Tłumaczyłem to już wcześniej: duże żrenice są dlatego, że światło pilotów lamp studyjnych nie świeciły zbyt mocno i generalnie było dość w studio mroczno. Zdjęcie nie jest opracowywane w PS (ingerencyjnie)
Ogolnie chcialem tylko zapytac czy te maksymalnie nienaturalnie rozszerzone zrenice to efekt obrobki zdjecia, czy tez pani byla na ciezkim haju? (bez obrazy, ciekawosc zawodowa ;)
to bardzo dobrze że jestes pewien swojego rozwiązania bardzo dobrze to o tobie swiadczy ze uzywasz rozwiązań które znasz wiesz czego mozna sie spodziewac i tego sie trzymasz to oznacza ze celowo pewnych zabiegów używasz, ale dla mnie to jest niekorzystne obrazowanie kwestia gustu moja opinie znasz.pozdrawiam :)
pisałem wczesniej przeczytaj poniżej .. o uzytym oświetleniu mówie , nie stanowi on atrakcyjnego zabiegu dla tej pracy, dlatego pozwoliłem sobie zadać tobie to pytanie czy tobie sie to podoba , ... wyjasniłem dlaczego mi sie nie podoba, i zostawmy to juz.
RafalG: no wreszcie ktoś stanął po mojej stronie - dzięki :).
Remi_GIO: sam wiesz, że przesadziłeś a wytykanie błędów, które są kanonami sztuki nieco zachwiało Twoją opinią jako eksperta. Nie mam Ci za złe braku wiedzy - może jedynie zbytnią porywczość. Jestem jak najbardziej za dyskusją - byle kulturalną a tu już chyba jest problem. Argumenty typu "syfon" może i w Twoim mniemaniu są mocne - dla mnie nie znaczą nic.
Rafal: ja sie zgadzam rafal z tym co napisałeś , ale czy takie osdwietlenie stało się efektem wspomagającym ta prace, czy stało się to światło specjalnym sposobem na pokazanie wdzięku modelki, czy uzyte światło podkresla jej walory staje sie sposobem na obrazowanie nie..... wobec tego ... prosta sprawa nie zawsze odwzoroywanie efektu jest wskazane, prawda? może z syfonem przesadziłem ale dużo się zajmuje fot. i kreacją i to na wielu płaszczyznach i tekst pt. naucz sie klasyki mnie wkurza... bo to rozwiazanie nie jest klasyczne to pierwsza sprawa a druga.... pozostawiam sobie. pozdr :) a tak wogóle im więcej polemiki otwartej tym lepiej dla plfoto, kiedys tutaj bywało lepiej pod tym wzgledem...
Wszedłem przypadkiem... zajrzałem do książek i widzę, że fotografowie uznani gdzieś tam w jakieś GB czy USA czy Francji robią zdjęcie z efektami oświetleniowymi podobnymi do tego. To rzeczywiście jest butterfly. Niektórzy akcentują cień mocniej, niektórzy słabiej, rzecz gustu. Wydaje mi się, że szkoda prądu na polemikę o syfonach. Może się nie podobać i tyle.... Ale żeby od syfonów zaraz... eeee. Źrenica ma takie duże bo pewnie żarówki w lampach słabe i ciemno w sumie w studio było to i się źrenice rozszerzają. Takie prawo przyrody. Co do zdjęcia... rzeczywiście kocie spojrzenie, no dwa ząbki... :) I jeszcze coś o PS i purytanach i wrogach korekcji. Polecam poczytanie paru książek jak to malarze poprawiali rzeczywistość... Sęk w tym by nie przesadzić. A to zależy już od smaku i umiejętności.
a mnie światło akurat odpowiada. Dość ostre cienie ale niezbyt ciemne, pasują do typu fryzury i ogólnie do dość ostrych rysów/spojrzenia modelki. Cień pod brodą MZ nie przeszkadza zbytnio natomiast tak jak napisałem wcześniej coś jest chyba nie tak z oczami.
a dla mnie to jest dyskwalifikacja fot. jesli robie druga brode modelce, i nie chce sie wymadrzać ale jestes syfon jakich mało i chyba nic nie wiesz o fot. albo wydaje się Tobie ciekawy jestem kto tobie taka prace przyjmie... twój problem.
Do wszyskich którzy piszą o PS: To prawie czysta fotka bez ingerencji PS. remi_GIO: ten typ oświetlenia nazywa się w klasycznej fotografi "butterfly". Nazwa pochodzi od ostrego cienia, który powstaje pod nosem oraz pod brodą z silnego punktowego źródła światła umieszczonego nad obiektywem (dość wysoko). Nie chce się wymądrzać, ale znajomość klasyki fotografii nie zaszkodzi drogi kolego :D. Pozdrawiam
Tłumaczyłem to już wcześniej: duże żrenice są dlatego, że światło pilotów lamp studyjnych nie świeciły zbyt mocno i generalnie było dość w studio mroczno. Zdjęcie nie jest opracowywane w PS (ingerencyjnie)
Ogolnie chcialem tylko zapytac czy te maksymalnie nienaturalnie rozszerzone zrenice to efekt obrobki zdjecia, czy tez pani byla na ciezkim haju? (bez obrazy, ciekawosc zawodowa ;)
nie sadzilem, ze zobacze tutaj "motylka"... niezla praca... mim, ze nie lubie tego ustawienia... pzdr.
sztucznawo wyszło
to bardzo dobrze że jestes pewien swojego rozwiązania bardzo dobrze to o tobie swiadczy ze uzywasz rozwiązań które znasz wiesz czego mozna sie spodziewac i tego sie trzymasz to oznacza ze celowo pewnych zabiegów używasz, ale dla mnie to jest niekorzystne obrazowanie kwestia gustu moja opinie znasz.pozdrawiam :)
remi_GIO: widzisz, ja uważam że dla tej modelki i takiego makijażu to jeden z najbardziej atrakcyjnych rodzajów oświetlenia.
pisałem wczesniej przeczytaj poniżej .. o uzytym oświetleniu mówie , nie stanowi on atrakcyjnego zabiegu dla tej pracy, dlatego pozwoliłem sobie zadać tobie to pytanie czy tobie sie to podoba , ... wyjasniłem dlaczego mi sie nie podoba, i zostawmy to juz.
remi_GIO: nie rozumiem o jakim "kiepskim zabiegu" mówisz?
Moze se czego sypnela przed zdjeciem to i zrenice duze ma...
Jeszcze słowo - jeśli o źrenice chodzi - światło w studio pochodziło wyłącznie z pilotów więc i źrenice duże.
teraz mnie rozbawiłeś do łez ... zdania nie zmieniłem kiepski ten zabieg i tyle co do syfona sorry nie powinienem ciebie obrażac...
RafalG: no wreszcie ktoś stanął po mojej stronie - dzięki :). Remi_GIO: sam wiesz, że przesadziłeś a wytykanie błędów, które są kanonami sztuki nieco zachwiało Twoją opinią jako eksperta. Nie mam Ci za złe braku wiedzy - może jedynie zbytnią porywczość. Jestem jak najbardziej za dyskusją - byle kulturalną a tu już chyba jest problem. Argumenty typu "syfon" może i w Twoim mniemaniu są mocne - dla mnie nie znaczą nic.
Rafal: ja sie zgadzam rafal z tym co napisałeś , ale czy takie osdwietlenie stało się efektem wspomagającym ta prace, czy stało się to światło specjalnym sposobem na pokazanie wdzięku modelki, czy uzyte światło podkresla jej walory staje sie sposobem na obrazowanie nie..... wobec tego ... prosta sprawa nie zawsze odwzoroywanie efektu jest wskazane, prawda? może z syfonem przesadziłem ale dużo się zajmuje fot. i kreacją i to na wielu płaszczyznach i tekst pt. naucz sie klasyki mnie wkurza... bo to rozwiazanie nie jest klasyczne to pierwsza sprawa a druga.... pozostawiam sobie. pozdr :) a tak wogóle im więcej polemiki otwartej tym lepiej dla plfoto, kiedys tutaj bywało lepiej pod tym wzgledem...
RafałG: prawa przyrody oddzialywuja na cala twarz;)
Wszedłem przypadkiem... zajrzałem do książek i widzę, że fotografowie uznani gdzieś tam w jakieś GB czy USA czy Francji robią zdjęcie z efektami oświetleniowymi podobnymi do tego. To rzeczywiście jest butterfly. Niektórzy akcentują cień mocniej, niektórzy słabiej, rzecz gustu. Wydaje mi się, że szkoda prądu na polemikę o syfonach. Może się nie podobać i tyle.... Ale żeby od syfonów zaraz... eeee. Źrenica ma takie duże bo pewnie żarówki w lampach słabe i ciemno w sumie w studio było to i się źrenice rozszerzają. Takie prawo przyrody. Co do zdjęcia... rzeczywiście kocie spojrzenie, no dwa ząbki... :) I jeszcze coś o PS i purytanach i wrogach korekcji. Polecam poczytanie paru książek jak to malarze poprawiali rzeczywistość... Sęk w tym by nie przesadzić. A to zależy już od smaku i umiejętności.
a mnie światło akurat odpowiada. Dość ostre cienie ale niezbyt ciemne, pasują do typu fryzury i ogólnie do dość ostrych rysów/spojrzenia modelki. Cień pod brodą MZ nie przeszkadza zbytnio natomiast tak jak napisałem wcześniej coś jest chyba nie tak z oczami.
pomiajac burzliwa polemike - dlaczego ona ma takie duze zrenice? zdjecie jak dla mnie posagowe-sztuczne. pzdr
jasne że do kitu tylko profesjonalista tego nie widzi... ale cóż
słabe światło
a dla mnie to jest dyskwalifikacja fot. jesli robie druga brode modelce, i nie chce sie wymadrzać ale jestes syfon jakich mało i chyba nic nie wiesz o fot. albo wydaje się Tobie ciekawy jestem kto tobie taka prace przyjmie... twój problem.
Do wszyskich którzy piszą o PS: To prawie czysta fotka bez ingerencji PS. remi_GIO: ten typ oświetlenia nazywa się w klasycznej fotografi "butterfly". Nazwa pochodzi od ostrego cienia, który powstaje pod nosem oraz pod brodą z silnego punktowego źródła światła umieszczonego nad obiektywem (dość wysoko). Nie chce się wymądrzać, ale znajomość klasyki fotografii nie zaszkodzi drogi kolego :D. Pozdrawiam
pozytywne wrażenia. :-)
o widze Pani z one... ładniej jej z tym makijarze .... :) fadna fotka
twoje portrety sa lepsze od moich! chociaz i ja mialam super modela... ,-) pozdrawiam bardzo serdecznie! :)
Bardzo fajne :)
to wy nie widzicie ze to autoportret radka?
fota tak stylista NIE
za duzo PS-u poprzednie lepsze ...poz.
może być kotka - nie jestem zoologiem - jestem natomiast kompromisowy - jest piękna w swoim stylu
to przed czy po?:) rozpiete te koraliki
niezla suka!!
Ładnie chociaż widzę że poprawiane , ale przecież od tego mamy PS-a . Bardzo na tak
ooooo no wlasnie :D z czyms mi sie kojarzyla :p i mi bonoo przypomniales z czym :) :D
no to juz jest bardziej grafika anizeli fotografia. jak pani na reklamach PKO BP
a cień pod broda nie drazni ciebie autorze ???
oczy na mó gust przerysowane trochę.
BUTY proboszcza: Nie pstrykniesz jej :) ale uwierz - nie rozleci się :) Ale ciekawe skojarzenie :)
piękny portret
mam wrażenie , że jak bym ją pstryknął to by się rozleciała na milion kawałków...coś jak bańka mydlana !!
Dlaczego wydrą??? Raczej drapieżną kotką... :)
ładne światło
buźka dla modelki (choć trąci mi wydrą)
Dobre
dla mnie rewelacja :] bardzooo mi sie podoba :)