Moje uwagi: Pierwsze co rzuca soę w oczy, to paproch (plamkuj przed pokazaniem). Drugie - ręka o którą oparta jest głowa prowadzi wzrok poza zdjęcie, do uciętego łokcia (IMO powinien znaleść siew kadrze). Trzy - przestrzeń w lewym górnym rogu - pusto... Sumując - przesunął bym kadr tak, aby głowa modelki znalazła siebardziej z lewej i łokieć nie był obcięty.
Pawle: Dokładnie ;), Misławie: Oby do lepszego :) Pozdr00ffka!
Dzięki za komentarze. Mam nadzieję, że uda mi się je wcielić w życie w następnych fotkach.
ZipY: By się zrozumieć, to rzecz najważniejsza ;) Pozdrawiam :)
:) czyli tzw. konsensus osiągnięty ;) hihiih Pozdr00ffka!
Ano, tys prowda :)
to może zsunąć kapturek trochę bardziej do tyłu ;) to też metoda ;)
Czyli mówiąc inaczej - dodatkowe źródło światła zlikwidowałoby delikatne półcienie na twarzy.
Gunis: A ja bym powiedział, że cień tu nie przeszkadza. A poza tym, gdyby spróbować go zlikwidować, to twarz straciłaby na plastyce :)
fakt ... jesli oświetlenie sztuczne to dałoby się ten cień wyeliminować
ja bym jeszcze zlikwidowal cien od kapturka
zgadzam sie z przedmowca
o to jest konstruktywna porada.
Moje uwagi: Pierwsze co rzuca soę w oczy, to paproch (plamkuj przed pokazaniem). Drugie - ręka o którą oparta jest głowa prowadzi wzrok poza zdjęcie, do uciętego łokcia (IMO powinien znaleść siew kadrze). Trzy - przestrzeń w lewym górnym rogu - pusto... Sumując - przesunął bym kadr tak, aby głowa modelki znalazła siebardziej z lewej i łokieć nie był obcięty.