Witam,
dziękuję za konstruktywną krytykę. Muszę wyjaśnić sprawę drutów. Rzeczywiście są wszędzie, trudno skadrować krajobraz bez nich, tak jak w Szwajcarii bez dźwigów budowlanych... W tym wypadku było to studium do konkursu na temat: Wrocław w oczach jego mieszkańców, i te druty były niejako zamierzone, gdyż miały stanowić wyróżnik właśnie Wrocławia. A tak w rzeczywistości są to odciągi podtrzymujące rurociąg przerzucony przez Odrę. Postaram się kiedyś zamieścić.
Do Jerzego: rzeczywiście, podobieństwo jest uderzające!
no ładna fotka,ale jak sobie przypomnę dzisiejszą podróż garbem przez mgłę to odechciewa mi sie wszystkiego:P nic totalnie nic nie było widać..UWAGA KIEROWCY:)pzdr
Witam, dziękuję za konstruktywną krytykę. Muszę wyjaśnić sprawę drutów. Rzeczywiście są wszędzie, trudno skadrować krajobraz bez nich, tak jak w Szwajcarii bez dźwigów budowlanych... W tym wypadku było to studium do konkursu na temat: Wrocław w oczach jego mieszkańców, i te druty były niejako zamierzone, gdyż miały stanowić wyróżnik właśnie Wrocławia. A tak w rzeczywistości są to odciągi podtrzymujące rurociąg przerzucony przez Odrę. Postaram się kiedyś zamieścić. Do Jerzego: rzeczywiście, podobieństwo jest uderzające!
bliźniaczy kadr. zobacz moje 222865. Druty bardzo przeszkadzają, szkoda, bo łatwo je usunąć. pozdr.
ta cholerna energetyka wszędzie swoje druty wtyka. Zdjęcie wybitne. Bez dwóch zdań, jakem ksiądz Małyjanio. Martell!!!
plastyczny obraz...pięknie wyszedł....pozdrawiam
a ja przeczytałem,ze zamiast autor rychem ,ze zdjęcie zrobione rychło - ale chyba wczesym raniekm ... ładny klimat, czuc zapach września ...
no ładna fotka,ale jak sobie przypomnę dzisiejszą podróż garbem przez mgłę to odechciewa mi sie wszystkiego:P nic totalnie nic nie było widać..UWAGA KIEROWCY:)pzdr
uwielbiam takie, bardzo mi sie podoba ma klimacik