A ja nie lubie jak jest wypolerowane i błyszczące.. :P I nie trzymam w szafce Hasselblada żeby go codziennie pogłaskać i przetrzeć szmatką od kurzu :)))) Może kiedyś stwierdze że jest to niedopracowane kto wie... dzisiaj mam taki punkt widzenia.. i uznaje prace za skończoną.. pozdrawiam !
:-) ... nie mialam na mysli tego, ze nie toleruje przetwarzania obrazu ... oczywiscie toleruje, ale przetwarzanie przetwarzaniu nierowne, a znou horowitz nie jest moim idolem, a zdjec tez sie naogladalam krocie ... chodzilo mi o to, ze nie podoba mi sie jakosc tego przetworzenia, ja nie widze w niej pomyslu, to wyglada jak nieprzemyslana zabawa ... oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze moge teraz urazac Twoje uczucia, nazywajac cos nieprzemyslanym - cos nad czym moze dlugo myslales i zadecydowales, ze tak ma wlasnie byc i jestes z tego zadowolnony ... nie odbieram prawa nikomu do robienia czegos na co ma ochote, ale mam okazje sie wypowiedziec na temat tego co widze, to sie wypowiadam ... a jak masz ochote, to mozesz sie popastwic nad moimi zdjeciami :-) Powiem tylko jeszcze jedno na koncu, co jest generalnie jakiegos rodzaju komplementem: jednak patrzac na cale stado malych ikonek zdjec, kliknelam wlasnie twoje, bo mnie zainteresowalo, co swiadczy o tym ze sie wyroznia .... :-) milego dnia i pozdrawiam
Aniu każdy ma swoje prawo do krytyki. Jednak nie zgodze się co do "a zabawy filtrami w fotoshopie to standardowy okres w zyciu uzytkownika komputera". Czy uważasz że jakakolwiek modyfikacja choćby kolorów wykonana w szopie to jest okrutne zło? Czy Horowitz przeżywa według Ciebie "standartowy okres w życiu użytkownika komputera" ? Ja ingeruje w moje prace nie ze względu na to żeby specjalnie kogoś zaskoczyć itp. itd. Robie to dlatego że widziałem już tyle wspaniałych zdjęc (po prostu zdjęć) że nie chce z nimi konkurować. Chcę robić coś innego, swojego, indywidualnego. I będę robił... mam nadzieje że moge ? ;]
a ja sie wypowiem tak: cokolwiek autor by tlumaczyl co to jest na zdjeciu, nie ma to wiekszego znaczenia, bo zdjecia sa po to, zeby je ogladac i miec wrazenia, a nie sluchac przekonywania, ze to jest zdjecie. Zdjecie wyglada jak grafika i rysunek i juz, i jak na grafike i na rysunek to nie jest to extra super, to co przyciaga uwage, to kolory i to wszystko ... a zabawy filtrami w fotoshopie to standardowy okres w zyciu uzytkownika komputera, tylko czy to akurat jest cos warte pokazywania. Nie wydaje misie. Wiem - jestem niedobra, czepiam, sie, ale kazdy ma prawo sie wypowiedziec, nie? Inne zdjecia autora podobaja mi sie bardziej, ni to ... pozdrawiam
A tak przy okazji jak się pod czymś podpisuję to jest to praca moja a nie reprodukcja. Jedno zdjęcie jak dobrze pamiętam które wypuściłem na plfoto jest zrobione wspólnie z jedną osobą i wtedy to zasygnalizowałem podpisem pod zdjęciem.
Dzwoniąc na numer 0700-xx-xx-xx możesz wylosować odbitkę fotografii "Przedemną długa droga" o właśnei tytuł wymyśliłem :)) odpowiedz tylko na pytanie.. Czy autorowi wciąż chce się pić. Odpowiedź A. Tak B. Nie C. Minimum litr wody potrzeba aby stanął na nogi...
poza żółwikiem jest tylko obrus.. dróżka to jest jego załamanie :) i tło to biały ekran do wyświatlania slidów (to że kolory są pojechane to już mówiłem ;)
Przecież tłumacze że to nie jest zdjęcie żadnego rysunku. Całość to zdjęcie przedmiotów w tym DREWNIANEGO ŻÓŁWIKA. Naświetlone na filmie, wywołane, utrwalone, wskanowane. Więc śmiem twierdzić że robię fotografie a nie fotografuje rysunki.
Czy zdjecie rysunku nalezy wedlug ciebie oceniac jako zdjecie czy raczej skupic sie na tym co w kadrze? Jesli wystawilbym ocene to bylaby to nota dla autora rysunku a ni dla ciebie. To po prostu nie miejsce na rysunki....
ciekawa kolorystyka
korba:] niezłe i nietypowe
droga do nikąd
... a ja bym chciala miec w szafce haselblada :-)
Ale ma minę! Chyba już widzi tę oazę ;)
A ja nie lubie jak jest wypolerowane i błyszczące.. :P I nie trzymam w szafce Hasselblada żeby go codziennie pogłaskać i przetrzeć szmatką od kurzu :)))) Może kiedyś stwierdze że jest to niedopracowane kto wie... dzisiaj mam taki punkt widzenia.. i uznaje prace za skończoną.. pozdrawiam !
:-) ... nie mialam na mysli tego, ze nie toleruje przetwarzania obrazu ... oczywiscie toleruje, ale przetwarzanie przetwarzaniu nierowne, a znou horowitz nie jest moim idolem, a zdjec tez sie naogladalam krocie ... chodzilo mi o to, ze nie podoba mi sie jakosc tego przetworzenia, ja nie widze w niej pomyslu, to wyglada jak nieprzemyslana zabawa ... oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze moge teraz urazac Twoje uczucia, nazywajac cos nieprzemyslanym - cos nad czym moze dlugo myslales i zadecydowales, ze tak ma wlasnie byc i jestes z tego zadowolnony ... nie odbieram prawa nikomu do robienia czegos na co ma ochote, ale mam okazje sie wypowiedziec na temat tego co widze, to sie wypowiadam ... a jak masz ochote, to mozesz sie popastwic nad moimi zdjeciami :-) Powiem tylko jeszcze jedno na koncu, co jest generalnie jakiegos rodzaju komplementem: jednak patrzac na cale stado malych ikonek zdjec, kliknelam wlasnie twoje, bo mnie zainteresowalo, co swiadczy o tym ze sie wyroznia .... :-) milego dnia i pozdrawiam
Aniu każdy ma swoje prawo do krytyki. Jednak nie zgodze się co do "a zabawy filtrami w fotoshopie to standardowy okres w zyciu uzytkownika komputera". Czy uważasz że jakakolwiek modyfikacja choćby kolorów wykonana w szopie to jest okrutne zło? Czy Horowitz przeżywa według Ciebie "standartowy okres w życiu użytkownika komputera" ? Ja ingeruje w moje prace nie ze względu na to żeby specjalnie kogoś zaskoczyć itp. itd. Robie to dlatego że widziałem już tyle wspaniałych zdjęc (po prostu zdjęć) że nie chce z nimi konkurować. Chcę robić coś innego, swojego, indywidualnego. I będę robił... mam nadzieje że moge ? ;]
a ja sie wypowiem tak: cokolwiek autor by tlumaczyl co to jest na zdjeciu, nie ma to wiekszego znaczenia, bo zdjecia sa po to, zeby je ogladac i miec wrazenia, a nie sluchac przekonywania, ze to jest zdjecie. Zdjecie wyglada jak grafika i rysunek i juz, i jak na grafike i na rysunek to nie jest to extra super, to co przyciaga uwage, to kolory i to wszystko ... a zabawy filtrami w fotoshopie to standardowy okres w zyciu uzytkownika komputera, tylko czy to akurat jest cos warte pokazywania. Nie wydaje misie. Wiem - jestem niedobra, czepiam, sie, ale kazdy ma prawo sie wypowiedziec, nie? Inne zdjecia autora podobaja mi sie bardziej, ni to ... pozdrawiam
Superowe....technika mi się podoba...fakt, kombinowane...ale jak kombinowane :)))))))
hahaha ale fajneee bardzo fajne nawet pozdro ^..^Iwon@
A tak przy okazji jak się pod czymś podpisuję to jest to praca moja a nie reprodukcja. Jedno zdjęcie jak dobrze pamiętam które wypuściłem na plfoto jest zrobione wspólnie z jedną osobą i wtedy to zasygnalizowałem podpisem pod zdjęciem.
Dzwoniąc na numer 0700-xx-xx-xx możesz wylosować odbitkę fotografii "Przedemną długa droga" o właśnei tytuł wymyśliłem :)) odpowiedz tylko na pytanie.. Czy autorowi wciąż chce się pić. Odpowiedź A. Tak B. Nie C. Minimum litr wody potrzeba aby stanął na nogi...
no to jesli to fotka to masz u mnie plusa za pomysl i wykonanie :-)
wypas:)
Musze was poprzyzwyczajać do tego typu mojej twórczości jak widze... ;]] A jak wrażenia ? :> Bo gadamy cały czas czy to fotka czy nie...
poza żółwikiem jest tylko obrus.. dróżka to jest jego załamanie :) i tło to biały ekran do wyświatlania slidów (to że kolory są pojechane to już mówiłem ;)
ok, a to co poza zolwikiem?
Przecież tłumacze że to nie jest zdjęcie żadnego rysunku. Całość to zdjęcie przedmiotów w tym DREWNIANEGO ŻÓŁWIKA. Naświetlone na filmie, wywołane, utrwalone, wskanowane. Więc śmiem twierdzić że robię fotografie a nie fotografuje rysunki.
Czy zdjecie rysunku nalezy wedlug ciebie oceniac jako zdjecie czy raczej skupic sie na tym co w kadrze? Jesli wystawilbym ocene to bylaby to nota dla autora rysunku a ni dla ciebie. To po prostu nie miejsce na rysunki....
a ja twierdze że to jest zdjęcie i to przynajmniej w 60%. Przecież robiłem pare dni temu to jeszcze pamietam chyba co nieco ;]
chyba z innej bajki... to jest wszystko ale nie zdjecie...
żółwik jest na nagatywie :) a kolorki troszkę podkręcone ;]
To nie jest zdjecie tylko grafika i nie nadaje sie do tego serwisu !!
fajne ; )) przed slimaczkiem trudy wedrowki ale usmiechniety na max!.. hihi..
może dać tytuł "kacfotka dla spragnionych" ;))))))))))))) ?
żółwika co to idzie drogą ku oazie... ;)) myślałem że nie będzie problemów z interpretacją :)))))