A ja bym to ujął tak: nie ma wartości artystycznej bez treści i nośnika, a skoro są one widoczne to jest OK bo nie można przedstawiać treści bez nośnika i nośnika bez treści! Dzisiaj wartość artystyczną samego nośnika technicznego w oderwaniu od treści cieżko ocenić... :)
dla mnie git; karolino - zawsze ktoś lub coś się męczy, czy to człowiek, czy to zwierze, czy nawet Stwórca (o ile ktoś Go uznaje) a my tylko pstrykamy fotkę ;)
Bardzo dobra fotka.
bardzo lubię witraże...
świetnie pokazany witraż i Coś więcej ...
ale tu nosnik nic nie wniósł! nie było zadnych poszukiwań, żadnego przetworzenia. czysta dokumentacja dla historyka sztuki
A ja bym to ujął tak: nie ma wartości artystycznej bez treści i nośnika, a skoro są one widoczne to jest OK bo nie można przedstawiać treści bez nośnika i nośnika bez treści! Dzisiaj wartość artystyczną samego nośnika technicznego w oderwaniu od treści cieżko ocenić... :)
remiczor - podoba mi się to co napisałeś :)
NIesamowicie to sfotografowałeś !!!
dla mnie git; karolino - zawsze ktoś lub coś się męczy, czy to człowiek, czy to zwierze, czy nawet Stwórca (o ile ktoś Go uznaje) a my tylko pstrykamy fotkę ;)
ano ... wartość artystyczna zdjęcia jest nikła, no chyba że masz na celu dokumentowanie cudzych dzieł (technicznie jest ok)
taaaa
ktos sie meczyl cial szkielka a ty tylko zdjecie robisz