bartosz: ze wszystkim, co piszesz, zgadzam sie. ale to sie nie ma nikaj do tej sytuacji. autor dostal wyrazne informacje, co przeszkadza w odbiorze. zamiast podjac na ten temat dyskusje, stwierdzil, ze fota jest swietna, tylko tego nie widac. dlatego tez zarzut braku konkretow skierowalbym raczej ku niemu.
pisze o tym co mi sie podoba bo to jest chociaz odrobine konstruktywne. bo za obrazkiem na smiesznej stronie kryje sie jakis smieszny czlowiek - i slyszy: to mi sie podoba, dobrze ze to zrobiles. I mysle ze tego potrzebuje. i dlatego w ogole komentuje lub oceniam. Zeby mogl mnie uslyszec. Nie potrafie nikogo nauczyc jak robic dobre zdjecia, czy grac dobrej muzyki dlatego nie staje pod scena lub nie siadam przed klawiatura i nie mowei: ale to fajnie spierdoliles. Chyba ze ktos mnie zapyta. Ok. Autor zapytal wystawiajac tutaj. I usłyszał: gniot, bez zadnych argumentow, nie szanuje odbiorcy itd. Jestem odbiorca i nie czuje sie pogardzony. A demokratyczny internet ma to do siebie ze bede sie upieral ze nie macie racji. Nie interesuje mnie autor, i co wam odpisuje, i czy czujecie sie tym urazeni - interesuje mnie zdjecie. I uwazam ze jest dobre i koniec i kropka. Nie dorabiam ideologii, nie mam zadnych innych intencji. Podoba mi sie. Wolno mi czy powinienem pojsc na forum: lepiej byc samemu niz w zlym towarzystwie?
Wiesz co Bartosz, zerknąłem na Twoje komentarze i albo podobaja Ci sie wszystkie fotki albo tylko takie komentujesz, oczywiście to tylko i wyłącznie Twoja sprawa, ale spróbuj skrytykować jakaś fotkę to szybko dowiesz sie paru rzeczy o sobie i Twoich zdjeciach...
Bartosz no co ty, ktoś tu wstawia zdjęcie więc oczekuje opinii, tak? no wiec piszę co myslę a że myślę inaczej niz autor, to dowiaduję się ze jestem prostak i sie nie znam...
zupelnie na powaznie: ja lubie fajne zdjecia i nie lubie kichowatych. wiec, jak widze fajne zdjecie to sie ciesze, a jak widze kiche, to sie nabijam. taki to demokratyczny internet
to wy najezdzacie na zdjecie, wy robicie ten szum, wiec o co chodzi? nie podoba sie to musicie pisac swoje genialne i bez dyskusji - "gniot"? I tu dopiero widac kompleks. Malo tu zdjec do ogladania? Co chcecie autorowi udowodnic? Brak szacunku, arogancje, gniotowatosc??? A moze by dla Was zrobic specjalne forum ktore bedziecie sobie moderowac? wtedy bedziecie szczesliwi? Nie rozumiem was. Zupelnie na powaznie.
To dopracuj tą technikę bo twoje wypowiedzi swiadczą o ogromnej arogancji i wyjatkowej nieznajomosci tematu, chciałeś dobrze tylko ci nie wyszło, drętwe gadki...dorabianie ideologii do każdego zdjecia jest smieszne...
taaa... kicha. to, ze nie masz skanera oznacza, ze nie jestes w stanie pokazac tego, co widzisz. i opisywanie tego, co nie widac, nic nie zmieni. z drugiej strony uzycie niewlasciwego obiektywu oznacza, ze zdjecie nie zostalo zrobione tak, jak chciales. dla mnie fota jest nieczytelna. bez sensu jest zgadywanie, co powinno byc widac. rozmawiamy o obrazach, a nie o telepatii i jasnowidztwie. porazka.
: zupełnie mnie nie zrozumiałeś. uzyskałem dokładnie to co chciałem. Tylko technicznie go niedopracowałem.
Twoje wypowieszi sa wyjtkowo jalowe i swiadcz o malym zrozumieniu tematu. Technika jest rzeczą która szybo można dopracowć a szukanie motywu nie. (a wtym przypadku nie chodziło o idealne technicznie zdjęcie. czy to tak trudno pojac??)
No to w tym momencie technika zabiła to zdjęcie. Jeżeli chciałeć czyste niebo i chmury w oknie to ci się nie udało, bo niebo jest zapaskudzone...Zdjęcie powinno sie bronić samo, podpisywanie co się chciało uzyskać ale się nie udało bo... jest żałosne.
niezrozumienie przedmiotu i ogulnikowe spojrzenie to bardzo prostacka forma postrzegania. zdjęcie technicznie jest takie na jakie pozwala mi mój sprzęt. Kadr z kolei to osobna srawa. Miałem niestety tylko piendziesiątke i brak przestrzeni do manewru. Chodziło o ujęcie czystego niena i chmur w oknie. Część komentarzy naszczęście cechuje perspekwiczne myślenie którgo chechą jest selwektywne dostrzeganie walorów negatywnych jak i pozytywnych a o ato chodzi w fotografi.
Ale tu widać że napluł w talerz...myśle że jak to zwykle bywa potrzebny jest kompromis, dobrze zrobiona odbitka tylko podniesie wartość artystyczną zdjęcia, a kiepska zawsze zepsuje dobre zdjęcie i nie ma dla mnie znaczenia czy odlądam zdjęcie w internecie czy odbitkę na barycie, niechlujstwo oznacza że autor nie ma szacunku do własnej pracy albo dla oglądających...
rozumiem ze lepiej dostac swietne zarcie na czystym talerzu, a ze kucharz naplul do srodka to nieistotne bo kelnerzy sie usmiechaja i nikt poza nim o tym nie wie.... bo tak wygladaja super techniczne zdjecia pozbawione tego, co do zdjecia przyciaga, co wywoluje w ogladajacym jakies emocje. Przyjmuje oczywiscie, ze technika jest wazna ale a) nie jest najwazniejsza, b) brak techniki tez jest srodkiem wyrazu c) jak to sie ma do autorytarnego: gniot? BTW dla mnie to jest plfoto a nie pltechnokracja.
po pierwsze - przeciez to jest skan, po drugie - nie wiem czy bym powiesil, to sprawa autora, ale gdybym ogladal ta wystawe to nie mial bym za zle ze wisi. To zdjecie ma cos w sobie - przynajmniej dla mnie. nie zostawia mnie obojetnym, technika to nie wszystko, smutna prawda jest taka ze nie trzeba byc wybitnym fotografem zeby zrobic wybitne zdjecie, natomiast trzeba robic wybitne zdjecia zeby byc wybitnym fotografem. :P
niezłe
bartosz: ze wszystkim, co piszesz, zgadzam sie. ale to sie nie ma nikaj do tej sytuacji. autor dostal wyrazne informacje, co przeszkadza w odbiorze. zamiast podjac na ten temat dyskusje, stwierdzil, ze fota jest swietna, tylko tego nie widac. dlatego tez zarzut braku konkretow skierowalbym raczej ku niemu.
niebo jest wybitne :)
pisze o tym co mi sie podoba bo to jest chociaz odrobine konstruktywne. bo za obrazkiem na smiesznej stronie kryje sie jakis smieszny czlowiek - i slyszy: to mi sie podoba, dobrze ze to zrobiles. I mysle ze tego potrzebuje. i dlatego w ogole komentuje lub oceniam. Zeby mogl mnie uslyszec. Nie potrafie nikogo nauczyc jak robic dobre zdjecia, czy grac dobrej muzyki dlatego nie staje pod scena lub nie siadam przed klawiatura i nie mowei: ale to fajnie spierdoliles. Chyba ze ktos mnie zapyta. Ok. Autor zapytal wystawiajac tutaj. I usłyszał: gniot, bez zadnych argumentow, nie szanuje odbiorcy itd. Jestem odbiorca i nie czuje sie pogardzony. A demokratyczny internet ma to do siebie ze bede sie upieral ze nie macie racji. Nie interesuje mnie autor, i co wam odpisuje, i czy czujecie sie tym urazeni - interesuje mnie zdjecie. I uwazam ze jest dobre i koniec i kropka. Nie dorabiam ideologii, nie mam zadnych innych intencji. Podoba mi sie. Wolno mi czy powinienem pojsc na forum: lepiej byc samemu niz w zlym towarzystwie?
no co ty! dlaczego? tu jest fajnie!
oj dajta Wy juz se spokoj. O!
złej baletnicy, to i kał w odbytnicy... czy jakoś tak to chyba było ;o)
Wiesz co Bartosz, zerknąłem na Twoje komentarze i albo podobaja Ci sie wszystkie fotki albo tylko takie komentujesz, oczywiście to tylko i wyłącznie Twoja sprawa, ale spróbuj skrytykować jakaś fotkę to szybko dowiesz sie paru rzeczy o sobie i Twoich zdjeciach...
Bartosz no co ty, ktoś tu wstawia zdjęcie więc oczekuje opinii, tak? no wiec piszę co myslę a że myślę inaczej niz autor, to dowiaduję się ze jestem prostak i sie nie znam...
zupelnie na powaznie: ja lubie fajne zdjecia i nie lubie kichowatych. wiec, jak widze fajne zdjecie to sie ciesze, a jak widze kiche, to sie nabijam. taki to demokratyczny internet
to wy najezdzacie na zdjecie, wy robicie ten szum, wiec o co chodzi? nie podoba sie to musicie pisac swoje genialne i bez dyskusji - "gniot"? I tu dopiero widac kompleks. Malo tu zdjec do ogladania? Co chcecie autorowi udowodnic? Brak szacunku, arogancje, gniotowatosc??? A moze by dla Was zrobic specjalne forum ktore bedziecie sobie moderowac? wtedy bedziecie szczesliwi? Nie rozumiem was. Zupelnie na powaznie.
to dziwne - im ktoś bardziej uparcie obstaje przy swoim bym bardziej się nakręcacie jak z tym badylkiem. Tam to była jazda ;)
Powinna być jeszcze kategoria: "nie mam profesjonelnego sprzętu, robię starym zenitem z 50mm i dlatego moje zdjęcia są do dupy"
Mam propozycję dla Admina stworzenia nowej kategorii zdjeć..."NIE PODLEGA KRYTYCE" wtedy wszyscy "artysci" i zakompleksieni bedą mogli poszaleć...
CC: ja tez sobie jaja robie. na powaznie toz to genialna fota!
no przeciez ten gość jaja sobie robi ewidentnie a panowie daja sie podpuszczac;-)))
To dopracuj tą technikę bo twoje wypowiedzi swiadczą o ogromnej arogancji i wyjatkowej nieznajomosci tematu, chciałeś dobrze tylko ci nie wyszło, drętwe gadki...dorabianie ideologii do każdego zdjecia jest smieszne...
A znasz przysłowie o złej baletnicy?
taaa... kicha. to, ze nie masz skanera oznacza, ze nie jestes w stanie pokazac tego, co widzisz. i opisywanie tego, co nie widac, nic nie zmieni. z drugiej strony uzycie niewlasciwego obiektywu oznacza, ze zdjecie nie zostalo zrobione tak, jak chciales. dla mnie fota jest nieczytelna. bez sensu jest zgadywanie, co powinno byc widac. rozmawiamy o obrazach, a nie o telepatii i jasnowidztwie. porazka.
: zupełnie mnie nie zrozumiałeś. uzyskałem dokładnie to co chciałem. Tylko technicznie go niedopracowałem. Twoje wypowieszi sa wyjtkowo jalowe i swiadcz o malym zrozumieniu tematu. Technika jest rzeczą która szybo można dopracowć a szukanie motywu nie. (a wtym przypadku nie chodziło o idealne technicznie zdjęcie. czy to tak trudno pojac??)
No to w tym momencie technika zabiła to zdjęcie. Jeżeli chciałeć czyste niebo i chmury w oknie to ci się nie udało, bo niebo jest zapaskudzone...Zdjęcie powinno sie bronić samo, podpisywanie co się chciało uzyskać ale się nie udało bo... jest żałosne.
niezrozumienie przedmiotu i ogulnikowe spojrzenie to bardzo prostacka forma postrzegania. zdjęcie technicznie jest takie na jakie pozwala mi mój sprzęt. Kadr z kolei to osobna srawa. Miałem niestety tylko piendziesiątke i brak przestrzeni do manewru. Chodziło o ujęcie czystego niena i chmur w oknie. Część komentarzy naszczęście cechuje perspekwiczne myślenie którgo chechą jest selwektywne dostrzeganie walorów negatywnych jak i pozytywnych a o ato chodzi w fotografi.
Ale tu widać że napluł w talerz...myśle że jak to zwykle bywa potrzebny jest kompromis, dobrze zrobiona odbitka tylko podniesie wartość artystyczną zdjęcia, a kiepska zawsze zepsuje dobre zdjęcie i nie ma dla mnie znaczenia czy odlądam zdjęcie w internecie czy odbitkę na barycie, niechlujstwo oznacza że autor nie ma szacunku do własnej pracy albo dla oglądających...
rozumiem ze lepiej dostac swietne zarcie na czystym talerzu, a ze kucharz naplul do srodka to nieistotne bo kelnerzy sie usmiechaja i nikt poza nim o tym nie wie.... bo tak wygladaja super techniczne zdjecia pozbawione tego, co do zdjecia przyciaga, co wywoluje w ogladajacym jakies emocje. Przyjmuje oczywiscie, ze technika jest wazna ale a) nie jest najwazniejsza, b) brak techniki tez jest srodkiem wyrazu c) jak to sie ma do autorytarnego: gniot? BTW dla mnie to jest plfoto a nie pltechnokracja.
ale to jest wirtualny talerz... choćbyś nie wiem ile łykał, to i tak się nie najesz... ;oP
TARANEM!!! TARANEM!!!
Technika jest bardzo ważna...to tak jakby w restauracji podali ci świetne jedzenie na brudnym talerzu...
grochem o sciane
bardzo ciekawa fota, kiepsko zeskanowana, ale dobra...
po pierwsze - przeciez to jest skan, po drugie - nie wiem czy bym powiesil, to sprawa autora, ale gdybym ogladal ta wystawe to nie mial bym za zle ze wisi. To zdjecie ma cos w sobie - przynajmniej dla mnie. nie zostawia mnie obojetnym, technika to nie wszystko, smutna prawda jest taka ze nie trzeba byc wybitnym fotografem zeby zrobic wybitne zdjecie, natomiast trzeba robic wybitne zdjecia zeby byc wybitnym fotografem. :P
Po prostu kiepsko przygotowane, skanowanie to trudna sztuka nie?...
no jak nie widzisz czemu to szkoda mojego tłumaczenia - powiesilbys takie zdjecia na "prawdziwej" wystawie?
taran: a to niby czemu??
fajna fota, ale szkoda, ze technicznie nie jest najlepsza.
a mi sie kojarzy z gniotem, lenistwem i brakiem szacunku dla oglądających
jaceks: no to juz twoj problem :)
A mi z knotem.
ma klimat - kojarzy mi sie z bunuelem