No właśnie... SAAB! Kojarzyłem tą przykrótkawą, obłą sylwetkę, ale nie wiedziałem, że SAABprodukował dwusuwy. To mi się podoba... można obejrzeć dobre auto na dobrym zdjęciu i jeszcze się czegoś ciekawego dowiedzieć!
Drugi dwusuw, czyli... ? Ifa F9 to raczej nie jest... słabo się na tym znam. Pora na ocenę. Jest wyosoka, ponieważ Wartburg wyszedł bardzo miękko, plastycznie - jak na katalogowym zdjęciu. Tło spokojne i nie rozprasza (poza tym większym człowiekiem), dobrze dobrana kolorystyka. Wg mnie trochę za dużo tyłu, ogólnie bdb+.
(kiedys auto to bylo auto, mialo usmiech, oczy, dusze... detal stanowil wartosc, roznily sie od siebie, roznily sie pieknie... i ten pomruk pod maska... dzis wszystkie sa takie same, takie same bezduszne jezdzidla...)
Cabrio i coupe były piękne, choć sedanem bym nie pogardził:] Jest to ostatnia wersja w starej (okrągłej) karoserii, ale już z nowym (oferowanym chyba od 1963) silnikiem 992 ccm 45 KM. Dobrze, że są ludzie, którzy pokazują takie oldtimery - zwłaszcza młodemu pokoleniu, które nie wie, co to Syrena, Zaporożec, Wartburg czy Warszawa...
No właśnie... SAAB! Kojarzyłem tą przykrótkawą, obłą sylwetkę, ale nie wiedziałem, że SAABprodukował dwusuwy. To mi się podoba... można obejrzeć dobre auto na dobrym zdjęciu i jeszcze się czegoś ciekawego dowiedzieć!
Drugi dwusuw to SAAB 96. Miałem okazję go "pstryknąć" w Krakowie na eliminacji MPPZ, niestety nie nadaje się do pokazania na plfoto.
Drugi dwusuw, czyli... ? Ifa F9 to raczej nie jest... słabo się na tym znam. Pora na ocenę. Jest wyosoka, ponieważ Wartburg wyszedł bardzo miękko, plastycznie - jak na katalogowym zdjęciu. Tło spokojne i nie rozprasza (poza tym większym człowiekiem), dobrze dobrana kolorystyka. Wg mnie trochę za dużo tyłu, ogólnie bdb+.
O, a w tle widać drugiego dwusuwa :)
Dziekuje za głosy i komentarze. Zapraszam do oceny.
(kiedys auto to bylo auto, mialo usmiech, oczy, dusze... detal stanowil wartosc, roznily sie od siebie, roznily sie pieknie... i ten pomruk pod maska... dzis wszystkie sa takie same, takie same bezduszne jezdzidla...)
(tez bym nie pogardzil;)
Cabrio i coupe były piękne, choć sedanem bym nie pogardził:] Jest to ostatnia wersja w starej (okrągłej) karoserii, ale już z nowym (oferowanym chyba od 1963) silnikiem 992 ccm 45 KM. Dobrze, że są ludzie, którzy pokazują takie oldtimery - zwłaszcza młodemu pokoleniu, które nie wie, co to Syrena, Zaporożec, Wartburg czy Warszawa...
(pikny oldtimer, wersja cabrio jest cudowna)
:D bajer bryka
Pikny, też mam jednego takiego w folio ;))
Śliczny Wartburg! Pasują tutaj kolory, bardzo dostojnie pokazany zabytek!
Pamiętam....swego czasu to był przedmiot westchnień wielu facetów...
bardzo super auto