no to gitara jak grali całkiem całkiem to znaczy że klezmerki nie było, co do picia wiem wszak człowiek nie wielbłąd i pić musi

e tam do wesela może być i bez strun jak hała to hała

struny brudne, gitarzyście w łeb trza dąć

no cztery z plusem za gitare ale chyba żeś sie opił za dużo na tym weselu, grali choć przyzwoicie czy "jesteś szalona" ??

hmmm no ja tez robilem gryf, ale jakos nie wychodzi za ciekawie... widze ze u ciebie tez :o/ widocznie taka uroda

Ostry tylko środek. Moze jakbyś zastosował trzy punktowy pomiar osrtości to byloby ostro na całego.:)Ale w sumie moze być.

ładne ujęcie ;-) ciekawe kolory, a co do krytyki... to chyba tylko trochę więcej ostrości momentami... ale zdecydowanie "O.K."

gitaraładna.. z tych trzech to mi się najbardziej podoba

zdjęcia nie zazdroszcze (prawa strona cuś nie bardzo, brzydkie odbicie światła na palisandrze), ale wiosła tak :P zdróweczka!!!

nie podoba mi się ten kadr prawdę powiedziawszy

też kiedyś miałem fendera strata...... ech były to czasy