To trza było nie przyjmować mandatu i w sądzie wyjaśniać sprawę. W sumie bardzo dziwne, że nie uznali winnym tego z tyłu (tak się robi niejako 'z urzędu'). Pewnie jakiś ich znajomek był. Z resztą kultura jazdy w Krakowie (z obserwacji) jest jedną z najgorszych z jakimi się spotkałem (Warszawa jest jeszcze gorsza).
Fotka wymowna, kojarzy mi sie z tymi z reklam przy drogach "Wyprzedzaj na III-go, potrzebujemy Twoja nerke". A co do dyskusji, kilka lat wstecz uczestniczylem w stluczce dojezdzajac do czerwonych swiatel, gosciu za mna nie wyhamowal(krakus), bylo slisko (luty).. Oczywiscie winny bylem ja, potraktowali mnie jak smiecia. Brawo dla bezstronnej, krakowskiej policji.
Jaka dyskusja? Ja tylko stwierdziłem, że generalizowanie słowa 'debil' na każdego kto kiedyś brał udział w stłuczce i był tym 'z tyłu' jest przesadą. Tak samo na tych jeżdżących 'szybciej' bo ci jeżdżący 'wolniej' też stanowią zagrożenie, nie mówiąc o tych 'niezdecydowanych'. I tyle, a że autor wziął sobie to do serca...
Ciekawie sie dyskusja pod zdjęciem potoczyła. Chłopina dał zdjecie , rozgoryczony, ze mu auto pukneli a tu ludzie jeszcze na niego huzia! Prawdziwie rodzinna atmosfera na tym plfoto !!
A może to był twój błąd? Wg. oficjalnych interpretacji wina zawsze jest jadącego z tyłu, ale praktycznie wina często jest tego jadącego z przodu (nagłe, nieuzasadnione hamowanie itp). Więc może ty też jesteś debilem? Bynajmniej tak nie twierdzę, ale 'wariatami' na drogach są nie tylko jadący zbyt agresywnie ale też ci zbyt ostrożni. No a fotka jak fotka. Dobry przekaz z tą nalepką :)
wymowne, daje do myslenia ...
No tak to jest dobre.
To trza było nie przyjmować mandatu i w sądzie wyjaśniać sprawę. W sumie bardzo dziwne, że nie uznali winnym tego z tyłu (tak się robi niejako 'z urzędu'). Pewnie jakiś ich znajomek był. Z resztą kultura jazdy w Krakowie (z obserwacji) jest jedną z najgorszych z jakimi się spotkałem (Warszawa jest jeszcze gorsza).
Fotka wymowna, kojarzy mi sie z tymi z reklam przy drogach "Wyprzedzaj na III-go, potrzebujemy Twoja nerke". A co do dyskusji, kilka lat wstecz uczestniczylem w stluczce dojezdzajac do czerwonych swiatel, gosciu za mna nie wyhamowal(krakus), bylo slisko (luty).. Oczywiscie winny bylem ja, potraktowali mnie jak smiecia. Brawo dla bezstronnej, krakowskiej policji.
Jaka dyskusja? Ja tylko stwierdziłem, że generalizowanie słowa 'debil' na każdego kto kiedyś brał udział w stłuczce i był tym 'z tyłu' jest przesadą. Tak samo na tych jeżdżących 'szybciej' bo ci jeżdżący 'wolniej' też stanowią zagrożenie, nie mówiąc o tych 'niezdecydowanych'. I tyle, a że autor wziął sobie to do serca...
za Cyrylem,a zdjęciu niczego nie brak
Ciekawie sie dyskusja pod zdjęciem potoczyła. Chłopina dał zdjecie , rozgoryczony, ze mu auto pukneli a tu ludzie jeszcze na niego huzia! Prawdziwie rodzinna atmosfera na tym plfoto !!
XEnio, trzymaj nerwy na wodzy, a słownik poprawnej polszczyzny pod ręką...
Widzisz różnicę? Ty twierdzisz, ja się zastanawiam.
XEnio naucz się robić fotki i trzymać język za zębami bo jeszcze jakiegoś ważnego Debila z plfoto obrazisz ;)
stop.
debil to z ciebie ja stałem w korku (ja też tak bynajmniej nie twierdze)
A może to był twój błąd? Wg. oficjalnych interpretacji wina zawsze jest jadącego z tyłu, ale praktycznie wina często jest tego jadącego z przodu (nagłe, nieuzasadnione hamowanie itp). Więc może ty też jesteś debilem? Bynajmniej tak nie twierdzę, ale 'wariatami' na drogach są nie tylko jadący zbyt agresywnie ale też ci zbyt ostrożni. No a fotka jak fotka. Dobry przekaz z tą nalepką :)
raczej idz z tym zdjeciem do PZU, a nie tutaj
poświęcił sie ale zatrzymał
Wymowne, ja na tak. Może kwadratowy kadr byłby efektowniejszy....