Opis zdjęcia
Indie. Varanasi. Tu jadlem najsmaczniejszego Chowmeina w Indiach. Tak o nim myslalem przez kilka godzin. Przez kilka nastepnych dni moja opinia zmieniala sie coraz bardziej. Tak sobie mozna "zatruc" pobyt w Azji;] po bokach kucharze - w srodku kelner.
najwazniejsze sa jednak gary a raczej ich zawartosc... Coz - widac, ze o niej intensywnie i z niejakim zadowoleniem myslales .... lolo
to on Ci tak dziękowal?? ;)
super
dłonie do nieba...
trudno powiedziec.... nie prowadze pamietnika ;] ale czasem robie, czasem nie robie. roznie to bywa. na wyjazdy zawsze z aparatem oczywiscie. PzdrFf
chowmein = chowmien = chowmin = chowmen itp itd. hindusi nie bardzo potrafia pisac "naszymi" literkami takich literowek jest setki, nie tylko w menu. a wracajac do chowm...a to jest to cos w rodzaju zupki - bez kluskow, bez ryzu z warzywami czasami z kurczakiem i w kazdym miejscu smakuje inaczej, wiec nie wiem czy jest jakis przepis na to ;]
rewelacja, podobnie jak i inne. od kiedy robisz zdjęcia?
Bart: witam. ad stronka widzialem tez twoja - i like it 2. heh - chyba uzywamy tych samych aparatow. pozdroFf.
a koles wygląda jak indysjki Benito M. - heeheh
widzialem stronę :) bardzo dobrze, pozdrawiam
no no..egzotycznie sie zrobilo... a co to je chowmein???
wow :]
wooooow. wooow. no po prostu woooow. na okladke ksiazki kucharskiej, na szyld restauracji, na karte dan, etc. jeej. rewelacja!!!!
super, jakby sie czepiac to moze tlo nieco zaciemne i wzmacnia to czarna ramka, ale jak dluzej patrze to moze to wcale nie blad
wzajemnie :]
pozdrowienia
swietne
rewelka, pozę ma chłopinka jakby stał przy ołtarzu :-) Świetnie złapane
a fota błeno