sorry, że tak pozno sie dziele, ale zawsze ;) Cóż Ci mogę napisac.. żałuj.. załuj.. a bylo na co popatrzec ;) te liny... te koje... te piękne kapitańskie salony... wspaniałe pamiątki po Borchardzie... Stankiewiczu... widziałam kuchnię, maszynownie... a nawet kibelki ;) tak że wrazenia super.
Pusiu, teraz to mnie zachecilas. nastepnym razem na pewno odwiedze zaglowiec i polkne oczami troche klimatu jaki posiada.. dzieki. pzdr.
sorry, że tak pozno sie dziele, ale zawsze ;) Cóż Ci mogę napisac.. żałuj.. załuj.. a bylo na co popatrzec ;) te liny... te koje... te piękne kapitańskie salony... wspaniałe pamiątki po Borchardzie... Stankiewiczu... widziałam kuchnię, maszynownie... a nawet kibelki ;) tak że wrazenia super.
ładna tabliczka
no, no :-)
■ po grzybkach musi
odlotowo kołyszące i błyszczące... jak morze, gdy pogoda ołowiana... :)
yuppie : krzywe + kolysanie + odlot - Czytaj miedzy wierszami Jednym slowem wszystko na plus.
hmm... ;-)
;)- he, he- dobre- max za polaczenie foty z tytulem-pzdr
Andrzej. to zdjecie nie ma byc proste w zadnym wypadku. uporzadkowanie mozna schowac do szuflady... pzdr :)
wiec jak bylo na tym Darze? bo na Blyskawicy super :) bylem pod wrazeniem.
odlot naturalny ... wynikiem kolysania ... ;-) Ciekawe, smieszne ale krzywe.
możemy wymienić sie wrazeniami ;D
Pusia, ja natomiast nie bylem na Darze Pomorza, bo jakos sie rozpadało i wiało strasznie :)
fajne fajne...)
a ja nie miałam odlotu, bo odlot naturalny był tylko do godziny 17, wiec poszłam na Dar Pomorza ;)
..:: :) ::..