ŁOOOOOOOOOOOOOOOOO no to jest bajka jak dla mnie i kolory takie niebieskie,troche tylko odtrość jakaś taka...moją zembatke unosiłem siłą woli więc dlatego nie ma cienia eheheh,swiatło było wygenerowane specialnym dyfuzorem jasności o tajemniczej nazwie XXX jest to prototyp w trakcie badań,czyli poprostu seryjna lampa błyskowa tzw.klapka otwierana w aparacie loympus c720,a obiekt"unosił" się na kartce papieru,staralem sie tylko by nie bylo widać zagięcia kartki,więc brak cienia to poprostu fuxxx.pozdro.
ŁOOOOOOOOOOOOOOOOO no to jest bajka jak dla mnie i kolory takie niebieskie,troche tylko odtrość jakaś taka...moją zembatke unosiłem siłą woli więc dlatego nie ma cienia eheheh,swiatło było wygenerowane specialnym dyfuzorem jasności o tajemniczej nazwie XXX jest to prototyp w trakcie badań,czyli poprostu seryjna lampa błyskowa tzw.klapka otwierana w aparacie loympus c720,a obiekt"unosił" się na kartce papieru,staralem sie tylko by nie bylo widać zagięcia kartki,więc brak cienia to poprostu fuxxx.pozdro.
jaki to ocean?domowy:)super fotka i kolory pozdrawiam