześć Aniu :) Takie ziarenko daje przy forsowaniu i wołaniu w nieco podwyższzonej temperaturze (gorąco było - 25 lub 27, nie pamiętam dokłądnie, a nie miałem jak utrzymać przez kilkanaście minut równo 20 stopni).
Eźtra groszek...nie wiedziałam, że t-max takie efekty daje... ja wywoływałam normalnie na 3200 i zarno wcale nie było wielkości groszku zielonego ;-))) Czy mogę prosić całość wiersza... :)
Bardzo ładne ;)))
Patrzysz przed siebie,/ Na kogo czekasz?/ Szukałem Ciebie.../ Czym mnie urzekłaś?
Cóż... Powiem Ci, że dziś rano jeszcze nie istniał...
ech...to Twoja radosna twórczoćś...w takim razie skąd ten kawałek pod tytułem?
Co do wiersza... Specjalnie dla Ciebie zaraz wymyślę ciąg dalszy ;)
Cześć Aniu :) Takie ziarenko daje przy forsowaniu i wołaniu w nieco podwyższzonej temperaturze (gorąco było - 25 lub 27, nie pamiętam dokłądnie, a nie miałem jak utrzymać przez kilkanaście minut równo 20 stopni).
miało być EXTRA :-)))
Eźtra groszek...nie wiedziałam, że t-max takie efekty daje... ja wywoływałam normalnie na 3200 i zarno wcale nie było wielkości groszku zielonego ;-))) Czy mogę prosić całość wiersza... :)
Traves: :-)
tytul swietnie dobrany :-)
Nieco mniejsze :)
bardzo ciekawy efekt... bez forsowania tez jest takie ziarno?
Kodak T-max 3200, forsowany na 6400, wołany w T-maxie, oświetlenie od sceny znajdującej się 50m dalej.