Mam z tym zdjęciem dwa problemy: zobacz, jak perspektywa ulicy z lewej kieruje automatycznie wzrok na punkt, w którym linie sie domyślnie zbiegają. Widz choćby nie wiem jak się starał, ląduje wzrokiem na żółtym bannerze. I tam powinna byś twarz Zosi. To jedno. Po drugie: zwyczaj używania do portretu dłuższych ogniskowych to jednak nie jest przesąd. Owszem, używa się takich chwytów czasem z konieczności (brak miejsca), by umieścić postać w jakimś sytuacujnym kontekście, w którym twarz gra jednak niebagatelną rolę...
To coś pod nosem to wąsy. Tak wąsy. A zosia była bez wyrazu. Tak jest właśnie zosia. I nie jest to wyklejanka panie Zwyczajnik! Nawet nie jest kadrowane.
zdjecie to uwzam za zupelnie nieciekawe, pi pierwsze od razu rzuca mi sie w oczy straszna kontrastowosc i przejaskrawienie, do tego samo wykadrowanie osoby.... wyglada jak by to manekin byl a nie czlowiek.. po prostu stoii, nie wyraza zadnego uczucia ani emocji... a do tego to "cos" pod nosem.....
Nie podaję innych parametrów , bo nie chcę być posądzony o zeznanie podatkowe. Są jednak ludzie dla których ma to znaczenie. Zapraszam do korespondencji : jaceksikora@pro.onet.pl.
Wysokie umiejętności ujęcia tematu. A jak już chce się zlaleźć argument to wszystko będzie przeszkadzało. Jest super. Tak trzymać
w zupelnosci zgadzam sie z Piotrem! Ta zolta reklama strasznie odwraca uwage od glownego tematu fotki...
niezłe, gada
na mnie robi wrazenie
Mam z tym zdjęciem dwa problemy: zobacz, jak perspektywa ulicy z lewej kieruje automatycznie wzrok na punkt, w którym linie sie domyślnie zbiegają. Widz choćby nie wiem jak się starał, ląduje wzrokiem na żółtym bannerze. I tam powinna byś twarz Zosi. To jedno. Po drugie: zwyczaj używania do portretu dłuższych ogniskowych to jednak nie jest przesąd. Owszem, używa się takich chwytów czasem z konieczności (brak miejsca), by umieścić postać w jakimś sytuacujnym kontekście, w którym twarz gra jednak niebagatelną rolę...
cóż za polot i finezja portretowa, Jacku, chylę czoła przed Twymi portretami...
To coś pod nosem to wąsy. Tak wąsy. A zosia była bez wyrazu. Tak jest właśnie zosia. I nie jest to wyklejanka panie Zwyczajnik! Nawet nie jest kadrowane.
zdjecie to uwzam za zupelnie nieciekawe, pi pierwsze od razu rzuca mi sie w oczy straszna kontrastowosc i przejaskrawienie, do tego samo wykadrowanie osoby.... wyglada jak by to manekin byl a nie czlowiek.. po prostu stoii, nie wyraza zadnego uczucia ani emocji... a do tego to "cos" pod nosem.....
a moze Zocha? albo jak w "Misiu" Zoffffia"?
kiepska wyklejanka :(
No wlasnie - co to jest to kolo nosa ??
Zosia zgodziła się pozować bez żadnych problemów?:)
Zosia jak doklejona do tła.
super, tylko ta plamka swiatla kolo nosa wyglad jakbys dobazgral cos w szopie
Nie podaję innych parametrów , bo nie chcę być posądzony o zeznanie podatkowe. Są jednak ludzie dla których ma to znaczenie. Zapraszam do korespondencji : jaceksikora@pro.onet.pl.