heh... absolutnie nie rzuce aparatu... za duzo za niego zaplacilem ;) a tak na powaznie to zawsze chcialem robic zdjecia i wiedzialem ze jesli sprobuje to cos z tego bedzie, czulem to. nigdy nie bylo mnie na to stac. dopiero teraz daje rade... a co do ilosci zrobionych i pokazanych swiatu... hm... jednak cos sie nie zmienilo. nie stac mnie na zwykla lustrzanke+filmy i obrobka... mam Minolte Z1, ktora zrobilem juz kilka ladnych tysiecy zdjec... a to sa wedlug mnie najlepsze... wstawie jeszcze kilka ;) a na www.photo.net, obiecuje zajrzec :)
Bardzo się cieszę, że tak podchodzisz do krytyki i mam nadzieję, że nie rzucisz aparatu w kąt. Co do tego przemyślenia - po pierwsze warto poćwiczyć ze starym gruchotem, który wymaga dłuższego ustawiania paramterów zdjęcia (najlepiej, żeby nie miał światłomierza :)). Wtedy kadry z pewnością będą bardziej przemyślane. A potem jest jeszcze kilka momentów, kiedy trzeba przemyśleć swoje wybory. Jednym z najważniejszych jest dobór zdjęcia co publikacji - czasami trzeba i setkę odrzucić, żeby wybrać jedno. Wiem, wymądrzam się. Wiem, to wszystko to truizmy. Ale skoro jesteś początkującym amatorem, to może i takie uwagi Ci się też przydadzą. Pozdrawiam.
Aha, jeszcze jedno - bardzo dobrze, że stronisz od nadmiernego kombinowania z obrazem. Jeżeli znasz angielski, proponuę Ci lekturę definicji zdjęć "unmanipulated" w jednym z najlepszych serwisów na świecie: www.photo.net. Pozdrawiam
ok. słuchajcie. pierwsza rzecz. faktycznie kadr jest słaby, ale uznałem ze wstawie to zdjecie takim jakim je zrobilem, bez dodatkowej obróbki. po drugie jestem jeszcze poczatkujący wiec sami rozumiecie skad sie wzielo, jak to ujęto, "niezdecydowane cięcie".Po trzecie musze sie przyznac ze zdjecie zrobilem w czasie wielkiego dołowania zyciowego, a dodatkowo w pospiechu (szedłem na zachód słońca (patrz portfolio)) i faktycznie nie jest przemyslane i dopracowane... a co do kontrastu... moze gdyby bylo w kolorach bylo by lepiej... ale coz... strzelilem w cz-b... mam jeszcze kilka fajnych fotek... tzn takich ktore uwazam za jakie takie i zamierzam je wstawic. prosze o wiecej komentarzy, to budujące. krytyka jest potrzebna na kazdym etapie :) a za oceny... dziekuje, jestem z siebie dumny :)
Ano wpatrywałem się i wpatrywałem i niestety, słabe mi się wydaje. Widziełem, również w tym serwisie, znacznie lepsze prezentacje mgły. Myślę, że temu zdjęciu - mimo że jest o mgle - brakuje jednak trochę kontrastu, jest płaskie, a do tego kompozycyjnie nie do końca (cięcie drzewa/krzaczka z prawej takie niezdecydowane). Mam wrażenie, że szykując się do tej fotki fotograf wcale nie zastanawiał się: "Jak tu tę mgłę przedstawić na zdjęciu?", I możecie na mnie wieszać psy. Pozdrawiam
hmm jak otwierałem miniature to już sobie obmyslałem komentarz a im dłyżej patrze tym bardziej mi sie foto podoba. dobrze jest oglądać w PE. za pomysł i za wykonanie oceniam na bdb Pzdr
Ja juz nic nie rozumiem i niewiele widze:/
heh... absolutnie nie rzuce aparatu... za duzo za niego zaplacilem ;) a tak na powaznie to zawsze chcialem robic zdjecia i wiedzialem ze jesli sprobuje to cos z tego bedzie, czulem to. nigdy nie bylo mnie na to stac. dopiero teraz daje rade... a co do ilosci zrobionych i pokazanych swiatu... hm... jednak cos sie nie zmienilo. nie stac mnie na zwykla lustrzanke+filmy i obrobka... mam Minolte Z1, ktora zrobilem juz kilka ladnych tysiecy zdjec... a to sa wedlug mnie najlepsze... wstawie jeszcze kilka ;) a na www.photo.net, obiecuje zajrzec :)
dłużej świetlić
Bardzo się cieszę, że tak podchodzisz do krytyki i mam nadzieję, że nie rzucisz aparatu w kąt. Co do tego przemyślenia - po pierwsze warto poćwiczyć ze starym gruchotem, który wymaga dłuższego ustawiania paramterów zdjęcia (najlepiej, żeby nie miał światłomierza :)). Wtedy kadry z pewnością będą bardziej przemyślane. A potem jest jeszcze kilka momentów, kiedy trzeba przemyśleć swoje wybory. Jednym z najważniejszych jest dobór zdjęcia co publikacji - czasami trzeba i setkę odrzucić, żeby wybrać jedno. Wiem, wymądrzam się. Wiem, to wszystko to truizmy. Ale skoro jesteś początkującym amatorem, to może i takie uwagi Ci się też przydadzą. Pozdrawiam. Aha, jeszcze jedno - bardzo dobrze, że stronisz od nadmiernego kombinowania z obrazem. Jeżeli znasz angielski, proponuę Ci lekturę definicji zdjęć "unmanipulated" w jednym z najlepszych serwisów na świecie: www.photo.net. Pozdrawiam
ok. słuchajcie. pierwsza rzecz. faktycznie kadr jest słaby, ale uznałem ze wstawie to zdjecie takim jakim je zrobilem, bez dodatkowej obróbki. po drugie jestem jeszcze poczatkujący wiec sami rozumiecie skad sie wzielo, jak to ujęto, "niezdecydowane cięcie".Po trzecie musze sie przyznac ze zdjecie zrobilem w czasie wielkiego dołowania zyciowego, a dodatkowo w pospiechu (szedłem na zachód słońca (patrz portfolio)) i faktycznie nie jest przemyslane i dopracowane... a co do kontrastu... moze gdyby bylo w kolorach bylo by lepiej... ale coz... strzelilem w cz-b... mam jeszcze kilka fajnych fotek... tzn takich ktore uwazam za jakie takie i zamierzam je wstawic. prosze o wiecej komentarzy, to budujące. krytyka jest potrzebna na kazdym etapie :) a za oceny... dziekuje, jestem z siebie dumny :)
Ano wpatrywałem się i wpatrywałem i niestety, słabe mi się wydaje. Widziełem, również w tym serwisie, znacznie lepsze prezentacje mgły. Myślę, że temu zdjęciu - mimo że jest o mgle - brakuje jednak trochę kontrastu, jest płaskie, a do tego kompozycyjnie nie do końca (cięcie drzewa/krzaczka z prawej takie niezdecydowane). Mam wrażenie, że szykując się do tej fotki fotograf wcale nie zastanawiał się: "Jak tu tę mgłę przedstawić na zdjęciu?", I możecie na mnie wieszać psy. Pozdrawiam
hmm jak otwierałem miniature to już sobie obmyslałem komentarz a im dłyżej patrze tym bardziej mi sie foto podoba. dobrze jest oglądać w PE. za pomysł i za wykonanie oceniam na bdb Pzdr
na miniaturce przeraza :) ciekawe jest. fajne.
fajne
troszku za bardzo mgliście :P... mz cm z gory uciac i byłoby lepiej
na pierwszy rzut oka kiepskie ale jak sie wpatrzyc to bardzo fajne