Uczymy się stale, więcej i więce, techniki, kolorów, przestrzeni, technicznie nie będę się wypowiadać, ale fotografia doskonale oddaje klimat gór, czuje się oddech mgły, zimne powietrze, nastrój miejsca, ma swoje emocje, ma w sobie to coś, czego trudno sie nauczyć, kiedy się tego nie czuje:))) pozdrawiam:)
no cóż... zgadzam się z Tobą Alinko, że mgła nie zawsze bywa fotogeniczna - w tym konkretnym przypadku wystarczyło nieco zwrócić się w prawo by uzyskać widok gór przykryty ciężkim całunem chmur, tyle tylko że chwilę dalej tych chmur już... nie było :) taka już gór uroda ;) - kombinowałem też z innym sposobem kadrowania, ale w tym wypadku raził ten niczym nie uzasadniony wówczas przepał, inna sprawa, że za chwilę to już nic nie było widać :)) i też to sfociłem - może faktycznie ta fotka ma dla mnie charakter bardziej emocjonalny i nie jest zbyt czytelna dla innych odbiorców, widać jeszcze muszę się uczyć :) - pozdrawiam cieplutko
Przyznam szczerze, że przecudownym widokiem jest mgła w górach, ale niestety...nie zawsze bywa fotogeniczna. Sama zrobiłam sporo takich mglistych fotek, lecz nie bardzo oddały klimat.Tutaj mgła przysłoniła połową zdjęcia i szkoda, bo jakby zasłoniła to, co powinno być w prześwitach widoczne.Owszem, prawa strona kadru świetnie wygląda, ale kłóci mi się nieco z lewą.Ogólnie fajnie, tak górsko, tak klimatycznie. Pozdrawiam.
░ z glowa w chmurach
Uczymy się stale, więcej i więce, techniki, kolorów, przestrzeni, technicznie nie będę się wypowiadać, ale fotografia doskonale oddaje klimat gór, czuje się oddech mgły, zimne powietrze, nastrój miejsca, ma swoje emocje, ma w sobie to coś, czego trudno sie nauczyć, kiedy się tego nie czuje:))) pozdrawiam:)
dzięki za wsparcie ;) ale faktem jest, że temat trudny, no i te kontrasty...
Ci którzy chodzą po górach, którzy lubią góry, wiedzą o co chodzi i pewnie dostrzegą piękno jakie utrwaliłeś na tym zdjęciu :-)
no cóż... zgadzam się z Tobą Alinko, że mgła nie zawsze bywa fotogeniczna - w tym konkretnym przypadku wystarczyło nieco zwrócić się w prawo by uzyskać widok gór przykryty ciężkim całunem chmur, tyle tylko że chwilę dalej tych chmur już... nie było :) taka już gór uroda ;) - kombinowałem też z innym sposobem kadrowania, ale w tym wypadku raził ten niczym nie uzasadniony wówczas przepał, inna sprawa, że za chwilę to już nic nie było widać :)) i też to sfociłem - może faktycznie ta fotka ma dla mnie charakter bardziej emocjonalny i nie jest zbyt czytelna dla innych odbiorców, widać jeszcze muszę się uczyć :) - pozdrawiam cieplutko
Przyznam szczerze, że przecudownym widokiem jest mgła w górach, ale niestety...nie zawsze bywa fotogeniczna. Sama zrobiłam sporo takich mglistych fotek, lecz nie bardzo oddały klimat.Tutaj mgła przysłoniła połową zdjęcia i szkoda, bo jakby zasłoniła to, co powinno być w prześwitach widoczne.Owszem, prawa strona kadru świetnie wygląda, ale kłóci mi się nieco z lewą.Ogólnie fajnie, tak górsko, tak klimatycznie. Pozdrawiam.
a widma Broockenu nie było??
bardzo fajne
ładne!
fajne jest podoba mi się