clapsiq - jakie rozgrzebywanie ran???pod Krojantami miala miejsce ostatnia szarża polskiej kawalerii(o ile sie nie myle)....impreza jest robiona na pamiatke owego wydarzenia....jak slusznie zauwazyl autor to propagowanie historii i dobra zabawa...co do zdjecia to mnie osobiscie odrobine przeszkadzają slupy "graniczne"...poza tym fajne
dlaczego rozgrzebywanie ran? Dla mnie to propagowanie historii i poza tym świetna zabawa dla ludzi bawiacych się w rekonstruowanie historycznych oddziałów. Zarówno polskich jak i niemieckich
"Keine Grenzen" :-) Ten wysoki pośrodku (z paskiem od chlebaka na hełmie) to mój dowódca z GRH AA7 :-)
klasyczna scena inne ujecie.... tak krawiec kraje... :D pozdrawiam
Tylko że nie dało rady podejść bardziej na wprost... Tłumy ludzi przeszkadzały...
powinienes skadrowac bardziej klasycznie, tak jak to przedstawiaja na kronikach filmowych - ujecie na wprost, bez tego szajsu w tle. pozdr. IR
clapsiq - coś Ci ropieje ze tak "rozgrzebywaniem" sie martwisz ? ehhh
tak na marginesie - masz moze cos na fotach tego ichniego "fotografa" ??:>
taśma troszke przeszkadza :) ja nie chwaląc się mam ich od czoła :P :) pozdrw
clapsiq - jakie rozgrzebywanie ran???pod Krojantami miala miejsce ostatnia szarża polskiej kawalerii(o ile sie nie myle)....impreza jest robiona na pamiatke owego wydarzenia....jak slusznie zauwazyl autor to propagowanie historii i dobra zabawa...co do zdjecia to mnie osobiscie odrobine przeszkadzają slupy "graniczne"...poza tym fajne
zapraszam do zdjęcia z forsowania Renu - 727058
Z tym za daleko to prawda. Mogłeś wykonac probe zrobienia repliki tej słynnej fotografii ze szlabanem ...
Pozdrowionka! Ale imprez zaliczyłeś!!! Brawo!
zoom optyczny x10 :(
srednio wyszedł ten kadr za daleko
dlaczego rozgrzebywanie ran? Dla mnie to propagowanie historii i poza tym świetna zabawa dla ludzi bawiacych się w rekonstruowanie historycznych oddziałów. Zarówno polskich jak i niemieckich
czyli rozgrzebywanie ran w narodzie trwa nadal.