338. LASCIATO HAI, MORTE…
Śmierci! Bez słońca świat pozostawiłaś,
Kochanie ślepe bez oręża jego,
Goły wdzięk, piękno o podciętych skrzydłach,
A mnie – w rozpaczy, sobie obrzydłego.
Dobroć – wygnana, zacność – poniżona.
Ja płaczę sam, choć wszyscy winni płakać.
Wyrwałaś ziarno cnoty nieskażone.
Po zgasłej pierwszej będziesz druga taka?
Powinny płakać: powietrze, ląd, morze,
Ludzkość, co bez niej jest światem tułaczy,
Łąką bez kwiatu czy bez kłosów zbożem.
Świat nie docenił jej, choć ją posiadał,
Ja ją poznałem, ja, co po niej płaczę,
I Niebo, które się w mój płacz ozdabia.
Francesco Petrarca
..:: fajny klimat i fajny pomysł ::..
bardzo fajnie, mrocznie;), oby jak najwięcej tej klasy zdjęć.
a za oknem płacze świat, płacze krwią...
338. LASCIATO HAI, MORTE… Śmierci! Bez słońca świat pozostawiłaś, Kochanie ślepe bez oręża jego, Goły wdzięk, piękno o podciętych skrzydłach, A mnie – w rozpaczy, sobie obrzydłego. Dobroć – wygnana, zacność – poniżona. Ja płaczę sam, choć wszyscy winni płakać. Wyrwałaś ziarno cnoty nieskażone. Po zgasłej pierwszej będziesz druga taka? Powinny płakać: powietrze, ląd, morze, Ludzkość, co bez niej jest światem tułaczy, Łąką bez kwiatu czy bez kłosów zbożem. Świat nie docenił jej, choć ją posiadał, Ja ją poznałem, ja, co po niej płaczę, I Niebo, które się w mój płacz ozdabia. Francesco Petrarca
dobre
jedno z ciekawszych u Ciebie, duzy plus za Ramones