Nie chciałem by zmieścił się cały w kadrze i nie uważam tego za mankament. Jeśli chodzi o przepalenie... no cóż niebo tego dnia miało naprawdę dość ciekawe kolorki. Dla chętnych mogę na maila wysłąć jeszcze inne fotki z tej sesji i smi się przekobnacie jak to wyglądało. Bez żadnych kręceń i modyfikacji w szopie.
widzę że Pan też lubisz Antki o zachodzie słońca hehe moim zdaniem ciekawa fotka jednak ma 2 minusy: 1 - za mało widać samolot (ale to kwestia gustu - pozatym mi też to zarzucali hehe); 2 - niepotrzebne to "przepalenie" - rzuca się w oczy i szpeci troche zdjęcie (chyba że jest to wynik manipulacji kontrastami lub innym gałami photoshop'a)... ale te minusy mogą też wynikać z różnic w skalibrowaniu monitora... plus za dość ciekawy odblask na śmigle...
Wywołałem to zdjęcie w dużym formacie i zapewniam, że nie ma mowy o żadnym przepaleniu :)
Nie chciałem by zmieścił się cały w kadrze i nie uważam tego za mankament. Jeśli chodzi o przepalenie... no cóż niebo tego dnia miało naprawdę dość ciekawe kolorki. Dla chętnych mogę na maila wysłąć jeszcze inne fotki z tej sesji i smi się przekobnacie jak to wyglądało. Bez żadnych kręceń i modyfikacji w szopie.
ciekawy model. wielka szkoda, ze nie zmiescil sie caly w kadrze. przepalenie na lini horyzontu troche przeszkadza w odbiorze............... pozdrawiam
widzę że Pan też lubisz Antki o zachodzie słońca hehe moim zdaniem ciekawa fotka jednak ma 2 minusy: 1 - za mało widać samolot (ale to kwestia gustu - pozatym mi też to zarzucali hehe); 2 - niepotrzebne to "przepalenie" - rzuca się w oczy i szpeci troche zdjęcie (chyba że jest to wynik manipulacji kontrastami lub innym gałami photoshop'a)... ale te minusy mogą też wynikać z różnic w skalibrowaniu monitora... plus za dość ciekawy odblask na śmigle...