linie prowadza wzrok do punktu ktory znajduje sie wedlug krawedzi dolnej i gornej w zlotym podziale. (odcinek krotszy do dluzszego ma sie tak jak dluzszy do calosci) moze to troche filozofowanie na sile ale akurat to zauwazylem. podoba mi sie chyba wlasnie przez to odpowiednie wykadrowanie. moglem tak na poczatku napisac-sorki. oceniam wysoko.

Niby niewiele a jednak...Fajne zdjecie!

:)

tylko tak ciut ciut... ale masz rację - kocham landryny :))

Iza: Ty o mroku mowisz? przeciez cukierki lubisz :)

lavina to to nie jest.... przydałoby sie ciutek mroku...

wiem, wiem - to noga na noge, hihi

no mozna sie pomylic ale jakies takie niewiem co

fajne, "kupuje" (no symbolicznie, nie mam kasy... niestety) :)))\

niestety porownujac z praca laviny to wychodzi blado, ale zle nie jest

Baardzo sexy - jeżeli to oczywiście żeńskie kończyny :))

mi sie podoba.. pasuje mi do kolorów w pokoju :-)

lavina - to ty??????????????????

a czesci ciala meskie czy zenskie? bo jak zenskie to chyba trzeba pani powiedziec o istnieniu depilatorow... widac kolce...

w siatce lawina jest miszczem... ale to jest tez b. dobre... a moze i ciekawsze. Pozdrawiam serdecznie :)

Mozna sie pomylic ;)