a moze by tak nocne fotko ! kiedy nie ma tych wszystkich aut ! ...maati musisz rozwiazac problem ze światłem ! duzy problem ! jest to naprawde wazne przy foceniu ! pozdrówka !
No nie wiem... do konca nie wiem co ma byc tematem zdjecia... Przemysl-auta, Przemysl-kosciol, czy jeszcze cos innego. I jeszcze to ciemne... Pozdrawiam
=]] Ungirith - mieszkam w Rzeszowie, do Przemyśla napewno sie wybiore, pierwsze musze aparat nowy kupić. Przemyśl to kolebka 2 religi, gdzie nie spojrzeć to kościół, szczególnie w rejonie starego miasta. dzięki za rady odnoście perspektywy, w zbiorach mam juz dzwonnice samą z podobnej perspektywy pstrykniętą, jako następne zdjęcie dam właśnie to.
Arges - nie wiedziałem dokładnie co tam było, wiedziałem na pewno że nie kościół katolicki=P dzięki za informacje i ciekawostke =]]
To po lewej niewidzoczne na zdjęciu, to nie kościół prawosławny tylko Sobór Archikatedrlany ( p.w. św. Jana Chrzciciela i Poprzednika ) Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej. Jako ciekawostka - widoczna gotycka część łącińskiej katedry została wybudowana z materiału ze zburzonej zamkowej katedry prawosławnej, tzw. cerkwi Wołodara - ruskiego kniaźia przemyskiego.
PS. Jak będziesz miał następną okazję tam (bo chyba nie jesteś z Przemyśla?) przy takiej dobrej pogodzie, spróbuj podejść prawie pod samą widoczną ścianę katedry i zrobić zdjęcie prosto w górę - sprawdziłam jeszcze na zwykłym aparacie kiedyś - wychodzi świetnie :) Pozdrawiam.
A co do zdjęcia - rzeczywiście, szkoda, że nie podszedłeś bliżej katedry - wiem, że wtedy ciężko byłoby złapać też dzwonnicę, która i tak jest zawsze trochę zasłonięta, ale można było spróbować spod ściany tego budynku po lewej (tam jakiś urząd jest chyba) - byłoby ciutkę bliżej i uniknąłbyś czarnej ściany na zdjęciu. Wszechobecnych tam samochodów niestety nie da się uniknąć.
"A w mieście, którego nazwy nie powiem (...) bram cztery ułomki, klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki" - jak powiedział poeta :] (wiesz, że to właśnie o Przemyślu było?). Ja pamiętam jeszcze czasy, kiedy ten po lewej nie był jeszcze prawosławny (ach te wieczne "walki o Przemyśl"...). Max55 - Poznań w ogóle nie ma takiego klimatu, jak Przemyśl - kto nie był, ten nie wie :]
nocne? hmm kiedyś może na pewno =]] Pozdrawiam!
a moze by tak nocne fotko ! kiedy nie ma tych wszystkich aut ! ...maati musisz rozwiazac problem ze światłem ! duzy problem ! jest to naprawde wazne przy foceniu ! pozdrówka !
Bardzo ładne - zachody super
Ettores - aut nie byłem w żaden wyminąć, cały żądek ich tam stoi do samej katedry. a z lewej to faktycznie mogłem uciachać tak z 2 cm.
No nie wiem... do konca nie wiem co ma byc tematem zdjecia... Przemysl-auta, Przemysl-kosciol, czy jeszcze cos innego. I jeszcze to ciemne... Pozdrawiam
=]] Ungirith - mieszkam w Rzeszowie, do Przemyśla napewno sie wybiore, pierwsze musze aparat nowy kupić. Przemyśl to kolebka 2 religi, gdzie nie spojrzeć to kościół, szczególnie w rejonie starego miasta. dzięki za rady odnoście perspektywy, w zbiorach mam juz dzwonnice samą z podobnej perspektywy pstrykniętą, jako następne zdjęcie dam właśnie to. Arges - nie wiedziałem dokładnie co tam było, wiedziałem na pewno że nie kościół katolicki=P dzięki za informacje i ciekawostke =]]
To po lewej niewidzoczne na zdjęciu, to nie kościół prawosławny tylko Sobór Archikatedrlany ( p.w. św. Jana Chrzciciela i Poprzednika ) Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej. Jako ciekawostka - widoczna gotycka część łącińskiej katedry została wybudowana z materiału ze zburzonej zamkowej katedry prawosławnej, tzw. cerkwi Wołodara - ruskiego kniaźia przemyskiego.
zdjęcie bardzo fajne.pozdrawiam i zapraszam:)
PS. Jak będziesz miał następną okazję tam (bo chyba nie jesteś z Przemyśla?) przy takiej dobrej pogodzie, spróbuj podejść prawie pod samą widoczną ścianę katedry i zrobić zdjęcie prosto w górę - sprawdziłam jeszcze na zwykłym aparacie kiedyś - wychodzi świetnie :) Pozdrawiam.
A co do zdjęcia - rzeczywiście, szkoda, że nie podszedłeś bliżej katedry - wiem, że wtedy ciężko byłoby złapać też dzwonnicę, która i tak jest zawsze trochę zasłonięta, ale można było spróbować spod ściany tego budynku po lewej (tam jakiś urząd jest chyba) - byłoby ciutkę bliżej i uniknąłbyś czarnej ściany na zdjęciu. Wszechobecnych tam samochodów niestety nie da się uniknąć.
"A w mieście, którego nazwy nie powiem (...) bram cztery ułomki, klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki" - jak powiedział poeta :] (wiesz, że to właśnie o Przemyślu było?). Ja pamiętam jeszcze czasy, kiedy ten po lewej nie był jeszcze prawosławny (ach te wieczne "walki o Przemyśl"...). Max55 - Poznań w ogóle nie ma takiego klimatu, jak Przemyśl - kto nie był, ten nie wie :]
Zależy kto gdzie mieszka=P ja mam bliżej do Przemyśla niż do Poznania=P
Przemyśl ?...... eeeee..... wolę Poznań !!!!!!
Jako ciekawostke powiem że w Przemyślu jest bardzo dużo kosciołów, po lewej jest właśnie kościół prawosławny...
Lewa strona trochę psuje klimat...