Wrocław mnie urzekł swoją drogą (chociaż historia kamienic o których mówisz jest raczej krótka - centrum zostało odbudowane po wojnie na podst. starych planów, powiększyły się podwórka), natomiast Kraków i Lwów ucierpiały w mniejszym stopniu, przez co szarość sypiących sie kamienic bardziej rzuca się w oczy. Tutaj specjalnie wzmcniłem kolor... bo to jedyny 'kolorowy' balkon w zruinowanej części starego miasta.. choć zapewne są inne, ukryte, ale te znajdę przy najbliższej okazji :)
Chyba się tam wybiorę. Patrząc po wrocławskich kamienicach na Śródmieściu widzę wstrętną szarość. W tym wypadku balkon nabrał bajkowych kolorów...a wystarczy kawałek niebieskiej farby.
Wrocław mnie urzekł swoją drogą (chociaż historia kamienic o których mówisz jest raczej krótka - centrum zostało odbudowane po wojnie na podst. starych planów, powiększyły się podwórka), natomiast Kraków i Lwów ucierpiały w mniejszym stopniu, przez co szarość sypiących sie kamienic bardziej rzuca się w oczy. Tutaj specjalnie wzmcniłem kolor... bo to jedyny 'kolorowy' balkon w zruinowanej części starego miasta.. choć zapewne są inne, ukryte, ale te znajdę przy najbliższej okazji :)
Chyba się tam wybiorę. Patrząc po wrocławskich kamienicach na Śródmieściu widzę wstrętną szarość. W tym wypadku balkon nabrał bajkowych kolorów...a wystarczy kawałek niebieskiej farby.
Lwów, nie więcej jak 100 metrów od rynku, nazwy ulicy nie pamiętam
Gdzie takie wybadałeś? Extra
CIEKAWE
rany jaka fajna gra kolorów. podoba się.
Niezłe.
bohema:))
spoko
wypaśna fotka :)
każdy jakoś sie broni przed szarzyzną :))
United colours of? Ładne, przyciąłbym nad drabiną...
super fota b. mi się podoba...KOLOR swietny..:D
ha! co za urocza pomysłowość!!! idealne dla artystycznej fotki.
fajnie podpatrzone :) plus
niezla abstrakcja
Świetnie wypatrzone!!! Obroni się bez tytułu.